Kultowe matrymonialne show „Rolnik szuka żony” już od 7. sezonów bawi i wzrusza do łez miliony widzów, którzy z zapartym tchem śledzą kolejne poczynania samotnych rolników i ich wybranek w walce o miłość. W tym sezonie jednym z najbardziej barwnych uczestników okazał się Dawid, który w trakcie całego show, zebrał chyba najwięcej ciosów! Mężczyzna nie tylko został porzucony przez swoje kandydatki – Agnieszkę, Magdę i Martynę – ale też nie mogąc poradzić sobie z odrzuceniem, upokorzeniem i porażką, dał upust emocjom zalewając się łzami, co wywołało burzę w sieci.
Płacz Dawida nie powinien być pokazany. Został upokorzony przed całą Polską.
Szkoda Dawida, ale ewidentnie ma problemy. Nie powinniśmy tego oglądać, to takie bardzo emocjonalne było – pisali w mediach społecznościowych poruszeni fani.
Teraz, gdy od tego czasu minęło już sporo czasu, pozbawiony szansy na miłość mężczyzna w finałowym odcinku spotkał się z dwiema swoimi byłymi potencjalnymi małżonkami – Magdą i Agnieszką. Martyna niestety nie dotarła do Kazimierza Dolnego, gdzie był kręcony odcinek, ale połączyła się z nimi online. Tego, co się stało podczas finału nikt się nie spodziewał!
Podobnie jak w poprzednich edycjach, również i tym razem ostatni odcinek 7. serii „Rolnik szuka żony” miał na celu wyjaśnienie wszelkich niesnasek i animozji pomiędzy uczestnikami, a ich potencjalnymi partnerkami. Podczas finału Dawid był niezwykle zestresowany nie tylko obecnością pań, ale też przypomnieniem jego wspólnych randek z pięknościami oraz ich reakcji i odczuć. Rolnik zaznaczył, że od samego początku był skupiony głównie o Martynie, nawet gdy pokazano jego randkę z Magdą, powiedział:
Ja już na randce czułem, że to nie jest to. Z tyłu głowy miałem Martynę w głowie.
Magda, która podglądała na telewizorze Dawida, ostro zareagowała:
Szkoda, że mi tego nie powiedział, kiedy go o to zapytałam – przyznała.
W show przypomniano również sytuację, kiedy Dawid i Martyna spędzili wspólny wieczór, który trwał aż do rana. Agnieszka i Magda nie kryły, że poczuły się oszukane, jednak ostatecznie złość przelały na Martynę:
Martyna: Poczułam się w stu procentach odtrącona.
Agnieszka: Bardzo emocjonalnie reagowałam na wszystko. Jakbym miała cofnąć czas, takie słowa by nie padły
Reakcja Dawida była natychmiastowa. Chłopak zapytał Agnieszkę, czy żałuje, że go opuściła:
Agnieszka: Myślę, że bym została.
Dawid: Aga jest wartościową dziewczyną, jest godna uwagi.
Również Magda nie kryła rozgoryczenia, gdy pokazano jej randkę z Dawidem:
Magda: Dawidowi nie raz powtarzałam, że jeśli on nie będzie czuł, że ja jestem niepotrzebna, że jeśli nie chce mnie poznawać, to mówiłam: „powiedz mi o tym od razu, a nie przeciągaj tego momentu, że ja tu będę żeby być”. A nie powiedział tego.
Dawid: Bo nadal chciałem Cię poznać, tak samo jak strasznie mi Agnieszka zaimponowała, myślałem, że też tak będzie u Ciebie
Magda: Najwidoczniej Ci nie zaimponowałam, przepraszam.
Dawid: Dlatego Ci podziękowałem.
Ku zaskoczeniu wszystkich to właśnie z Agnieszką rolnik postanowił dać sobie jeszcze jedną szansę:
Dawid: Ja się nie zamykam
Agnieszka: Ja też nie! Jestem pozytywnie nastawiona do sytuacji [...] Never say never (nigdy nie mów nigdy)
A co z Martyną? Okazuje się, że Dawid miał z nią kontakt po programie, ponieważ dziewczyna cały czas do niego pisała.
Chcę o Martynę zawalczyć, z chęcią jeszcze raz bym zawalczył – przyznał Dawid.
Zatem Agnieszka czy Martyna? Którą z nich wybrał Dawid? Cóż pozostaje nam czekać do świątecznego odcinka show.
W ostatnim odcinku programu "Rolnik szuka żony" głównym bohaterem niewątpliwie był Dawid i jego emocjonalna reakcja na odrzucenie przez Martynę . Po emisji odcinka część fanów stanęła w obronie Dawida, a pozostali internauci krytykują rolnika za zbyt mocne okazywanie emocji! Dostało się również Martynie i pozostałym kandydatkom. Zachowanie Dawida z "Rolnik szuka żony" podzieliła fanów W minioną niedzielę, 8 listopada, Telewizyjna Jedynka wyemitowała wyjątkowo emocjonujący odcinek "Rolnik szuka żony". Najwięcej wrażeń dostarczyła randka Dawida i Martyny, w której trakcie dziewczyna oświadczyła, że chce odejść z programu. Jej słowa bardzo poruszyły rolnika. Wszystko zaczęło się już dzień wcześniej, kiedy to Dawid miał powiedzieć Martynie i Magdalenie, że być może nie wybierze żadnej z nich. Rolnik powiedział to po powrocie z randki z Magdą i przed spotkaniem sam na sam z Martyną. Martyna nie ukrywała, że słowa Dawida przekreśliły wszystko, ale pojechała wyczekiwaną randkę. Na samym początku spotkania rolnik przeprosił Martynę za niefortunną wypowiedź i wręczył jej bukiet czerwonych róż. Dawid głośno przyznał, że to właśnie Martyna jest jego faworytką! Niestety, w odpowiedzi rolnik usłyszał, że jego kandydatka chce zakończyć ich znajomość i opuścić program. Dawid zareagował bardzo emocjonalnie- rolnik płakał i osunął się na ziemię. Ta scena wywołała tysiące komentarzy na Facebooku! Część internautów broni Dawida, a pozostali krytykują jego zachowanie! - One same nie wiedzą czego chcą, a na niego zwalają winę! Aż mi łzy poleciały jak zobaczyłam płaczącego Dawida 🙁 - Szkoda Dawida😔 jej zależało i nagle przestało - Żal mi go najbardziej uczuciowy chłopak całej edycji - Te dziewczyny są jakieś dziwne... przyjechały i po 2 dniach już wracają. Szkoda tych chłopaków bo tylko zmarnowały ich czas- internauci...
Program "Rolnik szuka żony" nie przyniósł Dawidowi wymarzonej miłości. Co więcej, wręcz go załamał. Rolnik szczególnie mocno przeżył odrzucenie przez Martynę . Dziewczyna sama postanowiła, że opuszcza program i nie chciała dać Dawidowi szansy na naprawienie tego, czym ją mógł wcześniej zniechęcić. Kiedy Marta Manowska odwiedziła Dawida, wspomnienia odżyły. Mężczyzna ze łzami w oczach opowiadał, co przeżywał po opuszczeniu jego domu przez dziewczyny. Spałem tam u dziewczyn na tym niebieskim narożniku i cały czas patrzyłem na puste łóżka. Cały czas mi się przypominało... Rolnik nie był w stanie powstrzymać łez, a jego bliscy przyznali, że po tym co go spotkało, bali się o syna. Dawid z "Rolnik szuka żony" nadal przeżywa odrzucenie przez Martynę Historia Dawida z "Rolnik szuka żony" jest jedną z najsmutniejszych. W ostatnich odcinkach rolnik nie ukrywał łez. Najgorsze było dla niego pogodzenie się z faktem, że Martyna, która wydawała się dla niego idealną kandydatką na żonę, na którą czekał latami, mimo wszystko go odrzuciła i definitywnie zakończyła ich znajomość. Osiem lat ponad czekałem na taką dziewczynę. Od czytania listu, wiedziałem: to jest ta dziewczyna i cały czas się upewniałem tak, tak tak. - mówił o Martynie O tym, jak mocno na Dawidzie odcisnęła się decyzja Martyny, opowiedzieli rodzice rolnika. - Dawid był tak załamany, że nawet strach miałem o niego, bo to emocjonalnie przeżywa, my z nim. - Pocieszamy jeden drugiego, ale cały czas ból siedzi w środku - dodała jego mama. Nie tylko Dawid nie rozumie, dlaczego Martyna postąpiła w taki sposób. Również jego rodzice byli zaskoczeni jej decyzją. - Randka się nie udała i Martyna podjęła decyzję, że odjeżdża, to był dla nas szok. Była naszą faworytką, Dawida faworytką, nic nie zrobimy - stwierdził ojciec Dawida....
Za nami kolejny odcinek "Rolnik szuka żony", w którym wszyscy uczestnicy musieli podjąć ostateczne decyzje - kto zostaje na ich gospodarstwie, a kto musi pożegnać się z show. Najwięcej emocji wzbudzał wątek Dawida i Martyny - w ostatnim odcinku dziewczyna wyraźnie dała mu do zrozumienia, że nie chce kontynuować z nim relacji, co go bardzo załamało - pojawiły się łzy, panika i wielkie nerwy. Czy dziewczyna zlitowała się nad chłopakiem? Martyna i Dawid - koniec relacji w "Rolnik szuka żony"! Po nieudanej randce w klubie Dawid i Martyna wrócili do domu - jeszcze w samochodzie Dawid przekonywał dziewczynę, żeby dała mu szansę. Ta stanowczo była na nie: Martyna: Czujesz się już trochę lepiej? Dawid: Co ty nie. Martyna: Ja ci chciałam powiedzieć, żebyś nie brał tak tego wszystkiego do siebie. Ja chciałam być szczera, bo jak ja mogę zostać, chociaż ty mnie bardzo prosisz i jest mi bardzo przykro, jak ja tego nie czuję. Dawid: Osiem lat ponad czekałem na taką dziewczynę. Od czytania listu, wiedziałem: to jest ta dziewczyna i cały czas się upewniałem tak, tak tak. Martyna: Ale ty mi tego nie powiedziałeś Dawid. Dawid: Mogę skończyć? Nie lubię takich osób trzecich. Widzisz, dzisiaj byłby ten wieczór, w którym byś została tylko ja i ty. Ja już wcześniej podjąłem taką decyzję, że jednak to jesteś ty na 100 %. Dawid był bardzo załamany. Martyna chciała go pocieszyć: - Chciałabym, żeby cię to wzmocniło, żebyś się czuł pewny siebie i znał swoją wartość i pamiętał, że nic na siłę. Jesteś fajnym facetem, ale nie mogę zrobić inaczej. - Ok szkoda, myślałem, że jeszcze jest jakaś szansa. Rolnik, jak powiedział w rozmowie z Martyną, postanowił pożegnać się z Magdą. - Wiesz, co Magda chodź, porozmawiamy jeszcze. - Dawaj szybko będzie mniej bolało. - Ja tobie muszę też...
Siódma edycja "Rolnik szuka żony" jeszcze się nie zakończyła, ale dotychczas emocji nie brakowało - największe wzbudzili Martyna i Dawid. W ostatnim odcinku show TVP 1 dziewczyna ostatecznie zakończyła relację z rolnikiem, co wywołało u niego ogromny atak paniki. Mimo jego próśb, dziewczyna nie dała mu szansy i chciała opuścić jego gospodarstwo. Czy teraz, kilka miesięcy po nagraniach, nadal ma z nim kontakt? Czy Martyna utrzymuje kontakt z Dawidem z "Rolnik szuka żony"? Odpowiedź otrzymaliśmy na jednym z InstaStories Martyny, która jak wiadomo, nie może zdradzać sekretów związanych z programem. Jednak uchylenie rąbka tajemnicy w sprawie Dawida podsyca ciekawość fanów, a Ci najciekawsi są tego, co łączy ją dziś z mężczyzną. Kobieta na jedno z pytań, czy ma z kontakt z nim oraz pozostałymi kandydatkami, czyli Magdą i Agnieszką, odpisała krótko: Tak, mam Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Martyna (@celmartyna) Jak potoczą się ich dalsze losy? Odpowiedź poznamy w kolejnych odcinkach "Rolnik szuka żony". Fani zaś na pewno będą dokładnie śledzić, co Martyna publikuje na swoim Instagramie. Myślicie, że udało im się pogodzić? Zobacz także: Nie tylko Dawid płakał w ostatnim odcinku "Rolnik szuka żony". Magda też płakała przez swoich kandydatów!
