Bielenda, Make-Up Academie, Cover, Fluid kryjący

Taki sobie fluid kryjący niedoskonałości i matujący skórę.

Fluid od Bielenda kupiony na szybko w Rossmanie za grosze. Opakowanie standardowe, tubka z nakrętką o pojemności 30 g, PAO 6 miesięcy od momentu pierwszego otwarcia. Wszystkie niezbędne informacje dotyczące produktu zostały podane na opakowaniu.
Dopiero w domu przyjrzałam się tubce i napisowi z numerem odcienia 2 beżowy, a do wyboru były jeszcze dwa jaśniejsze. Nic trudno najwyższej będzie zbyt ciemny i pójdzie w dobre ręce ;)
Okazało się być całkiem nieźle, fluid o średnio gęstej konsystencji szybko można nałożyć i rozprowadzić palcami po twarzy. U mnie wystarcza jedna warstwa do pokrycia niedoskonałości, drobnych plam pigmentacyjnych i zakrycia porów. Twarz jest gładka i matowa. Fluid zastyga i trzyma bez poprawek oraz utrwalenia pudrem przez cały dzień. Niestety odcień nr 2 okazał się ciut za ciemny do mojej karnacji - nic mój błąd, kupię ponownie tylko w jaśniejszym odcieniu.

Dobrze, że już się skończył

Fluid kupiłam w Rossmannie po poleceniu przez koleżankę. Wybrałam najjaśniejszy odcień, czyli 0 i wróciłam do domu. Już po 3 – 4 użyciach zorientowałam się, że było to okropnie wydane 10 PLN.

Dlaczego od razu nie zorientowałam się, że to produkt nie dla mnie? Po pierwsze fluid bardzo dobrze się nakładało i wklepywało gąbeczką, nie mazał się, nie robił plam. Jednakże szybko zauważyłam, że kolor z jasnego przechodzi w pomarańcz i okropnie się odznaczał. Dodatkowo osadzał się na włoskach i brwiach, gdzie dość mocno widoczny był ten paskudny odcień. A jak podkreślał bruzdę nosowo-wargową… sam fluid się w niej zbierał, a gdy dołożyłam pudru to już osiągnęłam rezultat plus kilka lat. Jeśli chodzi o krycie to niestety, ale jedna warstwa absolutnie nie wystarczała, aby przykryć chociażby przebarwienia potrądzikowe. Dopiero po trzecim nałożeniu byłam względnie zadowolona. Również nie mogę nic dobrego powiedzieć o jego trwałości. Na co dzień noszę okulary, które trochę się zsuwają. Codziennie po powrocie z pracy zauważałam, że na nosie nie mam ani grama fluidu, gdyż cały się wytarł. No czegoś takiego jeszcze nie grali.

Czy kosmetyk miał jakieś plusy? Hmmm… na pewno nie wysuszał mojej skóry, chociaż też jej nie nawilżał. Nakładało się go wygodnie, nie zostawiał smug. No i miał wygodne, standardowe opakowanie w formie tubki. Ale czy te zalety zastąpiły minusy? Zdecydowanie nie! Dzisiaj otrzymuje ode mnie 2/5 tylko dlatego, że byłam w stanie zużyć go do końca.

Podsumowując, cieszę się, że ten fluid się skończył. Nie wrócę do niego i nie będę polecała go dalej. Zdecydowanie wolę dołożyć pieniędzy niż ponownie trafić na taki kosmetyk.

Dla mnie jest to bardzo słaby produkt . Trzeba nakładać dwie warstwy podkładu żeby zakrył niedoskonałości , po nałożeniu podkładu mam wrażenie że mam na twarzy jakąś maskę a co najgorsze podkład po jakimś czasie ciemnieje i wpada w kolor pomarańczowy . Przez to że trzeba go tak dużo nakładać jest bardzo mało wydajny . Oprócz dobrej ceny nie widzę plusów .

Dobre krycie cery z problemami

Kupiłam ten fluid w Rossmanie za 10 złotych w promocyjnej cenie drogą internetową dosyć niedawno i odkąd zaczęłam go używać to porównuję go do podkładów innych marek których próbowałam i zauważam że jak mało który w tak skuteczny sposób zakrywa niedoskonałości mojej twarzy ,a w szczególności popękane naczynka i przebarwienia.Ma bardzo dobrą , lekką konsystencję i idealnie wtapia się w skórę tworząc bardzo naturalny efekt który nie wygląda jak maska i brzydko mówiąc tapeta.Ja jestem z pokolenia nakładania fluidu palcami ale on świetnie się rozprowadza i bardzo dobrze się go wklepuje.Jest wzbogacony o składniki które zarówno nawilżają jak i zakrywają zmarszczki ,więc można wymieniać same pozytywne efekty stosowania.Firma od wielu lat specjalizuje się w kosmetykach do twarzy i ciała bogatymi w składniki naturalne i ekologiczne rozwiązania a ten fluid jest idealnym przykładem jak Polska marka może stać dumnie obok kosmetyków topowych marek.Polecam

Do zakupu przede wszystkim zachęciły mnie pozytywne opinie. Podkład akurat był w bardzo dobrej cenie coś koło 7 zł. Podkład ma na pewno gęsta konsystencję, ale niestety w moim przypadku jedna warstwa nie daje odpowiedniego krycia. Nałożony ręką i doklepany gąbka się odkleja, dokładając kolejną warstwę krycie jesy już lepsze. Duży minus za to że podkład na skórze ciemnieje i robi się pomarańczowy. Jeśli chodzi o wydajność to też potrzeba dość sporo produktu żeby było odpowiednie krycie. Makijaż utrwalony pudrem trzyma się cały dzień.

Na podkład ten trafiłam przypadkiem, wyhaczyłam promocję i skuszona takim kosmetykiem za kilkanaście złotych, z racji, że bardzo lubię Bielendę, złapałam produkt w odcieniu 0, czyli "jasnym".

Samo opakowanie jest wizualnie moim zdaniem bardzo standardowe. Jak sugeruje opis, typowy "fluid". Trochę przypomina mi kosmetyk sprzed dekady. Fizycznie bardzo mi odpowiada taka tubka, wygodnie się z tego korzysta, nie musimy się bać, że coś się wyleje, nabierze za dużo itd.

Konsystencja jest okej. Nie leje się, nie jest zbyt gęsta, sam podkład nie jest też tłusty. Dobrze się rozprowadza po twarzy, nie zwróciłam uwagi czy ma w ogóle jakiś zapach. Nie tworzy efektu maski, nie czułam go w ogóle na twarzy. Krycie uważam za bardzo dobre, przez co kosmetyk spełnia swoje zadanie obiecane przez producenta, koloryt jest wyrównany, wykończenie matowe. Nie postarza wizualnie skóry, nie podkreśla suchych skórek i zmarszczek. Trwałość - jak na produkt za taką cenę myślę, że jest bardzo przyzwoita. Nie zauważyłam ścierania się na brodzie czy czole, chociaż nawet po przypudrowaniu zostały bardzo widocznie ślady od oprawek okularów, co w innych produktach nie rzucało się aż tak w oczy.

Generalnie uważam formułę tego produktu za bardzo przyzwoitą, zwłaszcza w tej cenie. Niestety to, co go całkowicie u mnie dyskwalifikuje to kolor.
Jak mówiłam, wybrałam odcień 0 z racji, że mam bardzo jasną karnację, nie całkiem bladą, ale o bardzo jasnej beżowej barwie. Po rozprowadzeniu tego produktu bardzo zawiódł mnie jego odcień - był okropnie ciemny i pomarańczowy względem koloru mojej cery. Nie za wiele dało również ratowanie sytuacji bardzo jasnym, mocno kryjącym korektorem - wtedy kolor podkładu zaczął wręcz przechodzić w szarość.

Podsumowując, polecam ten produkt wszystkim, którym odpowiada jego kolor - uważam, że w tej cenie jest to rozsądny kosmetyk, ale jego niewielka paleta odcieni może być problemem.

Wart swojej ceny

Szukając podkładu mocno kryjącego natrafiłam na ten właśnie fluid kryjący marki Bielenda. Do tego cena jeszcze była mega atrakcyjna wiec nie zastanawiając się długo wzięłam go ze do a do domu.
Tubka o pojemności 30g
Mam ten podkład jakies półtorej miesiąca i pomału dochodzę do końca tubki.
Konsystencja średnio gęsta, praktycznie jest bezwonny. Super rozprowadza mi się go pędzelkiem. Szukałam podkładu kryjącego ponieważ mam dość problematyczna cerę. Podkład fajnie maskuje niedoskonałości. Nie wysusza skory. Podkład fajnie trzyma się na twarzy ok 6 godz. Jak dla mnie jest super, w szczególności patrząc na cenę. Miałam dużo innych podkładów i to o wiele droższych a nie spełniały moich oczekiwań.

Nawet ok

Fluid kupiłam z ciekawości, skuszona atrakcyjną ceną (ok. 8,50zł). Produkt znajduje się w tubce o pojemności 30ml. Konsystencja jest gładka, kremowa, ma średni stopień gęstości. Wybrałam odcień 0, tj. jasny. Mimo to, kosmetyk jest dla mnie trochę zbyt ciemny. Fluid dobrze się aplikuje. Trwałość - zadowalająca. Plamki i niedoskonałości są dobrze kryte. Ogromnym plusem jest to, że skóra się nie przesusza. Podoba mi się, iż w składzie jest witamina C.

Produkt godny uwagi.

Udało mi się kupić ten podkład w promocji, więc okazja niesamowita, zważywszy, że produkt i tak do tych drogich nie należy.
Numeracja odcieni jest inna niż w Vege Flumi, bo 0-1-2, więc się pomyliłam, kupując odcień najciemniejszy, mając na myśli ten średni, a była to dwójka. Tak więc od początku było już dziwnie, podkład w zbyt ciemnym kolorze.
Konsystencja jest przyjemna, zapach ładny. Aplikacja jest bardzo wygodna, wykończenie gąbeczką, przypudrowanie strefy T i gotowe. Na skórze ten podkład mi sie nie podoba. Wygląda nienaturalnie, krycie jest dziwne. Lubię kryjące podkłady, ale ten nieco odczłowiecza. W dodatku podkład ten jest nietrwały, po kilku godzinach wygląda nieciekawie i tanio. Jest tez problem z trwałością, mimo zastosowanej bazy.
Wzbogacenie podkładu kwasem hialuronowym tym razem nie pomogło. Nie podoba mi się efekt zmęczonej oblepionej twarzy.
I na przykład Vege Flumi Bielendy to mój ulubieniec, ale Cover w ogóle mnie nie przekonuje. Widzę jego dalszą karierę w wyjściach po przysłowiowe bułki;) To było źle ulokowane 9,99.

Podkład ma średnie krycie. Trochę ciemnieje jeśli nie rozprowadzi się go odrazu po aplikacji (po rozprowadzeniu już nie ciemnieje). Bardzo dobrze wygląda na skórze. Dzięki witaminie E dodaję mi większe nawilżenie niż zazwyczaj.

Od dłuższego czasu poszukuje idealnego podkładu/fluidu i nigdy a to nie mogę trafić z konsystencją, a to z kolorem a to jednak jest za drogi.
Ten produkt poznałam przez tiktoka od polecenie jednej z influenserek. Poszłam do rossmana sprawdzić i okazało się że tester zapowiada się obiecująco.
Okazało się to strzałem w 10 chociaż przyznam że może być to nie dla każdego ponieważ posiada tylko 3 odcienie w tym ja mającą kolor skóry naturalny jasny ale nie najjaśniejszy mam kolor 0 więc nie jest to fluid dla osób o bardzo jasnej karnacji a po testerach widziałam że odcień 1 to taka pomarańcza a odcień 3 to szara pomarańcza.

Produkt ma kremową konsystencję, łatwo się aplikuje za pomocą gąbki. Pierwsza warstwa wystarczy do pokrycia przebarwień. Na twarzy wygląda bardzo naturalnie "brak efektu maski", nie zapycha skóry i nie rozpływa się. Podkład nie wysusza skóry i jest wstanie zakryć cienie pod oczami lub zagłębienia.