Antek Królikowski wyznał, że zapłacił Joannie Opoździe aż 45 tysięcy. Za co?

Antoni Królikowski 18 lutego został zatrzymany przez policję. Ta informacja szybko trafiła do mediów, ale i do byłej żony - Joanny Opozdy. Ta w oryginalny sposób odniosła się do sprawy. Co prawda aktorka nie przyznała nigdzie, że to filmik skierowany w stronę ex męża, jednak interpretacja wideo jest jednoznaczna. Sprawdźcie, jakim nagraniem na instastory podzieliła się Joanna. Zatrzymanie Antka Królikowskiego przez policję 18 lutego do mediów dotarła informacja, że Antek Królikowski został zatrzymany przez policję i przewieziony do aresztu. Media informowały, że cała sprawa miała miejsce w Warszawie na Woli podczas urodzinowej imprezy. W badaniach okazało się, że aktor był trzeźwy, jednak w jego organizmie pojawiła się substancja THC. Według narkotestu THC ma tylko wspomagać leczenie aktora. W poprzednim roku wykryto u niego stwardnienie rozsiane, przy którym zażycie marihuany może być wskazane. Antek na swoim Instagramie zamieścił oświadczenie, gdzie odniósł się do kwestii imprezy i zdementował tę informację. Podkreślił również, że nie jest uzależniony od żadnych środków odurzających.  Zobacz także:  Antek Królikowski nie płaci alimentów na syna? Prokuratura wszczęła postępowanie  Reakcja Joanny Opozdy na zatrzymanie byłego męża Kiedy do mediów trafiła informacja o zatrzymaniu Antka Królikowskiego, całkiem przypadkiem Joanna na swoim instastory zamieściła filmik. Nie byłoby w tym nic dwuznacznego, gdyby nie fakt, że filmik okazał się rolką z filmu "Joker". Ta postać wciela się w rolę psychodelicznego mężczyzny, który ma problemy z prawem i stale pakuje się w kłopoty.  Joanna miała swoje powody, dla których chciała wbić szpileczkę byłemu małżonkowi. Ich burzliwe rozstanie śledziły media i jak wiemy, niestety nie rozstali się w zgodzie. Antek w czasie, gdy Joanna była w ciąży wdał się w romans z sąsiadką. Sprawa wyszła...

Antoni Królikowski sprawił, że internet zapłonął, gdy opublikował na swoim instagramowym profilu zdjęcie w towarzystwie partnerki, Izabeli. Jego followersów rozsierdził nie tyle fakt upublicznienia wspólnego zdjęcia, co podpis, jakim zostało ono uzupełnione. Zobaczcie, co takiego napisał aktor, że ściągnął na siebie gniew internautów.  Antoni Królikowski pozuje z partnerką w windzie. Internauci: "Jadąc do żony w ciąży" Antoni Królikowski  wywołał niemały skandal po tym, jak rozstał się z żoną, Joanną Opozdą tuż przed narodzinami syna. Później tłumaczył, że w jego małżeństwie niemal od początku układało się źle i nawet nie zamieszkał z małżonką. Zaznaczmy, że aktorzy wzięli huczny ślub w sierpniu 2021 roku, a pięć miesięcy później ogłosili rozstanie. Jednym z powodów miała być niewierność gwiazdora, który zauroczył się mieszkającą  tuż obok prawniczką imieniem Izabela. Te pogłoski okazały się prawdą i 34-latek rzeczywiście związał się z sąsiadką. Przez długi czas chronił nową wybrankę przed ciekawskimi spojrzeniami oraz zainteresowaniem mediów, zwłaszcza że formalnie nie był jeszcze rozwiedziony z żoną. Teraz jednak najwyraźniej oboje poczuli, że nadszedł właściwy moment, by ujawnić się światu.  Zobacz także :  Tak Joanna Opozda zareagowała na zarzut dla Antoniego Królikowskiego. Pokazała zdjęcia Antoni Królikowski podzielił się z instagramowymi obserwatorami zdjęciem, na którym pozuje w towarzystwie Izabeli. Po raz pierwszy fani aktora mogli zobaczyć twarz dziewczyny. Uznali jednak, że gwiazdor trochę się zagalopował, gdy podpisywał selfie z windy, biorąc pod uwagę cały kontekst sprawy. Niektórych przyjaciół poznaje się w biedzie, a niektórych w windzie - napisał Internauci uznali, że aktor mógł sobie darować tego rodzaju wyznania, biorąc pod uwagę, że Izabela była...

Spór między Joanną Opozdą i Antkiem Królikowskim nie gaśnie. Choć para nie jest już razem od wielu miesięcy, między nimi wciąż dochodzi do spięć, które podsycają medialne doniesienia. Ostatnio głośno było o zatrzymaniu Królikowskiego przez policję, która miała wykryć w jego organizmie substancje niedozwolone, a konkretnie THC pochodzące z marihuany. Wywołało to lawinę komentarzy i krytyki w stronę aktora. Nie mogło obyć się oczywiście bez komentarzy i uszczypliwości jego byłej partnerki, które najwyraźniej dolały oliwy do ognia.   Antoni Królikowski miał płacić byłej żonie za testy na obecność marihuany  Gwiazdor po zatrzymaniu przez policję przekonywał, że zażywa marihuanę wyłącznie w celach leczniczych, by złagodzić objawy stwardnienia rozsianego, na które cierpi. To jednak nie jedyne rewelacje, jakie przedstawił światu.  Królikowski ujawnił także treść swoich zeznań, z których wynika, że Joanna Opozda od dawna miała być przeciwna temu, by jej partner leczył stwardnienie rozsiane medyczną marihuaną. Królikowski zobowiązał się więc płacić jej każdorazowo 15 tysięcy złotych, gdy w organizmie aktora wykryje się THC. W ten sposób aktorka miała się dorobić na byłym mężu aż 45 tys. złotych.  Joanna Opozda komentuje słowa Antoniego Królikowskiego Na komentarz samej zainteresowanej trzeba było trochę poczekać. W piątkowy wieczór (10.03) na jej koncie na Instagramie pojawił się obszerny wpis, który był skierowany do byłego męża i ojca jej dziecka. Nie brakowało w nim gorzkich słów.  Vincent w końcu poszedł spać i mogę Ci odpowiedzieć, a ponieważ po raz kolejny kierujesz wobec mnie nieprawdziwe zarzuty na forum, to odpowiem również na forum. To, że chcesz być "rzecznikiem pacjentów medycznej marihuany", to twoja sprawa, i szczerze kibicuję, bo może odnajdziesz w tym jakąś misję i zajmiesz się...

Ostatnio Joanna Opozda świętowała roczek Vincenta. Pomimo faktu, że na przyjęciu pojawili się bliscy chłopca, zabrakło jego taty - Antoniego Królikowskiego. Czy to na skutek napiętych stosunków z aktorką? Tak właśnie podejrzewali internauci. Tymczasem jednak okazuje się, że powód był zgoła inny. Jaki?  To dlatego Antoni Królikowski nie pojawił się na urodzinach Vincenta W ostatnim czasie sporo się dzieje w życiu popularnego aktora. Tuż po jego 34. urodzinach jego życie zaczęło się komplikować. 18. lutego doszło do zatrzymania aktora przez warszawską policję. Wówczas wyszło na jaw, że w jego organizmie narko-test wykrył ślady THC. Aktor tłumaczył zajście swoją chorobąi faktem, że jego zażyciem wspomaga swoje leczenie. Pomimo faktu, że chce dowieść swojej niewinności, cała sprawa nie przeszła bez echa. Ostatnio  Joanna Opozda wymownie skomentowała zatrzymanie Antka Królikowskiego przez policję . Następnie internauci zauważyli, że nie pojawił się na urodzinach syna. Zaczęto podejrzewać, że to przez napięte stosunki z Joanną Opozdą oraz ostatnie niefortunne zdarzenia. Prawda jednak okazuje się być zupełnie inna, a Antoni Królikowski nie odwiedził synka w dniu jego urodzin z troski. Dlaczego?  Zobacz także:  Auto Antka Królikowskiego zostało przeszukane przez policję. Komenda na Woli prowadzi postępowanie W dniu urodzin Vincenta  Antoni Królikowski opublikował wymowne nagranie . Wynika z niego, że aktor zorganizował sobie tego dnia filmowy seans przy świecach. Na jego ekranie pojawił się kultowy film pt. "Truman show". Produkcja opowiada o problemach tożsamościowych, wynikających ze współczesnych czasów, w których główny bohater nieustannie jest śledzony przez kamery. Internauci odebrali nagranie jako wymowny komentarz aktora. Teraz natomiast wyszły na jaw kolejne fakty, dotyczące jego braku obecności na urodzinach syna....