Od burzliwego rozstania Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozda mija już rok. Byli partnerzy nadal pozostają małżeństwem, choć w tym roku zapewne dojdzie do rozprawy rozwodowej. Aktorzy nie mogą dość do porozumienia zarówno w sprawach synka, jak i pieniędzy. Już od dłuższego czasu pojawiają się głosy, że Antek Królikowski nie płaci należnych alimentów na syna. Teraz prokuratura wszczęła dochodzenie.
Antek Królikowski i Joanna Opozda prowadzą medialną wojnę od czasu rozstania. Byli partnerzy rozstali się jeszcze przed narodzinami syna Vincenta, a potem było jeszcze gorzej. Teraz wchodzą na drogę sądową. Już od dawna pojawiają się informacje, że Antek Królikowski może zalegać z alimentami na dziecko i chodzi tutaj o całkiem dużą sumą. Już w lipcu 2022 roku pojawiła się informacja, że aktor miga się od obowiązku łożenia na dziecko. Wtedy komornik miał zająć mu sumę ponad 10 tysięcy złoty - nie zostało to potwierdzone przez celebrytę. Jeśli od tego czasu nadal nie płacił alimentów, to w ciągu pół roku kwota ta mogła wzrosnąć nawet do 30-40 tysięcy!
"Super Express" na początku stycznia poinformował, że Joanna Opozda złożyła zawiadomienie do prokuratury i to właśnie na jego podstawie zostało wszczęte dochodzenie:
Uprzejmie informuję, że postępowanie dotyczy przestępstwa niealimentacji (tj. czynu z art. 209 par. 1 k.k.). Czyn z art. 209 par. 1 k.k. jest zagrożony grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do jednego roku - poinformowała Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Jeśli sąd rozpatrzy wniosek na korzyść Joanny Opozdy, to jej byłemu partnerowi może grozić nawet ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do jednego roku! Warto wiedzieć, że w tym momencie sprawdzany jest materiał dowodowy i nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów. Antoni Królikowski do tej pory nie wypowiedział się na temat tej sytuacji.
Choć po bardzo burzliwym rozstaniu Joanna Opozda i Antoni Królikowski przestali publicznie wypowiadać się na swój temat i wbijać sobie szpile, nie oznacza to, że rodzice Vincenta doszli do porozumienia. Z ostatnich doniesień wynika, że prokuratura sprawdza, czy aktor płaci pieniądze zasądzone na potrzeby rodziny. Wygląda na to, że jego była partnerka złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Joanna Opozda miała ważny powód, by donieść na Antoniego Królikowskiego W okresie świątecznym syn Joanny Opozdy trafił do szpitala . To był trudny czas dla aktorki i małego Vincenta, zwłaszcza że chłopiec nie po raz pierwszy był hospitalizowany. W dodatku wiele wskazuje na to, że gwiazda w tym okresie nie mogła liczyć na wsparcie Antoniego Królikowskiego, który ponoć nie odwiedził pociechy. Wygląda na to, że relacje rodziców nadal są dalekie od poprawnych. Małżeństwo najwyraźniej nie doszło do porozumienia w sprawie alimentów, ponieważ prokuratura zaczęła przyglądać się sprawie Antoniego Królikowskiego. Zobacz także: Joanna Opozda i Antoni Królikowski wciąż czekają na rozwód. Pojawiły się spore problemy! - Do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niealimentacji na szkodę Vincenta Królikowskiego oraz Joanny Opozdy. Nadmieniam, że postępowanie znajduje się na etapie czynności sprawdzających. Dalsze decyzje zostaną podjęte w sprawie po sprawdzeniu okoliczności podanych w zawiadomieniu — potwierdziła rzeczniczka warszawskiej prokuratury Aleksandra Skrzyniarz na łamach "Faktu". W rozmowie z redakcją adwokatka, Agnieszka Dębowska-Szymańska, która specjalizuje się w sprawach rodzinnych i karnych, wyjaśniła, że Joanna Opozda musiała złożyć takie zawiadomienie ze względu na swoje dziecko. Gdyby nie podjęła takich kroków, sama mogłaby mieć problemy....
Kilka dni temu w sieci wybuchła prawdziwa burza między Joanną Opozdą a Antonim Królikowskim. Para w mediach społecznościowych przerzucała się wzajemnymi oskarżeniami oraz dowodami na poparcie swoich słów. Kłótnia zaczęła się od odwołanego chrztu Vincenta, a później było już tylko coraz gorzej. Teraz Antoni Królikowski udzielił wywiadu dla "Super Expressu", w którym znów uderza w byłą partnerkę i zapowiada walkę o syna! Zobacz także: Antek Królikowski nie odpuszcza Joannie Opoździe: "Szczuje całą rodzinę. Zasłania się dzieckiem" Antoni Królikowski zapowiada walkę i uderza w Joannę Opozdę! "Joanna dopuszcza się kłamstw i manipulacji" Ostatnie miesiące nie były dla Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego łatwe. Niedługo po narodzinach syna byłej już pary pojawiła się informacja o rozpadzie ich małżeństwa. Przez kilka miesięcy małżonkowie milczeli w temacie rozstania i nie komentowali kolejnych informacji, które pojawiały się w sieci. Medialna afera i wzajemne przepychanki na dobre zaczęły się, gdy Joanna Opozda odwołała chrzest synka . Wówczas byli partnerzy za pośrednictwem mediów społecznościowych zaczęli się wzajemnie oskarżać, a w sieci pojawiła się nawet prywatna korespondencja między Opozdą i Królikowskim . Mimo iż Antoni Królikowski zaapelował do Joanny Opozd, aby zakończyć medialny spór , sam zdecydował się udzielić kolejnego wywiadu, w którym zapowiedział walkę o częstsze spotkania z Vincentem. Ja chcę się teraz skupić na walce o Viniego - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" Zobacz także: Ekspertka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o konflikcie Opozdy z Królikowskim. "Już sami się pogubili" Z doniesień "Super Expressu" wynika, że Antek Królikowski zamierza wystąpić do sądu o zabezpieczenie kontaktów z synem do czasu ustalenia regularnych spotkań przez sąd. Joanna...
Konflikt pomiędzy Joanną Opozdą a Antonim Królikowskim rośnie w siłę, a byli partnerzy nie przebierają nie tylko w słowach, ale też środkach. Po upublicznieniu prywatnej korespondencji przyszedł czas na cięższe działa. Po tym, jak artystka zarzuciła, że jej mąż uchyla się od obowiązku alimentacyjnego, Antoni Królikowski nie wytrzymał i pokazał screeny przelewów, jakie regularnie przesyła na konto Joanny Opozdy na rzecz ich synka - Vincenta. - Joanna mija się z prawdą, mówiąc, że nie płacę alimentów. Manipuluje opinią publiczną i próbuje zniszczyć mnie i moich bliskich - grzmi Antoni Królikowski. Antoni Królikowski jednak płaci alimenty na rzecz syna? Pokazał dowody Rozstanie Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego było ogromnym szokiem dla fanów artystycznej pary, jednak to, co dzieje się między nimi obecnie sprawia, że opinia publiczna jest jeszcze bardziej podzielona. Po tym, jak do mediów przedostały się informacje, że Joanna Opozda nie zaprosiła Antoniego Królikowskiego na chrzest syna , między byłymi partnerami wywiązała się prawdziwa medialna batalia. Joanna Opozda opublikowała prywatną korespondencję , a także opowiedziała o pogróżkach, jakie kochanka Antoniego Królikowskiego kierowała w jej stronę. By tego było mało, zarzuciła mężowi, że uchyla się od płacenia alimentów. Antoni Królikowski ostro skomentował zarzuty Joanny Opozdy , publikując w sieci screeny przelewów, jakie aktorka miała wykonywać z ich wspólnego konta na własny rachunek bakowy. Kwoty? Niektóre zawrotne! Zobacz także: Jan Królikowski komentuje aferę między Joanną Opozdą a Antonim Królikowskim. Wbił im szpilę - Co do przelewów, które Antek pokazuje. To kolejna manipulacja. Są to transakcje sprzed narodzin naszego dziecka. Wystarczy spojrzeć na daty - broniła się Joanna Opozda na Instagramie. Antoni Królikowski jednak...
Publikacja prywatnych nagrań zapłakanej Joanny Opozdy na instagramowym koncie Antoniego Królikowskiego wywołała burzę w sieci. By tego było mało okazało się, że tego samego dnia byli partnerzy spotkali się u mediatora. Zobaczcie zdjęcia paparazzi. Joanna Opozda i Antoni Królikowski spotkali się u mediatora Choć Joanna Opozda i Antoni Królikowski rozstali się ponad rok temu, para wciąż jeszcze się nie rozwiodła. Po medialnych przepychankach i doniesieniach, że Antoni Królikowski nie płaci alimentów , o byłych zakochanych znów zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą Intagramowego konta aktora, na którym pojawiły się archiwalne nagrania przedstawiające ciężarną Joannę Opozdę w złym stanie psychicznym. Joanna Opozda skomentowała nagrania, które pokazał Antek Królikowski , wyznając, że nie wierzy w jego tłumaczenia na temat hakerskiego włamania na jego konto. By tego było mało, okazuje się, że tego samego dnia, jeszcze przed opublikowaniem szokujących materiałów, aktorzy spotkali się z mediatorem w jednej z warszawskich kancelarii. Zobacz także: Joanna Opozda na spacerze z synem. Nowe zdjęcia paparazzi Jak informuje "Super Express", spotkanie Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego w jednej z kancelarii na warszawskiej Pradze, trwało ponad dwie godziny. Zobacz także: Joanna Opozda zarzuca kłamstwo Antoniemu Królikowskiemu. "Nie chodziło o testy!" Według doniesień "Super Expressu" Joanna Opozda wyszła ze spotkania z mediatorem pół godziny po Antonim Królikowskim . - Najpierw pojawił się Antek, chwilę później do budynku wbiegła Asia. Po kilkudziesięciu minutach, on wyszedł zapalić papierosa i wrócił do środka- zdradza źródło dziennika. Dziennik informuje również, że do tej pory nie został wyznaczony termin sprawy rozwodowej aktorskiego małżeństwa. Po wyjściu z kancelarii jednak...
