W życiu Anny i Roberta Lewandowskich nie brakuje zmian - m.in. związanych z przeprowadzkami. Od kilku miesięcy wraz z córkami, Klarą i Laurą, mieszkają w Barcelonie, a organizacją i urządzaniem nowego domu zajęła się sama Anna. W rozmowie z "Party" przyznała, że życie całej rodziny jest mocno podporządkowane pod pracę męża. Czy ma z tym problem?
Anna Lewandowska szczerze o swoim małżeństwie
Anna Lewandowska zdecydowała się na wyjątkowo szczery wywiad z magazynem "Party" (od dziś w sprzedaży). Gwiazda opowiedziała m.in.o tym, jak na przestrzeni lat zmienił się jej mąż, Robert Lewandowski i co miało na niego największy wpływ. Trenerka nie ukrywa, że życie z piłkarzem, który praktycznie cały czas jest w rozjazdach po całym świecie, potrafi być trudne:
Samo małżeństwo się nie zmieniło, ale my się zmieniliśmy. Robert stał się pewniejszy siebie. Zna swoją wartość, jest jeszcze bardziej wymagający wobec siebie. Ja też się zmieniłam, bo jestem teraz bardziej spontaniczna. Dalej mam dużo energii, sporo pracuję, bo cały czas rozwijam swoje marki. Jak to mówi mój mąż, mnie tylko ściana zatrzyma. Nie ma między nami rywalizacji. Wspieramy się, wiemy, jakie role pełnimy w tym małżeństwie. Oczywiście bywają chwile, gdy mówię: „Robert, zatrzymaj się, ja też tu jestem”. To wynika z tego, że on jest bardzo skupiony na swojej pracy i czasem ciężko do niego dotrzeć, ale też wiem, że są różne okresy. Generalnie życie z piłkarzem jest pod wieloma względami wymagające (śmiech).
Anna Lewandowska zdradza, że na początku bardzo mocno angażowała się w organizację życia rodzinnego, co prawie w stu procentach pochłaniało jej czas. Dziś potrafi odpuścić i postawić na swój rozwój - zwłaszcza, że z sukcesem prowadzi kilka własnych marek, niedawno zaś dołączyła również do ekipy "Dzień Dobry TVN".
Życie w związku ma różne etapy, zwłaszcza gdy pojawiają się dzieci. W odróżnieniu od innych rodzin u nas codzienne życie jest mocno zdeterminowane przez sport i mecze. Na początku mieliśmy taki etap, że ja przede wszystkim byłam w domu i do tego przyzwyczaiłam swojego męża. W domu wszystko było przygotowane: dzieci spakowane, ubranka zamówione, obiad gotowy. Z czasem nauczyłam się trochę odpuszczać i nie starać się być perfekcjonistką w każdym obszarze mojego życia, bo jest to po prostu niewykonalne. Dziś potrafię już czasem powiedzieć: „Robert, zamów coś do jedzenia albo zjedz w klubie, bo ja pracuję albo muszę wyjść”. Na początku ta zmiana nie była łatwa, ale dziś wszyscy są z nią już okej (śmiech). - mówi w "Party" Anna Lewandowska.
A czego nauczyło ją macierzyństwo? Dla Anny Lewandowskiej córki Klara i Laura są całym światem:
Nauczyło cierpliwości. Pokazało, jak ważne są rodzina i miłość. Jak ważne jest to, jakim ty jesteś człowiekiem, żeby być dobrym przykładem dla twojego dziecka - kwituje Lewandowska w "Party".
Magazyn z wywiadem z Anną Lewandowską już dostępny na rynku!