Ewa Mrozowska z "Gogglebox" o zdrowiu syna. Niektóre fanki wysyłały chłopca do lekarza!

Ewa Mrozowska odpowiedziała na krytyczne uwagi internautek, które sugerowały, że jej syn nieprawidłowo się rozwija. Gwiazda "Gogglebox" nawiązała do komentarzy niektórych fanek, które radziły jej wizytę u lekarza ponieważ według nich mały Leon zbyt późno zaczął chodzić. Teraz Ewa Mrozowska postanowiła ponownie zareagować! Ewa Mrozowska odpowiada "zatroskanym" internautkom Ewa Mrozowska już od kilku lat występuje w hitowym "Gogglebox. Przed telewizorem" w którym występuje w duecie z Sylwią Bombą. Program przyniósł jej ogromną popularność i dziś na Instagramie obserwuje ją ponad 500 tys. internautów. Ewa Mrozowska ponad rok temu po raz pierwszy została mamą i od tamtej chwili dumna mama chętnie publikuje zdjęcia swojej pociechy. Niestety, ostatnio okazało się, że niektóre internautki zaczęly zasypywać Ewę wiadomościami w których sugerują, że jej syn zbyt późno zaczął chodzić.  Leoś był wysyłany już do fizjoterapeutów przez niektóre z was i sugerowano choroby. To jest chore! Przecież to widać, że to zdrowy chłop haha 💪🏻♥️! Po co ten wyścig szczurów, fundować swoim pociechom, a co to za różnica czy zaczął w 11 miesiącu, czy 14tym! Wyluzować dziewczyny! - odpowiedziała kilka dni temu gwiazda "Gogglebox". Teraz Ewa Mrozowska podczas relacji na InstaStories pokazała, jak jej syn świetnie bawi się zapałkami, a jedna z jej fanek wysłała jej wiadomość, że jest zachwycona jego rozwojem. Gwiazda "Gogglebox" postanowiła odpowiedzieć a przy okazji nawiązała do poprzednich rad swoich fanek. Niewiele maluchów do 2 lat tak sprytnie zbiera małe przedmioty. To duży wyczyn i świadczy o świetnym rozwoju - napisała fanka. No właśnie, a to wrzucam bo... podobnież Leoś słabo się rozwijał......

Ewa Mrozowska jest jedną z najbardziej lubianych uczestniczek programu ''Gogglebox''. Przyjaciółka Sylwii Bomby jednym z ostatnich zdjęć wzbudziła podejrzliwość fanów. Niektórzy nawet sugerowali, że Ewa po raz drugi zostanie mamą. Choć Mrozowska może pochwalić się nienaganną figurą i tak musiała dementować podobne przypuszczenia. W opisie pod ostatnim zdjęcie wyjaśniła, że to tylko ciąża ''spożywcza''. Ewa Mrozowska w drugiej ciąży?! Przypuszczenia fanów się nie sprawdziły! Sylwia Bomba jest bardzo przedsiębiorczą osobą. Jej najnowszy biznes to autorska kolekcja ubrań. Bomba chce udowodnić, że piękne dresy mogą być kobiece i seksowne. W sesji zdjęciowej prezentującej ubrania Bomby udział wzięła oczywiście Ewa Mrozowska, która pozuje w pięknym, białym komplecie. Fotografie z sesji Mrozowska zamieściła na swoim profilu i dołączyła opis dementujący wszelkie przypuszczenia o jej drugiej ciąży: Fajnie było powyginać śmiało ciało 😅💪🏻 ♥️ mimo tego, że żadna ze mnie modelka, mam nadzieje że godnie prezentuje dresik @bomba.brand 🤣? fajny wysoki stan, ukrywający moją chwilowa ciąże spożywczą, jak niektóre sugerowały 🤣🙉😂  - wyjaśnia Ewa.  Faktycznie fani jednogłośnie przyznali, że Mrozowska wygląda pięknie i bardzo szczupło. Najwięcej komplementów zebrały szczupłe nogi Mrozowskiej: Takiej ciąży spożywczej to tylko pozazdrościć, bo bywają większe! Moje ulubione kobietki internetu ❤️  Figur to tylko pozazdrościć - komentują fani. Ewa Mrozowska w dresowym looku bardzo spodobała się fanom. Uczestniczka ''Gogglebox'' została mamą małego Leona zaledwie 13 miesięcy temu, a już może pochwalić się nienaganną figurą. Na swoim Instagramie kiedyś przyznała, że...

Ewa Mrozowska jest mamą 14-miesięcznego Leona. Chłopczyk rośnie jak na drożdżach, a dumna mama chętnie chwali się kolejnymi etapami jego życia. Ewa jednak nie ukrywa, że właśnie te dziecięce etapy mogą dać każdej mamie w kość. Nigdy więc nie ukrywała, że ma ze swoim synem gorsze i lepsze dni. Jej najnowsze zdjęcie obrazuje, jak przez trudny czas przechodzą oboje. "Kochamy się najbardziej na świecie, ale są chwile ciężkie!". Ewa Mrozowska opowiada o niełatwych stronach macierzyństwa Uczestniczka "Gogglebox" opisała niełatwą sytuację, z jaką mierzy się z pewnością wiele mam. W komentarzach otrzymała mnóstwo wsparcia i miłych słów. Jak sama przyznała, tego właśnie potrzebowała. Okazuje się, że mały Leon naprawdę przechodzi przez trudny czas, który jednocześnie jest przecież ciężkim czasem dla jego mamy. Ewa Mrozowska w komentarzu do smutnego zdjęcia wyjaśniła: Podoba mi się to zdjęcie ♥️! Jest takie prawdziwe, widać emocje ! Nie zawsze jest pięknie, kolorowo! Przyzwyczajeni jesteśmy do pięknych obrazów ! Kochamy się najbardziej na świecie, ale są chwile ciężkie! Nie, nie, Ja się nie skarżę! Ale od dawna ciężko śpimy! Każde dziecko jest inne, każde ma inną wrażliwość, różnie przechodzi skoki czy ząbkowanie ! - tłumaczy.  To normalne więc, że mamy w takich sytuacjach są przemęczone, albo po prostu nie mają już sił. Jednak tak naprawdę co to znaczy, Ewa zrozumiała, gdy sama została mamą: Odkąd jestem Mamą, nie krytykuje żadnej mamy, patrzę ze zrozumieniem! Nie wiadomo jaka historia kryje się za każdą z Nas, bądźmy dla siebie dobre 🥺♥️ - apeluje.  Ewa na swoim Instagramie bardzo promuje naturalność. Przede wszystkim walczy z sielskim obrazkiem zawsze wyspanej, szczupłej i cierpliwej mamy. Ewa  Mrozowska też podjęła...

Ewa Mrozowska to ulubienica widzów "Gogglebox. Przed telewizorem". Na najsłynniejszych kanapach w Polsce zasiada już i komentuje telewizyjne nowości od 7 lat. Od czasów pierwszych odcinków mocno się zmieniła. Dziś zachwyca przepiękną figurą i stała się inspiracją dla wielu internautek. Okazuje się jednak, że Ewa Mrozowska nie jest do końca zadowolona ze swojej figury po ciąży i chciałaby nieco schudnąć. Fani są zdumieni tym wyznaniem:  Wyglądasz, jakbyś była w szczycie formy! Można lepiej?  Ewa Mrozowska postanowiła wytłumaczyć swój punkt widzenia odnośnie swojej sylwetki.  Zobacz także:  "Gogglebox". Ewa Mrozowska pierwszy raz tak szczerze o macierzyństwie: "Nie zawsze jest pięknie!" Zerwała z idealnym obrazem z Instagrama! Ewa Mrozowska z "Gogglebox" chce wrócić do formy sprzed ciąży  Ewa Mrozowska z "Gogglebox" przed telewizorem" zaskoczyła fanów faktem, że nie jest zadowolona ze swojej aktualnej sylwetki. Kwestia wyglądu dla Ewy Mrozowskiej od lat była bardzo ważna, a w 2020 roku w wywiadzie dla "Party" podzieliła się traumatycznym wspomnieniem, że musiała mierzyć się z anoreksją . Miała ogromne kompleksy na punkcie swojej sylwetki, a skutki choroby odczuwa do dziś:  Przez większość życia miałam zafałszowany obraz siebie. Cały czas myślałam, że jestem za gruba, choć nosiłam rozmiar 34–36. Jako nastolatka zmagałam się z anoreksją. W wieku 14 lat, przy wzroście 177 centymetrów, ważyłam 45 kilogramów. W ciąży przytyłam niecałe 15 kilogramów, bałam się tego, jak zmieni się moje ciało – zdradziła w rozmowie z magazynem „Party” Ewa Mrozowska. Chociaż Ewa Mrozowska podkreśliła, że udało jej się "zaleczyć" anoreksję to nie...