Przed nami 4. edycja "Hotelu Paradise". Już za 5 dni będziemy mogli obejrzeć pierwszy odcinek show TVN 7. Widzowie z niecierpliwością czekają, by zobaczyć nowych uczestników w grze o miłość i pieniądze.

Reklama

Poprzednia edycja podniosła bardzo wysoko poprzeczkę. Fani przyznawali, że do programu zostały zaproszone różnorodne osobowości z mocnymi charakterami, pewne siebie i doskonale umiejące poruszać się po skomplikowanej grze, jaką jest "Hotel Paradise", a uczestnicy poprzednich edycji nie mogą pochwalić się stwarzaniem, aż takich emocji u widzów. Wśród tych osób z pewnością znajdowała się Bibi, którą widzowie pokochali od razu nie tylko za jej sposób bycia, ale także artystyczną duszę. Nic więc dziwnego, że to właśnie ona została zaproszona przez produkcję do zaśpiewania nowej piosenki, będącej czołówką 4. edycji.

Nagranie pojawiło się już w sieci i wywołało mnóstwo emocji. Nie brakuje porównań do piosenki śpiewanej przez Sonię Szklanowską czy ostrych słów wobec Bibi...

"Hotel Paradise 4": nowa piosenka "Raj mi daj" podzieliła fanów

Bibi właśnie pochwaliła się swoją nową piosenką. Finalistka trzeciej edycji "Hotelu Paradise" jeszcze w programie podkreślała, jak uwielbia muzykę i śpiewanie, ta pasja zresztą była jedną z wielu wspólnych zainteresowań, jakie łączyły ją z ówczesnym partnerem, Simonem. Bibi z wielką chęcią więc usiadła do pracy i w duecie z Kamilem Bijosiem, znanym z występów w "Twoja twarz brzmi znajomo" nagrała piosenkę "Raj mi daj".

Kamil Bijoś jest profesjonalnym wokalistą jazzowym i to on najbardziej wybija się w tym utworze, co spostrzegawczy fani szybko zauważyli. Bibi umiejętnie wykorzystuje swój wokal i dba o bardzo delikatne tło. Całość wydaje się być bardzo miłym dla ucha, wakacyjnym w brzmieniu, utworem. Fani są jednak zdecydowanie podzieleni co do tego, czy piosenka się im podoba. Pojawia się mnóstwo porównań do "Oto raj" Sonii Szklanowskiej, który zdaniem fanów był bardziej energetyczny.

Zobacz także

Słuchacze są podzieleni także pod względem oceny wokalu Bibi. Niektórzy twierdzą, że uczestniczka jest jeszcze zbyt niepewna swojego głosu, zaś innym styl śpiewania 21-latki bardzo przypadł do gustu:

A Wy jak myślicie, jak poradziła sobie Bibi?

Zobacz także: "Hotel Paradise": Zaskakujące wyznanie dziewczyny Krystiana: "Życie pokrzyżowało nam plany"

Fani z ciekawością też obejrzeli teledyski Bibi i Kamila Bijosia. Piękna uczestniczka show występuje na malowniczych plażach Zanzibaru, biega po białym wręcz piasku z rozwianymi włosami i w letniej sukience. Natomiast Kamil Bijoś jest ujęty podczas nagrań w studio. Fani porównują ten teledysk do "Oto raj" w którym występowała Sonia Szklanowska. Ich zdaniem, między tymi dwoma nagraniami jest spora różnica.

Bibi i Kamil Bijoś bardzo dobrze się zgrali. Głos Kamila jest rzeczywiście dominujący, ale jest on profesjonalnym, wykształconym muzykiem. Fani zwracają uwagę, że konstrukcja "Raj mi daj" jest bardzo melodyjna i nie ma szans, żeby piosenka taka jak ta po prostu nie wpadła w ucho!

Bibi przyznaje, że bardzo stresowała się premierą tego utworu. Fani nie raz byli bezlitośni dla finalistki "Hotelu Paradise", a w jej obronie stawali pozostali uczestnicy trzeciej edycji programu, a także sam Simon, z którym jeszcze niedawno uczestniczka tworzyła romantyczną relację. Mimo rozstania była para wciąż pozostaje ze sobą w kontakcie, a Simon już pochwalił się piosenką Bibi na swoim profilu na Instagramie.

Instagram@bibi.hotelparadise3
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama