Wygląda na to, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą kameralne jak nigdy wcześniej. Premier zapowiedział, że już teraz trwają prace nad rozporządzeniem, które ma ograniczyć przemieszczanie się w okresie świątecznym. Rząd zdecydował się także na ograniczenie liczby osób przy wigilijnych stołach.

Reklama

Ile osób może być przy wigilijnym stole?

Jak to ujął premier Mateusz Morawiecki, święta będziemy obchodzić "w węższym gronie i z mniejszą pompą". Okazuje się, że zgodnie z nowymi obostrzeniami w imprezach domowych mogłoby brać udział do pięciu osób. Limit ten nie dotyczyłby jednak tych, które już wspólnie mieszkają. Projekt rozporządzenia jest konsultowany z ekspertami.

Przed nami są te najważniejsze dla Polaków w trakcie roku święta - święta Bożego Narodzenia. Powinniśmy je spędzić wśród tych, którzy rzeczywiście są najbliżsi z najbliższych - zaznaczył wicepremier Jarosław Gowin.

Podkreślił jednocześnie, że ogromna odpowiedzialność spoczywa na każdym z nas. Wiadomo również, że po świętach, czyli od 28 grudnia miałby nastąpić etap stabilizacji.

W momencie spadku liczby zachorowań, wrócimy do podziału na strefy: czerwoną - powiaty z najwyższą liczbą chorych, żółtą i zieloną - powiaty z najniższą liczbą chorych. Będziemy także stopniowo rozluźniać panujące restrykcje - głosi rządowy komunikat.
Reklama

Myślicie, że jest chociaż cień nadziei na spędzenie tegorocznych świąt w nie tak kameralnym gronie?

Reklama
Reklama
Reklama