Bryan Ray jest jednym z największych fanów Britney Spears, a jego fascynacja jej osobą robi ogromne wrażenie. Zwłaszcza, kiedy dowiadujesz się, że wydał setki tysięcy dolarów, aby wyglądać jak ona. Swoją przygodę zaczął od... ufarbowania włosów.
Swoje eksperymenty z wyglądem zaczął już w wieku 17 lat. Już wtedy zaczął farbować swoje włosy na blond i robił to, co tylko mógł jako niepełnoletnia osoba, aby upodobnić się do Britney Spears. Kiedy osiągnął pełnoletniość, zaczęła się jego przygoda z operacjami plastycznymi i licznymi zabiegami.
Wiemy na pewno, że należą do nich korekta nosa, ostrzykiwania wypełniaczami, które miały poprawić kontury twarzy, a także nałożenie licówek na zęby, aby jego zęby przypominały hollywoodzki uśmiech piosenkarki.
Już jako nastolatek uwielbiał tworzyć nagrania z podkładem muzycznym z piosenkami Britney Spears, a także wykorzystywać filtry, w których mógł wcielić się w swoją idolkę. Jego pasja bardzo szybko przerodziła się w pragnienie, aby wyglądać zupełnie, jak ona!
W swojej fanowskiej karierze miał nawet przyjemność spotkać się ze swoją idolką. Gdy stoją obok siebie, jak Wam się wydaje, faktycznie są do siebie podobni?
Zobacz także: "Królowe życia": Laluna zdecyduje się na operację zmniejszenia biustu?! Odpowiedziała!
Dzisiaj ma już ponad 30 lat, ale wygląda na to, że jego chęć posiadania wyglądu Britney wcale nie maleje. Chociaż nie jest już aktywny we wrzucaniu zdjęć na Instagram, wciąż chętnie publikuje Instastory, na których dzieli się swoją codziennością. Możemy na nich zobaczyć nagrania i dowiedzieć się, co się z nim dzieje.
Aktualnie Bryan ma długie blond włosy, mocno wypełnione usta i maluje się w sposób, który wyglądem przybliża go do Britney z czasów jej największych hitów muzycznych. Sądzicie, że Bryan spełnił swoje największe marzenie o wyglądaniu jak księżniczka popu?
Zobacz także: Usunęła 8 żeber i spiłowała szczękę, aby przypominać postać z kreskówki. Jest fanką operacji
Odkąd wkroczyła w świat mediów społecznościowych jako żywa lalka Barbie minęło już kilka lat. Od swojego debiutu Valeria Lukyanova Pashkevich zgromadziła ponad 1,5 miliona fanów, którzy wciąż z zapartym tchem śledzą poczynania tej niesamowitej piękności! Chociaż zaczynała karierę jako modelka, od jakiegoś czasu do swojej działalności dołączyła bycie medium i prowadzenie własnej organizacji. Valeria Lukyanova posiada twarz lalki i talię osy Valeria Lukyanova rozpoczęła swoją karierę chcąc zostać "żywą lalką Barbie". Chociaż w sieci działa już od kilku lat, nigdy nie przyznała się do wykonania operacji plastycznych lub innych zabiegów medycyny estetycznej. Swój aż nienaturalnie piękny wygląd tłumaczy dobrymi genami oraz "życiem wewnętrznym". Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Valeria Lukyanova Pashkevich (@valeria_lukyanova21) Niegdyś, zapytana o swoją niesamowicie szczupłą talię, wyjaśniła, że jest na diecie "z powietrza". Zarzeka się również, że od 14 roku życia jej twarz nie zmieniła się. Zobacz także: Usunęła 8 żeber i spiłowała szczękę, aby przypominać postać z kreskówki. Jest fanką operacji Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Valeria Lukyanova Pashkevich (@valeria_lukyanova21) Od jakiegoś czasu w mediach społecznościowych poza wstawianiem pięknych zdjęć z sesji zdjęciowych pokazuje obserwującym swój rozwój duchowy. Udało jej się nawet założyć społeczność...
Wydawać by się mogło, że czasy, kiedy Britney Spears występowała roznegliżowana na scenie dawno minęły. Tymczasem ona postanowiła wrócić i to z wielkim przytupem. Koncert w Teksasie na długo jednak zapadnie wielu osobom w pamięć. Wokalistka założyła tak skąpe stroje sceniczne , że niewiele brakło, a pokazałaby krocze... Britney Spears na koncercie w Teksasie Niestety Britney Spears już dawno przestała przypominać gibką blondynkę, która rozkochiwała w sobie mężczyzn głosem, urodą i wdziękiem. Kariera i Hollywood przytłoczy ją, z czym ewidentnie sobie nie radziła. Efektem tego było załamanie nerwowe . Wszyscy pamiętają chyba 2007 rok, kiedy to sama zgoliła głowę na łyso ... Po wielu latach zmagań z problemami osobistymi, wreszcie się otrząsnęła i zaczęła o siebie bardziej dbać . Trenowała, wprowadziła zdrową dietę - efekty było widać gołym okiem! Nową sylwetką chwaliła się oczywiście na Instagramie . Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Britney Spears (@britneyspears) Lip 3, 2018 o 10:16 PDT Czar prysł niestety dość szybko. Po paśmie zawodowych niepowodzeń Britney dostała propozycję wystąpienia w kampanii KEZNO . Nie wypadła w niej zbyt korzystnie. Graficy nadmiernie wygładzili jej twarz oraz ciało. Teraz zdjęcia z minionego koncertu w Teksasie potwierdzają to, że jej ciało wcale nie jest tak idealne , jak wynika z mediów społecznościowych. Zdjęcie: SplashNews.com/East News Mimo że jej występy zawsze są dopracowane, a choreografia dopięta na ostatni guzik, nie możemy tego samego powiedzieć o strojach scenicznych. Powyższe zdjęcia obnażają wszystkie mankamenty figury Britney ... Wielka szkoda, bo przecież nikt nie wymaga od niej występowania w aż tak kusych strojach . Zsuwające się majtki prawie odsłoniły jej...
Britney Spears uciszyła plotki o kryzysie w jej małżeństwie, pokazując się publicznie z mężem, Samem Asgharim. Fani, przyglądający się z uwagą jej kolejnym posunięciom, zaczęli się niepokoić, gdy gwiazda ponownie zalała media społecznościowe roznegliżowanymi zdjęciami, czego jej partner nigdy nie pochwalał. Oliwy do ognia dodał fakt, że piosenkarka wystawiła na sprzedaż dom. Internauci dodali dwa do dwóch i uznali, że w związku 41-latki źle się dzieje. Nowe zdjęcia wykonane przez paparazzi ucinają te spekulacje. Zobaczcie sami. Britney Spears na randce z mężem. Jej niedbały look zaalarmował fanów Britney Spears i Sam Asghari wybrali się do modnej restauracji Nobu w Malibu, by zjeść tam kolację - teoretycznie we dwoje, ale w rzeczywistości towarzyszył im kordon ochroniarzy, którzy przed i po wyjściu z lokalu zasłaniali parę rozłożonymi czarnymi parasolami, by utrudnić fotoreporterom robienie zdjęć. Mimo to paparazzim udało się co nieco sfotografować. Zdaniem fanów, księżniczka popu nie jest w życiowej formie, a uśmiechy, jakie posyłała fotografom, były wymuszone. Gwiazda wybrała na ten wieczór niezobowiązująca stylizację, złożoną z brązowego płaszcza, biało-różowej bluzeczki i prostych spodni. Całość uzupełniła mini-torebeczką. Mimo późnej pory, skryła twarz za przeciwsłonecznymi okularami. Fani zwrócili uwagę na nieświeże włosy wokalistki oraz doczepiane pasma w nieładzie oraz mało staranny manicure. Zobacz także : Przeszedł ponad 90 operacji, aby wyglądać jak Britney Spears. W jego twarzy nie ma już nic naturalnego! Autorka hitu "Baby one more time" dokładała jednak wszelkich starań, by wieczór był udany. Po wyjściu z restauracji poprosiła przyjaciół, by zapozowali z nią przy "jej ulubionym drzewie" - gwiazda napisała na Instagramie, że od lat pielęgnuje pewien zwyczaj - co rok, o tej samej porze,...
Po trzynastu długich latach życia pod okrutną kuratelą ojca, Britney Spears wreszcie korzysta z wolności! Niedawno media obiegła informacja, że artystka wyszła za mąż, a teraz gwiazda pochwaliła się kolejną radosną nowiną. Britney Spears jest w ciąży! Britney Spears jest w ciąży! "Zrobiłam test ciążowy i teraz wiem" Britney Spears ma powody do świętowania! Po tym, jak media obiegła informacja, że Britney Spears została zwolniona z kurateli , artystka podzieliła się ze światem kolejnymi rewolucjami, jakie miały miejsce w jej życiu. Zaledwie trzy dni temu artystka wyznała, że już jest po ślubie, a teraz podzieliła się z fanami kolejnym poruszającym wyznaniem. Okazuje się, że gwiazda jest w ciąży. - Schudłam tak bardzo, że pojechałam na wycieczkę na Maui, tylko po to, żeby odzyskać formę🤷🏼♀️🤷🏼♀️🤷🏼♀️ … pomyślałam "Jezu… co się stało z moim żołądkiem ???" Mój mąż powiedział "Nie, jesteś głupia w ciąży !!!" No więc zrobiłam test ciążowy… i teraz wiem. Mam dziecko 👶🏼 - przyznała Britney Spears. Zobacz także: Książę William miał romans z Britney Spears? Na jaw wychodzą nowe fakty W dalszej części postu artystka przyznała, że choć bardzo cieszy się, że niebawem znów zostanie mamą, to targają nią także negatywne emocje. Wszystko przez to, że podczas poprzednich ciąż zmagała się z depresją. - To trudne - przyznaje artystka. Kiedy byłam w ciąży, miałam depresję okołoporodową… muszę przyznać, że to jest absolutnie straszne 😔…kobiety wtedy o tym nie mówiły…niektórzy uważali, że to niebezpieczne, jeśli kobieta tak narzeka, kiedy jest przy nadziei… ale teraz kobiety mówią o tym to codziennie… dzięki Jezu nie musimy tego bólu trzymać w tajemnicy 🤫 😬😬😬 - dodała. Reakcja fanów była natychmiastowa. Wśród licznych...
