Regenerum, Regeneracyjne serum do rąk

Trochę ciężko jest mi pisać recenzję o produkcie Aflofarmu, ale spróbuję. Działa, ale mam wrażenie, że słabo. Trzeba bardzo dużo tego serum nanieść, żeby było czuć działanie, gdyż inaczej jakby wyparował. Skład ma dobry, zawiera witaminy, wyciąg z dzikiej róży oraz lilii wodnej oraz emolienty. Niestety po użyciu, gdy serum się wchłonie czuć przesuszoną skórę. Mała tubka i mała moc. Niestety, ale na moje potrzeby krem jest za słaby.

Jeden z niewielu kosmetyków, którego deklaracje producenta odzwierciedlają rzeczywistość. Mogłabym, w gruncie rzeczy, prawie w całości skopiować opis bo tu wszystko w większości się zgadza.

Nie doceniłam go początkowo, jednak, gdy skóra moich dłoni wołała o pomoc okazał się zbawieniem.
Moje dłonie źle reagują na niskie temperatury, co od razu odczuwam poprzez przesuszenie, zaczerwienienie i problemy ze skórkami, które stają się nieznośnie twarde i tworzą się zadziory. Mimo że noszę rękawiczki na zewnątrz to jednak jest jak jest. Ja też sama dokładam do pieca bo w domu, do prac, rękawiczek ochronnych nie używam, nie potrafię się przemóc, a to pogarsza stan skóry. Staje się mocno ściągnięta aż do bólu i na granicy popękania (i tak, zdarzają się małe ranki).

- OPAKOWANIE: kosmetyk znajduje się w tekturowym podłużnym kartoniku, a w nim chowa się tubka wykonana z elastycznego plastiku, który można z powodzeniem wykręcać i ściskać by wydobyć resztki serum. Wszystko utrzymane jest w prostej, aptecznej szacie graficznej, co bardzo lubię. Taka surowość bardzo mi odpowiada wizualnie.
Tubka zamykana jest za pomocą nakrętki.

- KONSYSTENCJA: kremowa, lekka, ale nie rozpływa się, w zasadzie jest typowa dla kremów do rąk, choć producent użył tu słowa „serum”, co może mieć swoje odzwierciedlenie bardziej w skoncentrowanym działu.
Po aplikacji przez krótką chwilę wmasowuję serum w skórę bo nie wchłania się błyskawicznie, a w trakcie tej czynności kosmetyk jest śliski na skórze. Pozostawia też delikatny film, który jednak nie przeszkadza w codziennych czynnościach, jedynie potrzebuje krótkiej chwili by „zastygnąć”. Nie jest to tłusta czy lepka warstwa.

- ZAPACH: kojarzy mi się z eukaliptusem, ale nie takim, którego nie lubię, uderzającym w nozdrza. Utrzymuje się dłużej na skórze, ale nie drażni.

- DZIAŁANIE: sięgam po serum, gdy czuję, że skóra moich dłoni jest już w stanie agonalnym, boli, jest napięta do granic możliwości i jest bliska popękaniu. To jest moment, kiedy działanie kosmetyku jest najbardziej widoczne ponieważ od razu po aplikacji czuję taką ulgę, że mam ochotę śpiewać ze szczęścia.
Nakładając serum od razu czuję ukojenie, a bolesne napięcie momentalnie znika, jak za dotknięciem czarodziejskiej różyczki kosmetyk przywraca komfort.
W dalszej kolejności czuję gładkość i nawilżenie, skóra znów jest elastyczna i sprężysta, przyjemnie miękką w dotyku, a ja nie boję się ruszyć palcem bo wcześniej każdy taki ruch groził pęknięciem naskórka. Czuję też, że skórki wokół paznokci są bardziej miękkie.

I wszystko byłoby pięknie i cudownie, gdyby nie fakt, że działanie jest krótkortwałe. Wystarczy, że umyję dłonie najdelikatniejszym mydłem i całe nieszczęście wraca, znów czuję ściągnięcie i dyskomfort.

Co do ochrony przed szkodliwymi warunkami atmosferycznymi to trudno mi się wypowiedzieć ponieważ nie stosowałam serum w tym celu, a nakładałam w domu na noc lub w ciągu dnia, gdy tego potrzebowałam. Nie wypowiem się też co do ochrony UV czy niwelowania drobnych przebarwień bo ich na skórze dłoni nie posiadam.

Używam od dobrych kilku lat. Polecam szczególnie zimą na piekącą i popękaną skórę rąk. Krem idealnie wygładza oraz nawilża ręce. Szybko się wchłania oraz nie czuję po jego użyciu żadnej tł€stej maski na dłoniach.
Przy regularnym stosowaniu przywraca idealne nawilżenie dłoni.

+ ładny zapach
+ dobra dostępność i w aptekach i w drogeriach
+ wydajność, wystarczy jedynie odrobinka aby nawilżyć ręce
+ wygodna tubka
+ bezproblemowa aplikacja
+ koi przesuszoną skórę, nawilża oraz odżywia, do tej pory jeszcze nie miałam tak skutecznego w nawiłzaniu i regeneracji kosmetyku do rąk
+ dobrze nawilża

Serum zaxskoczyło mnie swoim dzialaniem biorąc pod uwagę niską cene, za jaką mozna je dostać.

Krem do rąk udało mi się ustrzelić w promocji w aptece, ale ostatnio widziałam również w dobrej cenie w hebe.

Krem zamkniętey jest w elastycznej tubce. Po sciśnięciu wydobywa się jasna średniogęsta konsystencja, która dobrze się rozsmarowuje na dłoniach oraz szybko się wchłania.

Zapach delikatny ,raczej z tych słodkich, długo na dłoniach jednak nie zostaje.

Już po kilku użyciach widziałam różnicę w nawilzeniu dłoni, jeden z lepszych kosmetyków jakie miałąm.

Plusiki:
ładny zapach
fajna konsystencja kremu
dobre rozprowadzanie się i brak tłustej warstwy na dłoniach
świetne nawilżenie

Minusy:
opakowanie w tubce, wolę te z pompką

Z uwagi na dobrą cenę oraz dobrą dostepność na pewno kupię kolejne :)

Nie jestem w stanei ile opakowań kremu do stóp już zużyłam. Na przestrzeni wielu lat na pewno kilkanaście. Testowałam przez ten czas równiez i inne Nie z tego powodu, ze regenerum mi nie odpowiadal, ja po prostu lubię testować oraz próbować nowych kosmetyków.

Krem ma standardową pojemność, jednak jest wydajny, bo nie trzeba go dużo tak wieć wystarcza na dłuższy czas.

Delikatny zapach, nie przytłacza, jakbym miała określić to napisałabym,ze jest subtelny.

Dobrze wsmarowuje się w stopy, fajnie je zmiękcza oraz nawilza. Daje ukojenie po całym dniu pracy, moje pięty po nim wyglądaja naprawdę dobrze.

Na pewno warto jest się skusić@!

Krem dostalam w prezencie. Nie spodziewałam się w sumie jakiegoś super dzialania ale miło się zaskoczyłam Krem wypada dość naprawdę dobrze w porownaniu z drogeryjnymi, faktycznie w przypadku kremów aptecznych można widocznie wymagać więcej. Co mi czesto przeszkadza w kremach to kiepskie wchłananianie ale ten krem wchłania się bardzo dobrze. Im bardziej mialam skore przesuszona tym lepiej się wchłaniał. I nie mazał się na dłoniach. Na plus, ze jak juz udalo mi sie go wetrzec, to przynajmniej nie pozostawial tlustej warstwy.

Poza tym naprawdę dobrze nawilża i przynosi prawdziwe ukojenie suchej skóry.

Jeden z lepszych kosmetyków do rąk jakie miałam:
Świetna konsystencja
Ładny zapach
Dobry sklad i formuła
Potężne nawilżenie
Wszystko to sprawiło, ze kosmetyk dobrze sobie poradził z moimi wymagającymi oraz jednoczesnie przesuszonymi dłońmi.

Dłonie stały się po nim mięciutkie, wygladają o wiele lepiej. Tak więc super polecanko ode mnie

Pierwsze co zauważyłam po użyciu to intensywne wygłądzenie skóry rak. Skóra jest zmiękczona, bardziej elastyczna, przyjmniejsza. Ma ładny zapach, ogólnie bez szału, znam fajniej pachnące kremy ale to działanie jest dla mnie najważniejsze.
Daje głębokie nawilżenie, intensywnie odżywia. Co ciekawe zmniejszył przebarwienia posłoneczne jakie wyskoczyły na moich dłoniach w ciągu ostatnich 2 miesięcy.

Długo polowałam na krem, który skutecznie nawilżałby oraz odżywiałby dłonie po licznych płynach dezynfekcyjnych, ale który jednocześnie nie byłby ciężkim tłustym mazidłem, które zostawia na skórze nieprzyjemną warstwę. Bo przecież nie o to chodzi.
W przypadku tego kremu zaciekawił mnie skład. No i korzystna cena ;)
No i spełnił moje oczekiwania. Skóra wyglada lepiej, jest zancznie bardziej nawilżona, odżywiona oraz jednocześnie ma ładniejszy koloryt. Wchłania się bardzo szybko. Skóra dosłownie go pije.
Zapach też mi się podoba,

Nie wiem skąd tutaj niektóre negatywne opinie o tym kremie do rąk.

Krem jest na średniej półce cenowej, ma dobry skład - jak na tę cenę to nawet bardzo dobry.

Krem ma średnio gęstą konsystencję, biały kolor i pachnie bardzo delikatnie. Nie jest jakoś powalający, ale nie jest chamski i nie dusi. Naprawdę przyjemnie się rozprowadza oraz wchłania, jest delikatna warstwa ochronna ale się nie lepi. Daje uczucie otulenia rąk co doceniam jesienią oraz zimą.

Opakowanie jest też wydajne. MI wystarcza na 1,5 miesiąca stosowania przy codziennym nakładaniu kremu nawet 2 razy dziennie.

Także podsumowując, bardzo dobry kosmetyk do rąk. W tej cenie raczej nie można oczekiwać czegoś lepszego :)