Reklama

Ewa Minge zdecydowała się opublikować w sieci swoje zdjęcie bez makijażu, w momencie w którym jej skóra nie jest w najlepszym stanie. Ewa Minge przyznała, że w ostatnim czasie bardzo cierpi, co jest konsekwencją alergii oraz prób jej leczenia:

Reklama
Pęka mi skóra wokół oczu, schodzi płatami i nieziemsko boli... - napisała na Instagramie, pod swoim zdjęciem, obrazującym to o czym mówi.

Zwróciła uwagę internautów na ważną kwestię.

Ewa Minge zmaga się z bólem: "Wątroba nie przerabia leków"

Pogoń za idealnym wyglądem i kanony piękna prezentowane w mediach sprawiają, że ludzie dla wyglądu potrafią zrobić naprawdę wiele. Niedawno pisaliśmy o Instagramerce, która twierdzi, że jest tak piękna, że ludzie myślą, że jest "fejkiem". Z kolei Laluna z "Królowych życia" marzy o twarzy tak idealnej jak na filtrach. O zupełnie innym obrazie piękna postanowiła przypomnieć Ewa Minge, która opublikowała w sieci zdjęcie bez makijażu, na którym prezentuje swoją skórę w nienajlepszej kondycji.

Nie samym pięknem człowiek żyje...????‍♀️ - napisała zaczynając swój wpis.

Ewa Minge przyznała, że jej wątroba nie przerabia leków, przez co musi mierzyć się z wieloma skutkami ubocznymi stosowania ich w walce z alergią. Dokucza jej swędzenie, czy pękanie skóry. Jednocześnie nie chce się wstydzić swojego ciała i za wszelką cenę starać się ukrywać niedoskonałości tylko po to, by wpasować się w "ideały", które dyktowane są przez media czy kanały społecznościowe:

Mieszanka alergii i konsekwencji jej leczenia... Wątroba nie przerabia leków. I gdybym musiała wyjść na jakiś event... nałożyć makijaż, zakamuflować i mamy monstrum gotowe. A przecież bywamy różni, różnie się czujemy, mamy lepsze i gorsze dni a zobowiązania niestety nie wszystkie są możliwe do przełożenia . Po takim wstępnym stanie potężnego swędzenia, pieczenia , pęka mi skóra wokół oczu, schodzi płatami i nieziemsko boli...Bywa pięknie i bywa potwornie ale nie jest to powód ani do wstydu ani do hejtu.Człowiek jest ułomny a piękno umowne - napisała na Instagramie.

Zobacz także: Oto 13-letnia (!) królowa social media... Bez tipsów i makijażu nie rusza się z domu

Ewa Minge przyznała nawet, że problemy związane z alergią zdarzają jej się w ostatnim czasie bardzo często:

Ostatnio koleżanka alergia atakuje mnie częściej jak szczęście ????, dobrze, że mam okres pracy w domu...????‍♀️ A w okularach słonecznych... Inna kobieta ????????????

Internauci z aprobatą zareagowali na szczery wpis Ewy Minge:

- Jak ja Cię kocham za Twoją prawdziwość. Zdrowia Sis ❤️- Post potrzebny, ale przykre jest to, że dziś musimy to tłumaczyć ludziom. A przecież każdy z nas zmaga się z podobnymi problemami. Mam wrażenie, że świat kreuje ludzi idealnych, a chorzy, starsi, grubsi, chudsi są niepotrzebni. Liczę na to, że zmieni się system wartości na świecie. Życzę dużo zdrowia ❤️- Mam wrażenie, że głównie tak jest w Polsce. Pewnego rodzaju przyzwolenie na komentowanie wyglądu i te????takiego powitania wręcz „cześć, co słuchać? ooo co Ci się stało?” Gdy pewnego dnia nie wyglądasz korzystnie…Nigdy nie słyszałam, żeby o tego typu rzeczy pytali Brytyjczycy, Portugalczycy, Niemcy, Włosi, Hiszpanie (...)- Boziu! Jak Pani pięknie wygląda bez makijażu mimo alergii, fajnie świeżo i naturalnie!
Reklama

Zgadzacie się z tymi spostrzeżeniami? Ewa Minge od lat walczy z krzywdzącymi stereotypami. Jej samej nie raz zarzucono szereg operacji plastycznych, do których sama nigdy się nie przyznała. Projektantka wielokrotnie była wystawiana na krzywdzące oceny, z którymi musiała walczyć, chociaż podkreślała, że jej aparycja jest efektem wrodzonej wady wątroby. W 2008 roku Ewa Minge zmagała się również z nowotworem, przewlekłą białaczką limfatyczną, podczas walki z którym jej organizm dużo wycierpiał.

Instagram @eva_minge
Instagram @eva_minge
Instagram @eva_minge
Instagram @eva_minge
Reklama
Reklama
Reklama