Spokojny poranek w domu Hailey Bieber i jej męża Justina Biebera przerwał przerażający epizod. Hailey doznała dziwnego uczucia przypominającego objawy udaru mózgu. W jednej chwili straciła możliwość mówienia, a część jej twarzy została sparaliżowana. Przerażona gwiazda jak najszybciej udała się do szpitala, gdzie lekarze musieli natychmiast rozpocząć operację serca.
Twarz Hailey Bieber znana jest z reklam największych światowych domów mody i marek. Od lat pojawia się w amerykańskim show-biznesie jednak największą rozpoznawalność zyskała po ślubie z Justinem Bieberem. Od tamtej pory para nie schodzi z okładek gazet i ścianek największych wydarzeń. Hailey słynie także, ze świetnego gustu. Jej styl i zawsze świetny wygląd przykuwają uwagę całego świata. Młode małżeństwo do tej pory wiodło bajkowe życie w swojej rezydencji w Los Angeles. "Amerykański Sen" przerwało im nagłe pogorszenie się stanu zdrowia Hailey, o którym opowiedziała w nagraniu na swoim Instagramie.
Zobacz także: "Laluna" z "Królowych życia" opisała dramatyczne momenty z życia: choroba, śmierć ojca, wypadek...
Gwiazda podczas wspólnego śniadania z mężem doznała nagłego ataku. Poczuła przeszywające uczucie w ręce od ramienia do palców u dłoni. Chciała natychmiast powiedzieć co czuje jednak nie mogła wypowiedzieć żadnego słowa. Przerażona modelka pojechała do szpitala, gdzie dokładnie zbadano ją. Okazało się, że Hailey przebyła mały udar, po którym u gwiazdy zdiagnozowano przetrwały otwór owalny w skrócie PFO.
Po przeprowadzeniu badań okazało się, że mam PFO. W pięciostopniowej skali miałam najwyższy stopień - wyznała w nagraniu.
Lekarze ustalili, że przyczyną ataku niedokrwiennego był zakrzep. Sytuacja była na tyle poważna, że zagrażała jej życiu. Tylko operacja serca mogła pomóc. Hailey była przerażona sytuacją, w której się znalazła. Teraz jest wdzięczna, że lekarze uratowali jej życie.
Operacja przebiegła bardzo sprawnie... Rokowania są dobre, szybko wracam do zdrowia. (...) Tak się cieszę, że lekarze dowiedzieli się, co mi dolegało. Czuję ulgę, że będę mogła dalej żyć i jak najszybciej zapomnieć o tej przerażającej sytuacji - poinformowała fanów.
Hailey Bieber przeżyła trudne chwile. Teraz na szczęście jest już zdrowa i ma siłę podzielić się swoją historią ze światem. Może liczyć na tysiące ciepłych komentarzy od fanów oraz na wsparcie swojego męża Justina Biebera, dla którego choroba żony także była niezwykle stresująca. Mamy nadzieję, że Hailey nie będzie musiała już nigdy więcej obawiać się o swoje życie. Życzymy jej dużo zdrowia.
Zobacz także: Nie żyje synek Cristiano Ronaldo i Georginy Rodriguez. Piłkarz opublikował dramatyczny wpis
Książę Filip przeszedł operację serca! Jaki jest stan zdrowia męża królowej Elżbiety II? Pałac Buckingham wydał oficjalne oświadczenie w sprawie zdrowia 99-letniego monarchy. Dlaczego lekarze zdecydowali się na operację? Sprawdźcie, co zdradzili przedstawiciele rodziny królewskiej! Książę Filip po operacji serca Książę Filip już od ponad dwóch tygodni przebywa w szpitalu. I chociaż początkowo pałac zapewniał, że mąż królowej Elżbiety II czuje się dobrze, a jego stan jest stabilny to pobyt w szpitalu wciąż się wydłuża, a media przekazują niepokojące informacje dotyczące księcia. Ostatnio książę Filip został przewieziony ze szpitala Króla Edwarda VII do placówki św. Bartłomieja, a teraz okazuje się, że monarcha musiał poddać się poważnej operacji serca! Teraz Pałac Buckingham wydał oświadczenie w sprawie stanu zdrowia księcia Filipa. Książę Edynburga przeszedł wczoraj w szpitalu św. Bartłomieja udany zabieg w związku z istniejącą wcześniej chorobą serca. Jego Królewska Wysokość pozostanie w szpitalu na leczenie, odpoczynek i rekonwalescencję przez kilka dni- czytamy w oficjalnym komunikacie. Książę Filip, który w tym roku będzie obchodzić 100 urodziny, już od dłuższego czasu ma problemy z sercem dlatego teraz cała rodzina królewska drży o jego zdrowie. Kilka dni temu zagraniczne media informowały, że rodzina i personel jednoczą się w modlitwie za męża królowej Elżbiety. Zobacz także: Co się stanie po śmierci Filipa? Plan pogrzebowy dla księcia Edynburga czyli "operacja Forth Bridge" jest już gotowa Książę Filip przeszedł operację serca.
Maska do twarzy w kremie Drunk Elephant to koktajl elektrolitów, który upiększa i poprawia kondycję cery. Do KWC trafił w 2020 roku, a na Instagramie jest hitem wśród produktów nawilżających, które działają na skórę nocą. O właściwościach odżywiających, kojących i regenerujących przekonała się Hailey Bieber, która przyznała, że uwielbia ten produkt. Wystarczy spojrzeć na jej cerę, by uwierzyć, że działa. Maskę do twarzy kupimy w perfumeriach Sephora w cenie regularnej 239 zł za 50 ml. Maska do twarzy w kremie F-Balm Electrolyte Waterfacial od Drunk Elephant Maska do twarzy w kremie Drunk Elephant to produkt, który ma działanie kojące i chłodzące. Sprawdzi się na cerze przesuszonej, wrażliwej, ale też potrzebującej odżywienia. Produkt, który dozujemy na skórę jak krem do twarzy ma za zadanie przywrócić nocą nawilżenie naskórka, ale też utrzymać odpowiedni poziom wilgoci przez dłuższy czas. Maska, którą stosuje Hailey Bieber działa też regenerująco i wzmacnia naskórek. Wygładza cerę, ma właściwości ujędrniające i wyrównuje koloryt skóry. Zobacz także: TOP 5 najlepszych masek nawilżających do twarzy [Ranking] W składzie maski do twarzy w kremie znajdziemy wspomniane wcześniej elektrolity. To mieszanka wody kokosowej, soli sodowej PCA, soli magnezowej PCA i ekstraktu z opuncji. Działają one silnie nawilżająco. Oprócz nich maska zawiera pochodną kwasu hialuronowego, ale też bogate oleje. Znajdziemy tam olej jojoba, który pomaga odbudować naturalny płaszcz hydrolipidowy naskórka, czy olej marula dodający miękkości cerze. Dodatkowo hit Hailey Bieber ma w składzie oleje z lnu zwyczajnego, czy kukurydziany. Maska do...
Magdalena Stępień, mimo protestów Jakuba Rzeźniczaka, na początku marca wyleciała z synem do Izraela. To tam modelka przy wsparci najlepszych lekarzy, walczy o zdrowie i życie małego Oliwiera, który zmaga się z rzadkim nowotworem wątroby. Teraz gwiazda "Top Model" pokazała wzruszające nagranie z synkiem. Widać, że zastosowana terapia bardzo mu pomaga! Magdalena Stępień pokazuje postępy w leczeniu synka Odkąd Magdalena Stępień dowiedziała się, że jej syn jest ciężko chory, na jakiś czas zniknęła z mediów społecznościowych, usuwając z nich jakąkolwiek aktywność. Z czasem na Instagramie modelki zaczęły pojawiać się poruszające wyznania, a nawet medialna batalia z byłym partnerem - Jakubem Rzeźniczakiem - o to, czy mały Oliwier powinien wylecieć do izraelskiej kliniki, wybranej przez jego matkę. Byli partnerzy jednak doszli do porozumienia i z początkiem marca chłopczyk jest pod opieką kliniki w Izraelu. Jak się jednak okazało funduszy, zebranych na terapię przy pomocy ludzi dobrego serca, szybko zaczęło brakować, a Magdalena Stępień została zmuszona do założenia drugiej zbiórki na leczenie syna . Modelka wyznała, że mały Oliwier jest poddawany szeregowi specjalistycznych badań i choć rodzina jej bardzo pomaga, to celebrytka utrzymuje syna z alimentów, które płaci Jakub Rzeźniczak , te jednak nie są wystarczające na pokrycie leczenia i zakwaterowania. Na szczęście operacja synka Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka zbliża się wielkimi krokami , a modelka coraz śmielej dzieli się ze światem uśmiechniętą buzią chłopczyka. Teraz była uczestniczka "Top Model" zdecydowała się opublikować nowe nagranie i zdjęcie z udziałem Oliwiera, na którym chłopczyk wyraźnie dokazuje. - Rozrabiak nr 1, żeby jeszcze tak jeść chciał - pisze na...
Jennifer Lopez na najnowszych zdjęciach jest nie do poznania. Wszystko przez niedopasowaną stylizację. Zielony dres, ogromna futrzana kamizelka, i ta fryzura... Zobacz także: Modowa wpadka? Nie! Księżna Kate zrobiła to specjalnie choć internauci wytykają jej błąd Jennifer Lopez zaliczyła modową wpadkę J.Lo została przyłapana przez paparazzi, gdy opuszczała studio nagraniowe po próbie do sylwestrowego występu. Jej wygląd zaskoczył wszystkich. Dotychczas perfekcyjna Jennifer zakryła twarz maseczką, do tego założyła ciemne okulary, a jej włosy po próbie do show nie wyglądały zbyt dobrze. Głównym problemem było jednak coś innego. Jennifer Lopez założyła z pozoru modny, oversizowy dres . Takie ubranie noszą przecież teraz wszystkie celebrytki. Piosenkarka wybrała go w kolorze zielonym , niemal identycznym jak jej elegancka torba Birkin z domu mody Hermes. Jednak po za takim samym kolorem, nic się tu nie zgadza. Mało tego, J.Lo zdecydowała się zarzucić na siebie ogromną kamizelkę z futerkiem w karmelowym kolorze. W efekcie mocno powiększyła swoją sylwetkę i kompletnie zaburzyła jej proporcję. To naprawdę nietrafiona stylizacja piosenkarki. Wystarczyłoby, że gwiazda zamiast futrzanej kamizelki założyła pikowane ubranie , a do niego dobrała ekstrawagancką torbę. Tak, jak zrobiła to żona Justina Biebera , Hailey Baldwin Bieber. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Hailey Rhode Baldwin Bieber (@haileybieber) Nie mamy nic przeciwko pluszowym kamizelkom i płaszczom , o ile są...
