Doda zawsze stara się być oryginalna i stawia na nietuzinkowe rozwiązania. Tym razem zamiast spędzenia majówkowego czasu w ciepłych krajach postanowiła zapewnić sobie moc adrenaliny. Jak sama wspomniała, ma lęk wysokości, dlatego wspinaczka musi być dla niej sporym wyzwaniem. Zobaczcie, jak Doda poradziła sobie na górskich wysokościach.
Nietypowy wypoczynek Dody na majówkę
Doda uwielbia podejmować wyzwania i próbować nowych rzeczy. W tegoroczną majówkę zrezygnowała z wyjazdu ciepłe kraje, aby spróbować wspinaczki w górach! Wiele gwiazd jak Klaudia Helejcio, Natalia Siwiec bądź Anna Kalczyńska wybrały odpoczynek w ciepłych krajach, opalając się i pływając w luksusowych basenach. W słoneczną niedzielę na Instagramie Dody pojawił się post, w którym żartobliwie zapytała fanów, czy na zdjęciu jest Dorotką, czy Dodą? W komentarzach pojawiały się różne odpowiedzi, ale najczęściej rzucały się w oczy „Królowa”, „Dorotka” bądź „Dolores”. Gwiazda udała się w góry Nosal, których widok zapiera dech w piersiach.
Na instastory Dody pojawiło się wiele kafelków, w których mówi o tym jak bardzo boi się wspinaczki, że jest z siebie dumna i bardzo cieszy się z takiej formy spędzania wolnego czasu. „Wszyscy co mnie znają wiedzą, że mam lęk wysokości, boję się latać samolotami i jestem raczej z tych panikujących” wspomniała podczas marszu na kolejną ściankę. Na wyprawie towarzyszył jej Michał Król, który wspina się zawodowo, więc mógł udzielić Dodzie profesjonalnych lekcji. Nie zabrakło również przyjaciółki Doroty - Oliwii. Gdy cała ekipa weszła już na szczyt jednej ze ścianek, dziewczyny wspólnie podziwiały widoki, a Doda żartowała, że przez nią „wlokły się” na górę. Udało im się dotrzeć tam w 20 minut, więc jak na początkującego sportowca jest to bardzo dobry wynik.
Mieliście kiedyś okazję wspinać się na ściance?