Reklama

Film "Dziewczyny z Dubaju" bije kolejne rekordy oglądalności, a tymczasem jego producenci czyli Doda i jej były mąż Emil S. mają poważne problemy. Artystka usłyszała zarzut prokuratorski, a Emil S. został zatrzymany w Warszawie. Byłej już parze grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. Doda zdecydowała się wydać oświadczenie i pisze wprost, że nie ma nic na sumieniu, ale zapewne czeka ją sądowa batalia...

Reklama

Doda wydała oświadczenie w sprawie zarzutów prokuratorskich!

Doda i jej były mąż zostali oskarżeni z artykułu 300 kk, który mówi o udaremnieniu zaspokojenia wierzycieli. O całej sprawie poinformowała stacja RMF FM i podała do wiadomości informację o zatrzymaniu Emila S.

- Znana piosenkarka Dorota R. z zarzutami. Jak dowiedziało się RMF FM, jest podejrzana o pomocnictwo do przestępstwa z artykułu 300 kk, mówiącego o udaremnieniu zaspokojenia wierzycieli. Z naszych informacji wynika, że jej b. mąż Emil S. został w tej sprawie zatrzymany w Warszawie - informuje RMF FM na Twitterze.

Teraz do całej sprawy odniosła się Doda, która pisze wprost o podziale prac nad filmem i informuje, że za cały budżet i wynagrodzenia dla ekipy odpowiedzialny był jej były mąż. Piosenkarka potwierdziła, że otrzymała jeden zarzut i czeka ją obrona w sądzie...

- Jako producent kreatywny ,tworząc film od a do z ,wykonałam swój obowiązek przynosząc gotowe dzieło.ba! Nie byle jakie bo bijące kinowe rekordy oglądalności 2021 roku. Drugiego producenta Mojego ex męża zadaniem bylo przynieść na to budżet ,dopiąć umowy z inwestorami i opłacić ekipę. On dostał hita,ja same problemy????‍♀️Emil z ponoć kilkadziesiecioma zarzutami został zatrzymany. Ja jako Prezez spółki dostałam jeden zarzut i pewnie pare lat bronienia się w sądzie. Rozumiem . Za głupotę ,naiwność i zaufanie się płaci. Brak świadomości nie zwalnia z odpowiedzialności. Byłam na to psychicznie przygotowana.

Zobacz także: Doda świętuje rozwód ze Emilem Stępniem. Opowiedziała o rozprawie rozwodowej: "To dla mnie kolejny szok"

Doda deklaruje pomoc dla inwestorów i zdradziła, że nie zamierza w ten sposób zostawiać tej sprawy, ale współpracuje z syndykiem. Artystka podkreśla też, że jest niewinna!

- chce pomoc inwestorom i ekipie odzyskać pieniądze dlatego z syndykiem omawiam porozumienie od miesiąca.dalej będę promować oraz dystrybuować ten wspaniały film ale już SAMA! Nauczka na przyszłość : jesteś artystą? Twórz filmy ,a nie spółki ????‍♀️????Do tego pierwszego jak widać mam talent , do wyboru mężczyzn calkowity brak ????ps : nie musicie mi zasłaniać oczu w artykułach -niczego się nie wstydzę bo nie mam nic na sumieniu
Reklama

Z filmem "Dziewczyny z Dubaju" jeszcze przed premierą wiązało się mnóstwo kontrowersji. Doda publicznie informowała, że mąż utrudnia jej dokończenie prac nad filmem i ostatecznie artystka nie pojawiła się na oficjalnej premierze. Wygląda na to, że to nie koniec afer związanych z filmem!

TRICOLORS/EAST NEWS, VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane