Oriflame, Discover, Icelandic Purity, Shower Gel (Żel pod prysznic)

Skusiłam się na ten żel pod prysznic ze względu na ogromne opakowanie-750 ml. Bardzo ładnie, delikatnie pachnie, pozwala się zrelaksować i odpocząć, co prawda nie wiem jak pachnie islandzka wyspa, ale jeśli ten płyn to odzwierciedla to chętnie się tam przeniosę ;)
Używam go nie tylko pod prysznic, ale także wlewam odrobinę do kąpieli, fantastycznie się pieni, a zapach czuć bardzo długo.
Żel o rozmiarze XXL jest wydajny i wystarcza na długi czas.

Żele pod prysznic z serii Discover charakteryzują się takimi samymi właściwościami. Mają dobrą konsystencję, nie przelewają się między palcami i nie są na tyle gęste, żeby sprawiały problem z dozowaniem kosmetyku. Dobrze się pienią, dzięki czemu zyskują na wydajności. Zmywają brud dnia codziennego ;-) . Bez problemu się spłukują i nie pozostawiają osadu. Jedynie skład pozostawia wiele do życzenia, bo z pewnością nie jest łagodny. Oparty jest na mocnych detergentach, czyli nie odbiegają od zdecydowanej większości żeli drogeryjnych w tym przedziale cenowym. Dla wrażliwców się nie nada, ale mojej skóry nie podrażnił. Na efekty pielęgnacyjne nie liczę.

Żel z linii Icelandic Purity ma orzeźwiający zapach, idealny na ciepłe dni. Wodny z aromatem jałowca. Odrobinę jakby męski. Ja go polubiłam.

Butelka plastikowa zamykana za zatrzask. Bez problemu otwiera się, nawet mokrymi rękami.
Cena w licznych promocjach niska. Jedynie dostępny u konsultantek.
Raczej do niego nie wrócę, bo jeszcze żadnego nie kupiłam 2 razy. Lubię zmieniać zapachy.

Ostatnio podczas porządkowania kosmetyków natknęłam się, między innymi, na opakowanie ze smętną resztką tego żelu. Kupiłam go jakieś dwa lata temu i szczerze uwielbiałam za zapach. Pamiętam, że dobrze się pienił, ładnie domywał skórę i przede wszystkim pięknie, orzeźwiająco pachniał. Niestety nie kupię ponownie, bo ma w składzie SLS, na które moja skóra ostatnimi czasy reaguje naprawdę paskudnie.
Mimo wszystko 4, bo w sumie to stanardowy żel (o niestandardowym zapachu), "wina" leży po stronie mojej skóry.