Był scenariusz na wypadek śmierci księcia Filipa: Meghan i Harry zastrzegli w umowie z Oprah zaskakujący zapis
Był scenariusz na wypadek śmierci księcia Filipa: Meghan i Harry zastrzegli w umowie z Oprah zaskakujący zapis
Popularna amerykańska dziennikarka i przyjaciółka Meghan Markle Gayle King twierdzi, że para przed wywiadem u Oprah odpowiednio zabezpieczyła się na wypadek śmierci księcia Filipa. Jak wiadomo 99-letni mąż Elżbiety II przebywał wówczas w szpitalu (opuścił go w ostatni wtorek), gdzie musiał przejść operację serca, a z racji na jego wiek rozważano również o najczarniejsze scenariusze! Zdaniem gwiazdy telewizyjnej Sussexowie zawarli umowę ze stacją CBS, by w przypadku śmierci księcia Filipa przełożyć wywiad!
Meghan i Harry mieli odwołać emisję wywiadu na wypadek śmierci księcia Filipa?
Wystąpienie Gayle King w internetowe stacji SiriusXM i słowa, że Meghan i Harry "mieli umowę z CBS i ITV, aby odroczyć wywiad Oprah, jeśli książę Filip by zmarł", wywołały medialną burzę. To kolejne wyznanie przyjaciółki Meghan, które ujawnia prywatne rozmowy Sussexów. Wcześniej dzięki niej wyszło na jaw, że Harry rozmawia z Karolem i Williamem, ale te rozmowy „nie są produktywne”. Powoli sam Harry obawia się zaskakujących faktów, które nie powinny wyjść na światło dzienne, a zostały ujawnione!
Co zaskakujące, zdaniem mediów mąż królowej nie został w pełni poinformowany o treści wywiadu Meghan i Harry'ego u Oprah, a wszystko w trosce o jego zdrowie. Dodatkowy stres po operacji serca nie jest wskazany i pałac obawia się o zdrowie księcia Filipa. W końcu za trzy miesiące skończy 100 lat!
Książę Filip opuścił już szpital po miesiącu hospitalizacji. Zdaniem pałacu mąż Elżbiety II był w dobrym nastroju:
Zobacz także
Książę Edynburga został dziś wypisany ze szpitala króla Edwarda VII i wrócił do zamku Windsor po leczeniu infekcji i udanej procedurze medycznej.Jego Królewska Wysokość pragnie podziękować całemu personelowi medycznemu, który opiekował się nim zarówno w Szpitalu Króla Edwarda VII, jak iw Szpitalu św. Bartłomieja, a także wszystkim, którzy przesłali mu życzenia - głosi oświadczenie Pałacu z wtorku.
