Antoni Królikowski przygotował z prawnikiem pozew przeciwko Joannie Opoździe. Chodzi o Viniego!
Antoni Królikowski zdecydował się na stanowcze kroki w sprawie synka. Aktor nie chce, aby wizerunek jego synka pojawiał się w kampaniach reklamowych na Instagramie. Jest odpowiedź Joanny Opozdy!
Medialna przepychanka między Joanną Opozdą a Antonim Królikowskim rozpoczęła się kilka tygodni temu po odwołanym chrzcie małego Vincenta. Wówczas między byłymi partnerami wybuchła prawdziwa burza wzajemnych oskarżeń i publicznego "prania brudów". Małżonkowie nie szczędzili sobie przykrych słów, a w ich mediach społecznościowych pojawiały się nowe oświadczenia, oraz dowody na poparcie swoich racji. Okazuje się, że chwilowe milczenie było tylko ciszą przed burzą, a Antoni Królikowski już szykuje pozew przeciwko mamie Viniego. Aktorowi nie podoba się, że wizerunek jego syna jest wykorzystywany w kampaniach reklamowych na Instagramie. Joanna Opozda ostro zareagowała!
Antoni Królikowski uderza w Joannę Opozdę
Ostatnie miesiące były dla Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego trudne. Małżonkowie rozstali się zaledwie chwilę przed narodzinami swojego synka, a atmosfera między nimi była bardzo napięta. Oboje zdecydowali się na milczenie, do czasu odwołanego chrztu małego Vincenta. Wówczas wybuchła prawdziwa burza, a aktorzy przerzucali się wzajemnymi oskarżeniami. Joanna Opozda oskarżyła byłego partnera o niepłacenie alimentów, a ten zarzucił jej utrudnianie kontaktów z synem. W sieci pojawiła się prywatna korespondencja Opozdy i Królikowskiego.
Po czasie rodzice małego Viniego wrócili do swoich codziennych obowiązków, a w ich mediach społecznościowych pojawiały się relacje ze szczegółami życia prywatnego. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty. Okazuje się, że Antoni Królikowski uważa, że wizerunek synka nie powinien pojawiać się w kampaniach reklamowych na Instagramie Joanny Opozdy.
- Aktor razem z prawnikiem przygotował dla Opozdy wezwanie do zaprzestania angażowania dziecka do kampanii reklamowych zamieszczanych na jej profilu. Zdaniem adwokata aktora takie działania powinny być uzgadniane z ojcem, więc posty Joanny naruszają prawa Antka do wykonywania władzy rodzicielskiej, a w szczególności do podejmowania decyzji w tak istotnej sprawie jak wizerunek niemowlęcia - informuje Super Express.
Z medialnych doniesień wynika, że Antoni Królikowski i Joanna Opozda jakiś czas temu ustalili, że nie będę rozpowszechniać wizerunku synka.
- Od początku uzgodnili, że będą dbali o prywatność syna. I jeśli wrzucają do sieci zdjęcia z nim, to zasłaniają mu buźkę. I robią tak. Ale Instagram Asi i tak pełny jest zdjęć z Vincentem, które są reklamowymi postami różnych produktów. Antkowi nie podoba się, że ona wykorzystuje do tego dziecko - powiedziała osoba z bliskiego otoczenia pary w rozmowie z Super Expressem.
Zobacz także: Dziś mija pierwsza rocznica ślubu Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego! Aktor wrzucił dwuznaczne instastory
Tabloid skontaktował się z Joanną Opozdą z prośbą o komentarz. Gwiazda przyznała, że dba o wizerunek synka i nie pokazuje jego twarzy, tak jak ustalała z byłym partnerem.
- Nigdy nie pokazuję wizerunku syna, ale prawdą jest, że ojciec dziecka nie partycypuje w kosztach dziecka. Na tę chwilę jestem jedyną osobą, która utrzymuje synka, cała opieka również spoczywa na mnie - powiedziała Super Expressowi Joanna Opozda.
Joanna Opozda i Antoni Królikowski dogadają się bez ingerencji sądu?
Zobacz także: Joanna Opozda zabrała synka w wyjątkowe miejsce. Vincent był zachwycony?