Britney Spears na randce z mężem. Tak naprawdę wygląda piosenkarka [ZDJĘCIA]

Britney Spears uciszyła plotki o kryzysie w jej małżeństwie, pokazując się publicznie z mężem, Samem Asgharim. Fani, przyglądający się z uwagą jej kolejnym posunięciom, zaczęli się niepokoić, gdy gwiazda ponownie zalała media społecznościowe roznegliżowanymi zdjęciami, czego jej partner nigdy nie pochwalał. Oliwy do ognia dodał fakt, że piosenkarka wystawiła na sprzedaż dom. Internauci dodali dwa do dwóch i uznali, że w związku 41-latki źle się dzieje. Nowe zdjęcia wykonane przez paparazzi ucinają te spekulacje. Zobaczcie sami.

Britney Spears na randce z mężem. Jej niedbały look zaalarmował fanów

Britney Spears i Sam Asghari wybrali się do modnej restauracji Nobu w Malibu, by zjeść tam kolację - teoretycznie we dwoje, ale w rzeczywistości towarzyszył im kordon ochroniarzy, którzy przed i po wyjściu z lokalu zasłaniali parę rozłożonymi czarnymi parasolami, by utrudnić fotoreporterom robienie zdjęć. Mimo to paparazzim udało się co nieco sfotografować. Zdaniem fanów, księżniczka popu nie jest w życiowej formie, a uśmiechy, jakie posyłała fotografom, były wymuszone.

Gwiazda wybrała na ten wieczór niezobowiązująca stylizację, złożoną z brązowego płaszcza, biało-różowej bluzeczki i prostych spodni. Całość uzupełniła mini-torebeczką. Mimo późnej pory, skryła twarz za przeciwsłonecznymi okularami. Fani zwrócili uwagę na nieświeże włosy wokalistki oraz doczepiane pasma w nieładzie oraz mało staranny manicure.

Zobacz także: Przeszedł ponad 90 operacji, aby wyglądać jak Britney Spears. W jego twarzy nie ma już nic naturalnego!

Autorka hitu "Baby one more time" dokładała jednak wszelkich starań, by wieczór był udany. Po wyjściu z restauracji poprosiła przyjaciół, by zapozowali z nią przy "jej ulubionym drzewie" - gwiazda napisała na Instagramie, że od lat pielęgnuje pewien zwyczaj - co rok, o tej samej porze, fotografuje się przy drzewie z rozłożystymi korzeniami:

Kolejna tajemnica... wybraliśmy się wieczorem z przyjaciółmi odwiedzić moje ulubione drzewo. Każdego roku robię sobie z nim zdjęcie. Cóż, stałam dokładnie w tym samym miejscu, co w zeszłym roku. Dlaczego, do cholery, to drzewo rok temu było takie duże?! Ech... - dzieliła się przemyśleniami

Jak sądzicie, Britney Spears ma się dobrze, czy znowu robi dobrą minę do złej gry?

Zobacz także: Madonna nie do poznania na imprezie po Grammy [ZDJĘCIA]