Od kiedy została ujawniona lista artystów, którzy zaszczepili się poza kolejnością na COVID-19 temat nie schodzi ze świecznika. Na jaw wychodzą nowe nazwiska, a ci, którzy potwierdzili przyjęcie leku w pierwszej fazie mierzą się z dużą dawką hejtu. Przykładem tego może być Zofia Zborowska-Wrona, która zdecydowała się zamknąć swoje konto na Instagramie po tym, jak jej ojciec przyznał, że również przyjął szczepionkę. W podobnej sytuacji znalazł się Radosław Pazura i jego żona Dorota Chotecka. Aktorka na swoich profilach w mediach społecznościowych postanowiła odnieść się do całego zamieszania.

Reklama

Dorota Chotecka stanęła w obronie męża

Radosław Pazura podobnie jak wielu innych gwiazd przyjęło dawkę leku na koronawirus poza kolejnością. W programie Polsat News aktor wyjaśnił, dlaczego się na to zdecydował.

Dla mnie sprawa była oczywista i jasna. Dostałem zaproszenie tak, jak wiele w swoim życiu dostałem zaproszeń związanych z akcjami charytatywnymi i z różnymi przedsięwzięciami, które niosą ze sobą jakąś wartość i mają pomóc w słusznej sprawie - mówił.
ONS.pl

Zobacz także: Anna Cieślak przyjęła szczepionkę na koronawirusa. Partnerka Edwarda Miszczaka wydała oświadczenie!

To tłumaczenie jednak nie przemówiło do wszystkich. Głos zabrała również jego żona, która na swoim profilu na Instagramie okazała mężowi wsparcie.

Cześć! Wiem, że oczekujecie ode mnie, że zabiorę głos w sprawie mojego męża i afery która wybuchła w mediach. Z szacunku dla Was postanowiłam to zrobić i podzielić się wszystkim, co wiem. Mój mąż o szczepienie nie zabiegał. Nie dzwonił do WUM. Nie powoływał się na znajomości lub swoją wyjątkową pozycję. Nie nalegał na umieszczenie w kolejce w jakimkolwiek jej miejscu. Nie załatwiał szczepienia dla mnie ani rodziny. Nie wydzierał nikomu reglamentowanej dawki, jak sugerują media. Nie zdawał sobie sprawy ze sposobu w jaki, uniwersytet będzie całą akcję dokumentował na potrzeby covidowej biurokracji. Uniwersytet jest instytucją zaufania publicznego. Na jakiej podstawie człowiek wychowany w praworządnym kraju miałby to kwestionować? Najlepszym antidotum na insynuowanie nieprawdy są fakty - wyjaśniła.

Na koniec wyraziła również nadzieję, że prawda zwycięży, a ona nie zamierza odwrócić się od męża.

Zobacz także

Zobacz także: Przywileje dla zaszczepionych na koronawirusa - "ich status będzie się różnił od niezaszczepionych"

Pod wyjaśnieniami posypały się komentarze. Znalazły się głosy, które współczuły hejtu i nagonki, jaką teraz przeżywają artyści. Po drugiej stronie „barykady” byli jednak internauci, którzy czują się niesprawiedliwie potraktowani.

Reklama

A wy co myślicie o całej aferze?

Reklama
Reklama
Reklama