Barbara Kurdej-Szatan na pierwszym spacerze z synkiem! Co za wózek!
Barbara Kurdej-Szatan pokazała krótkie nagranie z pierwszego spaceru z synkiem. Zachwyt fanek wzbudził wózek małego Henia!
Barbara Kurdej-Szatan wreszcie może się cieszyć urlopem macierzyńskim. Synka Henryka urodziła 9 dni po terminie, ale jak podkreślała nie było powodów do niepokoju. Teraz może juz poświęcać czas na spacery z synkiem. Pierwszy pojazd najmłodszej pociechy gwiazdy "M jak miłość" wygląda naprawdę kosmicznie!
Barbara Kurdej-Szatan z synem na spacerze
Zaledwie kilka dni temu Rafał Szatan zdradził, że razem z żoną po raz drugi zostali rodzicami. Chłopiec otrzymał piękne i tradycyjne imię Henryk - wybrała je jego starsza siostra Hania. W sieci pojawiło się już kilka zdjęć małego Henia, a teraz Barbara Kurdej-Szatan pokazała relację z pierwszego spaceru z chłopcem!
Jest piękna jesień, jesteśmy pierwszy raz na spacerze z małym. Jestem strasznie podekscytowana, bardzo mi się to podoba, mogę teraz tak przez pół roku nic nie robić tylko chodzić na spacery- wyznała szczęśliwa Barbara Kurdej-Szatan.
Gwiazda "M jak miłość" pokazała zdjęcie ze spaceru również na profilu na Instagramie. Fani byli zachywceni wózkiem, który porównywali do filmowych pojazdów:)
Barbara Kurdej-Szatan zdecydowała się na markę Anex. Jednak Henio na spacerze jeździł nie w wózku, tylko foteliku tej samej marki, który został umieszczonym na stelażu wózka.
Na razie nie założyliśmy jeszcze gondolki bo jeździmy samochodem- zdradziła Basia Kurdej-Szatan.
Fotelik, który pokazała aktorka można kupić już za nieco ponad 400 złotych. Cały wózek tej marki w zestawie gondola i spacerówka trzeba zapłacić ok. 2800 złotych.
Nie zabrakło fanek, które upomniały Barbarę Kurdej-Szatan, że na spacerze dziecko powinno jeździć wózkiem - zdaniem lekarzy fotelik nie jest wskazany do używania na spacerze. Inne zwróciły uwagę na figurę aktorki - tydzień po porodzie wyglądu naprawdę świetnie! Sama Barbara Kurdej-Szatan przyznała, że czuje się dużo lepiej, bo zeszła jej opuchlizna.
W towarzystwie Henia na pewno każdy dzień będzie coraz lepszy:)