Anna Lewandowska pokazała trening w domowej siłowni. Nie zauważyła, że w tle bawi się Klara. Dobrze widać jej twarz

Jeszcze do niedawna twarz Klary Lewandowskiej była jednym z najpilniej strzeżonych sekretów. Anna i Robert Lewandowscy konsekwentnie ukrywali buzię swojej starszej córki, publikując w mediach społecznościowych materiały, na których dziewczynka pozowała stojąc tyłem lub z odwróconą głową, jednak od pewnego czasu małżeństwo coraz śmielej pokazuje urocze sceny z życia rodzinnego, na których buzia trzylatki jest coraz bardziej widoczna, jednak za każdym razem robią to bardzo przemyślanie. Ania i Robert ukazują bowiem jedynie fragmenty twarzy dziewczynki. Ku zaskoczeniu fanów, tym razem było zupełnie inaczej.

Zobacz także: Anna Lewandowska pokazała twarz Laury! Ma krystalicznie niebieskie oczy

Na opublikowanym zaledwie kilkanaście godzin temu nagraniu z treningu Ani Lewandowskiej możemy bardzo dokładnie zobaczyć buzię małej Klary.

Anna Lewandowska pokazała twarz Klary

Anna Lewandowska pomimo niedawnego porodu nadal nie zwalnia tempa. Trenerka milionów Polaków nie tylko realizuje się w roli żony i mamy dwóch uroczych córeczek, ale również jako prężnie działająca bizneswoman i influencerka, którą na Instagramie śledzi już ponad 3 mln. osób. To tam żona światowej sławy piłkarza nie tylko dzieli się z fanami makijażowymi, włosowymi i modowymi inspiracjami, wspomnieniami z egzotycznych wakacji, kolejnymi projektami zawodowymi, ale też scenami z życia rodzinnego oraz planami dietetycznymi i treningowymi. Tak też było i tym razem.

Ania wrzuciła na swój instagramowy profil krótkie wideo na którym zachęca obserwatorów do udziału w wyzwaniu #formadoświąt, polegającym na zrzuceniu zbędnych kilogramów przez następne 45 dni. Na nagraniu widzimy jak trenerka pracuje nad mięśniami pośladków, z obciążeniem wypychając jedną z nóg do góry. Uwagę internautów przykuł jednak drugi plan. W tle widzimy radośnie skaczącą Klarę, która co chwile odwraca się do mamy, pokazując jej fanom swoją buzię.

Gwiazda drugiego planu jest najlepsza. Ania, wybacz, ale skupiłam się na słodkiej dziewczynce, która podskakiwała radośnie. Klara, jak słodko sobie tam podskakuje. Klara, mistrz drugiego planu – czytamy w komentarzach.

Trudno się nie zgodzić z tymi opiniami. Widać, że dziewczynka odziedziczyła po rodzicach zapał do ćwiczeń.