Dominika Ostałowska odnalazła "złoty środek" na pozbycie się niechcianych kilogramów. Celebrytka w pewnym momencie swojego życia znacznie przytyła, co później odbiło się na jej zdrowiu. Tzw. dieta jaskiniowców pomogła wrócić serialowej Marcie z "M jak miłość" do dawnej sylwetki.
Problemy zdrowotne Dominiki Ostałowskiej
Dominikę Ostałowską możecie kojarzyć z serialu "M jak miłość", w którym wciela się w rolę Marty. Aktorka nigdy nie miała problemów z nadwagą, aż do pewnego momentu. Przez większość swojego życia miała szczupłą sylwetkę i raczej nie utożsamiano jej z osobą o większym rozmiarze. Natłok pracy, obowiązków, stres i zdrowotne problemy przyczyniły się jednak do tego, że na wadze zaczęły pojawiać się dodatkowe kilogramy. Ostałowska w jednym z wywiadów w programie "Pytanie na śniadanie" rozwinęła się na temat zdrowia.
"W pewnym momencie swojego życia miałam za dużo pracy, za mało snu i serce zaczęło mi bić w tempie 210 uderzeń na minutę, czyli trzy razy szybciej, niż powinno. W dziewięć lat pracowało mi tak, jak innej osobie w ciągu 27 lat" - tłumaczy w wywiadzie.
W jaki sposób gwiazda "M jak miłość" schudła 10 kg?
Czy kiedykolwiek spotkałyście się z "dietą jaskiniowców"? My musimy przyznać, że o takiej metodzie odchudzania dowiedziałyśmy dopiero się od Dominiki Ostałowskiej. Aktorka skorzystała z pomocy specjalistów, którzy ułożyli jej dietę, tak aby była przystosowana do jej wymagającego trybu życia. Miała już dosyć złego samopoczucia, które doprowadziło nawet do tego, że przestała pojawiać się na większych wydarzeniach biznesowych i pozować na ściankach zdjęciowych.
Dietetycy zaproponowali aktorce dietę paleo, tzw. dietę jaskiniowców. Specjaliści tłumaczą, że w tej konkretnej diecie należy unikać chemii i przetworzonej żywności, a wprowadzić do jadłospisu jak najwięcej naturalnych produktów.
"Jestem na diecie paleo. To tzw. dieta jaskiniowców: jem dużo warzyw, chude mięso, ryby. Służy mi, bo schudłam już parę kilogramów. Słucham rad specjalistów".
Widzicie różnicę w jej sylwetce?