Reklama

Blanka Lipińska na swoim Instagramie poruszyła kwestię swojego wizerunku. Jedna z fanek zarzuciła jej brak naturalności na nagrywanych wideo. Stwierdziła, że autorka "365 dni" zawsze musi być idealna i nie pozwala sobie nawet na odrobinę swobody, np. pokazując się bez makijażu. Blanka Lipińska postanowiła się skonfrontować z jej zdaniem nietrafioną oceną i wypunktowała, że wcale nie próbuje być idealna. Duże zamieszanie w sieci wywołało jej wyznanie:

Reklama
(...) głowę myję niezwykle rzadko, ale to chyba źle o mnie świadczy, albo wręcz pcha mnie do naturalności

Blanka Lipińska o higienie skóry głowy

Blanka Lipińska stara się być ciągle aktywna na Instagramie. Do tej pory udało jej się zgromadzić ponad 710 tysięczną publiczność. O ile na co dzień zdecydowała się na zablokowania możliwości komentowania na jej profilu to wciąż można wysyłać do niej wiadomości prywatne, na które odpowiada publicznie za pośrednictwem Instastories.

Blanka Lipińska chętnie dzieli się tam również swoimi ulubionymi kosmetykami, których używa na co dzień. Nierzadko pokazuje również zdjęcia z przeszłości konfrontując je ze swoim teraźniejszym wizerunkiem. Autorka "365 dni" nie ukrywa też, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Jej aktualny wizerunek jednak nie do końca odpowiada wszystkim, którzy ją obserwują. Blanka Lipińska postanowiła publicznie skonfrontować się z opinią jednej z internautek, która zarzuciła jej brak naturalności:

Myślała pani, żeby chociaż przez miesiąc przestać się malować? Paznokcie, usta i wszystko, co nakładacie na twarz, włącznie z farbowaniem włosów. Przez miesiąc nie nosić butów na wysokim obcasie. Pełna swoboda i naturalność. Jest to możliwe w pani przypadku? Przynajmniej w życiu prywatnym?

Odpowiedź popularnej autorki erotyku mogła niektórych mocno zdziwić. Blanka Lipińska po raz kolejny zasugerowała, że to co widać w sieci to zaledwie skrawek jej życia i na co dzień nie jest idealna:

No więc tak... Butów na obcasie to ja nie miałam w tym roku na nogach. Włosy farbuję co dwa miesiące, bo nie chce mi się częściej. Ust nie maluję, tylko smaruję wazeliną. Na paznokciach mam hybrydę, którą kładę 2-3 razy w miesiącu. Moja twarz podkład widziała w tym roku max 5 razy..

Przy okazji zdecydowała się również na uszczypliwy komentarz. Dużą dyskusję w sieci wywołała również podniesiona przez nią kwestia dotycząca częstotliwości mycia głowy:

Do tej kwestii odniosła się również po wywołanej w sieci burzy. Zapewniła, że odpowiednie kosmetyki sprawiają, że może myć włosy zdecydowanie rzadziej:

A teraz dla tych wszystkich, którzy martwią się o higienę mojej głowy. Chciałam powiedzieć, że gdy używa się odpowiednich kosmetyków i kiedy dba się odpowiednio o skórę głowy i włosy się nie przetłuszczają, nie brudzą się nie pachną nieładnie, to naprawdę nie wszyscy ludzie muszą myć głowę codziennie, a zwłaszcza laski, które farbują się z prawie czarnych włosów na blond. Wiem, że mi zazdrościcie, że nie muszę głowy myć często, no ale cóż, życie nie jest sprawiedliwe

Faktycznie było o co robić aferę?

Zobacz także: Blanka Lipińska pokazała zdjęcie z czasów, gdy nadużywała poprawek urody: "Miałam usta jak glonojad"

Reklama

Internautom przeszkadza mocny makijaż Blanki Lipińskiej? Postanowiła odpowiedzieć na złośliwy komentarz fanki przy okazji zdobyła się na wyznanie, które zszokowało wiele osób.

East News
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane