Aleksandra Żuraw spodziewa się dziecka. Opowiedziała o wielkiej pomyłce lekarza

Znana z "Top Model" Aleksandra Żuraw i jej partner w lipcu poinformowali, że niedługo zostaną rodzicami. Wiadomość wywołała euforię wśród fanów, zwłaszcza że wielu z nich pamięta dramatyczną historię byłej modelki. Celebrytka tuż przed Bożym Narodzeniem ubiegłego roku ogłosiła, że straciła ciążę. Obecnie gwiazda chwali się wyraźnie zarysowanym ciążowym brzuchem i celebruje swój stan. Niedawno przyszli rodzice wyprawili nawet "gender reveal party" z okazji poznania płci dziecka. Teraz na profilu Aleksandry Żuraw pojawiło się nagranie, w którym influencerka opowiada o wielkiej pomyłce lekarza, o której dowiedziała się podczas badań.

Nie wiem, jak wam to powiedzieć i nie wiem, od czego zacząć. Nie wiem, jak to przyjmiecie — zaczęła.

Aleksandra Żuraw spodziewała się synka. Okazało się, że to jednak córeczka

W trzecim tygodniu września Aleksandra Żuraw ujawniła płeć dziecka w wielkim stylu. Była uczestniczka "Top Model" zorganizowała wyjątkowe przyjęcie, podczas którego w powietrze wystrzelił niebieski dym. Influencerka ogłosiła, że niedługo urodzi chłopca. Kilka dni później na jej Instagramie pojawiło się nagranie, które wywołało jeszcze większe zaskoczenie wśród fanów. Celebrytka poinformowała, że lekarz się pomylił.

Zobacz także: Ola Żuraw straciła ciążę. Podzieliła się rozpaczliwym nagraniem

Aleksandra Żuraw opublikowała na swoim profilu krótkie wideo, w którym zdradziła, że jednak spodziewa się córki. Okazało się, że podczas wcześniejszego badania USG doszło do pomyłki. Dawna modelka poinformowała, że nie jest to rzadkie zjawisko. Dodała, że na wiadomość o córeczce zareagowała bardzo pozytywnie. Zdradziła, że razem z partnerem wybrali już imię.

My przyjęliśmy to ze śmiechem i radością. Słyszałam, że takie rzeczy się zdarzają i zdarzają się często. Ale że akurat nam? Po takiej wielkiej imprezie. Pan doktor się pomylił i nie mamy syna, mamy córkę. Przynajmniej mamy wybrane imię. Najważniejsze, że jest totalnie zdrowe — wyjaśniła.

Na koniec Aleksandra Żuraw ujawniła, że jej partner na wieść o tym, że w jego domu pojawi się kolejna dziewczynka, ucieszył się jeszcze bardziej.

Jeszcze wam powiem, że mąż cieszy się jeszcze bardziej — przekazała influencerka.

Zobacz także: Od "Top Model", przez "Love Island", aż do teraz. Magda Karwacka zupełnie nie przypomina dawnej siebie

No co wam powiem, od początku wiedziałam, że mój mąż chce mieć w domu babiniec i będzie miał — napisała na Instagramie.

Na koniec Aleksandra Żuraw udostępniła fragment nagrania, które powstało podczas wizyty u lekarza. Najwyraźniej początkowo była uczestniczka "Top Model" myślała, że doktor postanowił sobie z niej zażartować.