Były kamerdyner króla Karola III o prawdziwej twarzy księżnej Kate. "Nie była taka, jak..."

Księżna Kate od lat skutecznie ociepla wizerunek brytyjskiej monarchii, ale czy w rzeczywistości jest taka, jak przedstawiają ją media? Były pracownik pałacu postanowił wyjawić prawdę! Te słowa mogą was zaskoczyć.

Były kamerdyner Karola III zdradza prawdę o księżnej Kate

Objęcie władzy przez Karola III niesie dla brytyjskiej monarchii prawdziwą rewolucję. Jego następca, książę William już teraz czuje na sobie setki tysięcy spojrzeń fanów royalsów, którzy upatrują w nim kandydata na władcę idealnego. Również Kate Middleton od lat jest gloryfikowana przez sympatyków brytyjskiej monarchii, stanowiąc przykład ikony stylu, zawsze uśmiechniętej, pełniej ciepła księżnej, wspaniałej matki, oddanej żony, a przede wszystkim ceniącej tradycję przyszłej towarzyszki króla. A jaka naprawdę jest księżna Kate? Czy na przestrzeni lat jej zachowanie bardzo się zmieniło?

Rąbka tajemnicy postanowił uchylić były królewski kamerdyner, Grant Harrold, który przez siedem lat pracował dla króla Karola III, ówczesnego księcia Walii. W rozmowie z "The Mirror" były pracownik pałacu wyznał, że Kate Middleton przed ślubem z księciem Williamem bardzo różniła się od pozostałych członków brytyjskiej rodziny królewskiej.

Zobacz także: Karol III złamał 185-letnią tradycję rodziny królewskiej?! Król już dawno o tym zdecydował

Grant Harrold pracował w rezydencji Highgrove House w latach 2005-2011 i jak sam przyznaje, praca u członków brytyjskiej rodziny królewskiej była jego największym marzeniem. Mężczyzna podkreśla, że pomimo swojego statusu, zarówno książę William i księżna Kate zawsze darzyli go serdecznością. Co więcej, byli też bardzo pomocni.

- Pamiętam, że były takie dni, gdy miałem wolne albo gdzieś się spieszyłem i zostawiłem coś w rezydencji Highgrove. Kate i William byli w pobliżu, więc łapałem się z nimi. Zawsze było fajnie i miło - podkreśla były kamerdyner Karola III.

Zobacz także: Karol III spiskował przeciwko Elżbiecie II?! Bliscy króla są oburzeni nowym sezonem "The Crown"!

Były pracownik pałacu postanowił wrócić także pamięcią do samego początku związku księcia Williama z Kate Middleton.

- Byłem tam, kiedy Karol poślubił księżną Kornwalii, byłem tam, gdy chłopcy poszli na uniwersytet, kiedy William po raz pierwszy spotkał Kate i zaczęli się spotykać – a potem na chwilę zerwali. To było straszne, ponieważ uwielbiałem ich oboje. Na szczęście wrócili do siebie – wspominał.

Przypominamy, że Kate Middleton i książę William poznali się w 2001 roku na Uniwersytecie st. Andrew, gdy brytyjska rodzina królewska zmagała się z poważnym kryzysem wizerunkowym. Światło dzienne ujrzały wtedy skandale royalsów, o których w latach 90. zaczęły mówić otwarcie księżna Diana i Sarah Ferguson. Nic więc dziwnego, że skromna, ciemnowłosa studentka historii sztuki, która zawładnęła sercem przystojnego kandydata na przyszłego króla, stała się od razu tematem numer jeden brytyjskiej prasy.

Fani royalsów od razu pokochali nienarzucający się styl, dystyngowane zachowanie i ciepło bijące od Kate, którą porównywali do postaci "Kopciuszka". Ona również pochodziła "z ludu", a mimo to udało jej się rozkochać w sobie przyszłego władcę. Niestety, z czasem do mediów zaczęły przedostawać się niepokojące doniesienia, że William traktuje Kate jak służącą. Para rozstała się 2007 roku. Przez ponad rok byli zakochani starali się unikać, a prasa kąśliwie nazywała Middleton "Waity Kaity" [czekająca Kate] sugerując, że wiecznie będzie marzyć o ślubie z Williamem. Ku zaskoczeniu wielu, Kate i William na nowo odnowili swoją znajomość. W 2010 roku wnuczek Elżbiety II poprosił ukochaną o rękę, a rok później, 29 kwietnia 2011 roku para pobrała się w Opactwie Westminsterskim. Doczekali się również trójki dzieci: George'a, Charlotte i Louisa.

Zobacz także: Księżna Kate poważnie zaniepokojona nową pasją księcia George'a. Ma powody?