Bambi, Szampon dla dzieci i niemowląt

Dla mnie bardzo słaby, fryzjer kazał mi kupić go po keratynowym prostowaniu włosów, szampon wcale się nie pieni, potrzeba ogromną jego ilość żeby cokolwiek się pieniło i chociaż trochę umyło włosy. Przyjemny bardzo jest zapach. Fajne też jest to ze przy dostaniu się do oka nie podrażnia wcale. Bardzo mało wydajny.

Szampon dla dzieci bambi jest bardzo ulubiony, sama w nim umyje włosy raz na tydzień. Super pielęgnuje skórę głowy, nie uczula nie podrażnia nawet jak wpadnie do oka. Same plusy, pięknie pachnie, super wydajny

Szampon Bambi używam już od kilku dobrych lat. Na moich włosach sprawdza się rewelacyjnie. Dobrze myje skórę głowy i nie powoduje szybszego przetluszczania, a tego wymagam od szamponow. Nie plącze włosów. Mógłby być wydajniejszy, bo bardzo szybko się zuzywa. Niestety dla syna się nie sprawdził - mocno szczypie w oczy i nie da sobie nim umyć głowy. Także jeśli chodzi o dzieciaki - ostroznie:-)

Szampon bambi używam od kilku lat . Super myje wlosy moich dzieci sama tez w nim myje. Super sie pieni,zapach ma cudowny. Same plusy. Nie uczula ani nie podraznia jak wpadnie do oka. Jest praktyczny w stosowaniu.

Znam ten szampon od bardzo dawna, stosowalam go kiedy moja córka była malutka, teraz po 12 latach coś mnie pokusiło i wrzuciłam do koszyka w drogerii. Nic się nie zmieniło... szampon dobrze myje włosy, ładnie pachnie, bardzo podoba mi się ten zapach i dodatkowo zostaje na włosach. Włosy są miękkie i błyszczące. Myślę że za kolejne 12 lat do niego wrócę i nadal będzie dostępny. To już taki klasyk ;) z wydajnością nie jest za dobrze, bo żeby porządnie się spienił trzeba nałożyć dość dużo. Pomimo tego, szampon i tak jest dobry i przywraca wspomnienia :)

Zobaczyłam ten szampon w markecie i postanowiłam go kupić po latach. Chociaż kształt butelki i jej pojemność pozostały takie same, szata graficzna zmieniła się od czasów mojego dzieciństwa. Pamiętam, że za moich czasów kaczuszka sobie szła, a napis "Bambi" był wtedy po prostu granatowy i był na dole pod kaczuszką. Ten odświeżony design bardziej mi się podoba. Bez zastanowienia wiemy, że mamy do czynienia z produktem dla dzieci. Kolor i zapach produktu pozostały takie same. Zapach zdecydowanie przywołał miłe wspomnienia. Ten szampon kojarzy mi się z moim tatą, bo kiedy już wyrosłam z tego szamponu on nadal go kupował i używał, a ja mu czasem podbierałam jako nastolatka. Tata do końca swojego życia miał gęste i ciemne włosy i nie wiem, czy kwestia genów, czy może właśnie pielęgnacji? U mnie szampon sprawdza się, kiedy chcę dobrze oczyścić włosy z sebum, olejów wszelkiej maści. Robię to raz w tygodniu czasem raz na dwa tygodnie. Moje włosy szybko przetłuszczają się u nasady, a po zastosowaniu tego produktu są bardzo lekkie i odbijają u nasady. Za to właśnie kocham ten szampon, że odciąża moje już i tak obciążone długością włosy i odbija je u nasady. Mam wrażenie większej objętości, na której mi zależy, szczególnie u nasady. Niestety nie jest mi dane cieszyć się tą objętością zbyt długo, a kiedy stosowałam ten szampon częściej, włosy zaczęły przetłuszczać się u nasady jeszcze bardziej. Trzeba go po prostu stosować rozsądnie. Ja go bardzo lubię i będę do niego wracać, bo w tej cenie warto chcociażby dla zapachu, który przywołuje miłe wspomnienia i można go dostać w każdej drogerii, supermarkecie i w małym wiejskim sklepiku.

Zapomniałam swojego szamponu i przez cały pobyt pożyczałam od maluchów. Powiem szczerze, źle nie było. Włosy trochę szybciej się przetłuszczały, ale skóra głowy była w nienagannym stanie, problemów z rozczesywaniem też nie miałam. Z braku laku – wyjazd na tym przetrwałam i nie narzekałam ;)

Szampon jest tani, za kilka złotych. Jest delikatny dla skóry głowy, mimo że skład może nie do końca na to wskazuje. Średnio dobrze się pieni. Ma miły zapach przypominający dzieciństwo. Fajnie, ze ta dziecięca szata graficzna pozostaje od lat ta sama.

Kto z nas w dzieciństwie nie stosował tego właśnie szamponu? ;) Chyba wszyscy mieli z nim do czynienia, trzeba jednak wziąć pod uwagę, że kiedyś właściwie nie było w czym wybierać jeśli chodzi o produkty dla dzieci. Ja sama nie pamiętam jak zachowywał się ten szampon w dzieciństwie, ale kupiłam go już jako dorosła kobieta do porządnego oczyszczania włosów z nadbudowy kosmetyków.

I moim zdaniem tylko do tego ten szampon może się nadawać. Na pewno obecnie, mając wiedzę na temat kosmetyków i mnóstwo innych, lepszych rzeczy do wyboru, nie umyłabym tym szamponem włosów dziecka. Skład jest naprawdę agresywny i ostry - SLS, sól, 2 bardzo podrażniające i alergenne konserwanty na końcu składu (tzw. ichy MS), do tego składnik zapachowy Butyphenyl Metylpropional, który obecnie został uznany za składnik niebezpieczny i jest zabroniony do stosowania w kosmetykach. No i brak jakiegokolwiek składnika, który mógłby zniwelować to ostre, drażniące działanie powyżej wymienionych. Same "smaczki".

Produkt to typowy zdzierak, który oczyszcza włosy z absolutnie wszystkiego. Włosy po użyciu są tępe, szorstkie, ciężkie do rozczesania - a mam włosy raczej odporne na wiele składników, zdrowe, z reguły łatwe do rozczesania. Bez odżywki czy maski ciężko je ujarzmić. włosy pozostawione same sobie po szamponie są lekkie, fruwające, takie "nagie". Przy tym składzie moja skóra głowy szybko by się wysuszyła, gdybym używała go codziennie, i paradoksalnie zaczęła się szybciej przetłuszczać.

Opakowanie jest mało estetyczne, takie w stylu PRL, odkręcana zakrętka i duży otwór są średnio wygodne. Szampon ma dość lejąca konsystencję.

Obecnie go nie używam i raczej już nie będę. Na pewno nie kupiłabym go dzieciom, tym bardziej, że na rynku jest mnóstwo innych, ciekawych produktów do wyboru.

Szampon ma bardzo ładny delikatny i przyjemny zapach. Świetnie ob nadaje się na dzieci ale i również dla osób dorosłych.
Bardzo fajnie oczyszcza włosy, ale trzeba również odżywkę nałożyć żeby włosy się nie plątały.
Nie jest on wcale wydajny, trzeba trochę jego użyć żeby zaczął się pienić.
Jest ob bardzo delikatny u wcale nie podrażnia ani nie uczula skóry.
Dla dzieci jest najbardziej idealny produkt do mycia włosów.

z jakością po latach wciąż jest taki sam

wspaniały, światowy, nawet legendarny kosmetyk do pielęgnacji włosów dla dzieci.
Pamiętam za moich czasów (przeszło 30 lat) moja Mama myła mi nim włosy, bardzo go lubiłam ????
Szampon powstał w latach 60-tych.

Napotkałam się znów na niego w drogerii hebe , ucieszyłam się, gdyż z jakością po latach wciąż jest taki sam ‼️

Żółta dość pieniąca się konsystencja delikatnie, dokładnie myje, oczyszczając włoski, nawet te wrażliwe i skórę głowy. Zapach troszkę zmienił się niż parędziesiąt lat temu lecz na lepszy, nie podrażnia małego noska a szampon w ogóle nie szczypie w oczy.

Włoski dobrze rozczesują się, pozostają delikatne i miękkie w dotyku niczym jedwab.

Jest przeznaczony do codziennej pielęgnacji delikatnej skóry głowy i włosów u dzieci od 1. roku życia.

Oceniam szampon jako osoba dorosła.

- szampon ma małą buteleczkę 150ml, przez co jest mało wydajny
- ma raczej rzadką konsystencję
- pod zakrętką jest duży otwór, nie ma małego oczka - dozownika do wylewania, przez co wylewa się go dużo na raz
- przyjemnie pachnie
- niska cena
- szeroka dostępność, nawet w sklepach spożywczych.

Ogólnie: zwykły, poprawny szampon, myje włosy nadając im świeżość i delikatny zapach. Nie podrażnia i nie uczula. Nie wiem, czy kupię ponownie, nie wpłynął znacząco na stan moich włosów. Oceniam na mocne 4.