Pandemia koronawirusa wciąż nie jest w odwrocie. Po względnie spokojnych wakacjach w ostatnich dniach notujemy kolejne rekordy - po 900 nowych zakażeń każdego dnia. Już za kilka dni zaczyna się rok szkolny, a rząd zdecydował, że 1 września dzieci pójdą do szkoły. Szczegółowe zalecenia różnią się między województwami: sanepid w województwie podkarpackim zdecydował, że uczniowie będą zmuszeniu do noszenia przyłbic. Słuszna decyzja?

Reklama

Przyłbice zamiast maseczek w szkołach

Na konferencji prasowej Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny poinformował, że z uwagi na wysoki wskaźnik zakażeń dzieci po powrocie do szkół będą obowiązkowo zasłaniać nos i usta.

Uczniowie w czasie lekcji będą nosić przyłbice, natomiast lekcje w-f mają odbywać się na powietrzu - powiedział Adam Sidor.

Przyłbice zapewni im szkoła, jeśli jednak placówki nie będzie stać na zakup środków ochrony, może zwrócić się o pomoc do samorządu.

Podkarpacki sanepid dopuszcza także możliwość nauki hybrydowej lub nauki zdalnej po wcześniejszej konsultacji.

W pozostałych województwach obowiązywać będzie nakaz zasłaniania ust i nosa tylko podczas przerw. Biuro Edukacji Urzędu m.st. Warszawy opracowało zasady bezpieczeństwa w szkołach, w których zawarło sugestie o jak najrzadszym zmienianiu sal przez klasę, zmianę godzin przerw dla różnych klas, organizowanie zajęć na powietrzu.

Zobacz także

Przyłbice mają swoich wielu zwolenników. O wiele łatwiej jest w nich oddychać, wielogodzinne noszenie maseczki bywa męczące. Nie ma także przeciwwskazań co do ich stosowania przez osoby chorujące na astmę. Wszystkie dzieci powinny mieć przyłbice 1 września?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama