Reklama

Wszyscy czekali na ten dzień, a Klaudia Halejcio przez długi czas pokazywała przygotowania do ślubu na Instagramie. Widać było, że jej wielki dzień zbliża się wielkimi krokami. Niespodziewanie aktorka zamilkła w tym temacie. Fani zaczęli się zastanawiać, czy Halejcio przypadkiem nie wzięła ślubu w tajemnicy i nie chce nikogo informować. Nikt jednak nie spodziewał się gorzkiej prawdy. Jak się okazało ślub Klaudii i Oskara został odwołany! Aktorka po czasie otworzyła się nieco w tym temacie i zdradziła, że kryje się za tym wszystkim nieprzyjemna historia. Co takiego się wydarzyło?

Reklama

Co ze ślubem Klaudii Halejcio? "Wydarzyła się nieprzyjemna historia"

Klaudia Halejcio jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek, o której stało się wybitnie głośno, gdy zaczęła wrzucać do sieci zabawne filmiki, czym zyskała spore grono fanów. 34-latka od jakiegoś czasu związana jest z Oskarem Wojciechowskim, z którym doczekała się córeczki Nel. Para jest już po zaręczynach i kilka miesięcy temu przygotowywali się do ślubu. Zakochani na ślubnym kobiercu mieli stanąć w wakacje, a uroczystość miała być jednym z najważniejszych wydarzeń w polskim show-biznesie, jednak niespodziewanie wszystko odwołano.

Klaudia Halejcio zapytana przez "Jastrząb Post" o powody odwołania ślubu wyznała, że kryje się za tym nieprzyjemna historia, której jednak nie chce na razie zdradzać.

Zaręczyny pokazałam rok później, chciałam się nimi nacieszyć. Teraz to nie jest ten sam zabieg, że ślub się odbył, a ja nie chcę o tym powiedzieć. Wydarzyła się nieprzyjemna historia, którą opowiemy. Jest dla nas bardzo emocjonalna i musimy sobie poukładać nowy plan na przyszły rok
- oznajmiła.

Halejcio zapowiedziała, że to nie oznacza, że ślub z Oskarem się nie odbędzie. 34-latka przyznała, że ceremonia planowana jest na przyszły rok, choć jeszcze nie ma ustalonych wszystkich szczegółów. Nad detalami aktorka ma myśleć po nowym roku.

Jest w planie na przyszły rok. Data jest doprecyzowana, bardziej miesiąc. Ale wymyślamy po tych historiach, gdzie rok pracowaliśmy, żeby było idealnie. (...) Od nowego roku będziemy nad tym pracować. Musiałam mieć parę miesięcy, żeby ochłonąć, bo było to dla mnie bardzo przykre.
- dodała.

Spodziewaliście się tego?

Reklama

Zobacz także: Wyszło, czego zabrania Klaudii Halejcio ukochany. "Ja trochę się boję"

Reklama
Reklama
Reklama