Elizabeth Arden, 8 Hour Cream, Lip Protectant (Balsam ochronny do ust)

Elizabeth Arden, 8 Hour Cream, Lip Protectant (Balsam ochronny do ust)

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

Pojemność 13 ml
Cena 60,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Ochronny balsam do ust zamknięty w metalowym puzderku. Producent obiecuje 8 - godzinne działanie. Jest to kosmetyk z kultowej serii Elizabeth Arden `8 Hour`.

Cechy produktu

Właściwości
ochronne, regenerujące, nawilżające
Rodzaj
balsam do ust
Opakowanie
w słoiczku
Pojemność
10 – 50ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 10

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 1

Dobry produkt w beznadziejnym opakowaniu

Strasznie nienawidzę tych metalowych puszek na kosmetyki. Może i jest to ekologiczne, ale jakie niewygodne w użytkowaniu. Zawsze krzywo się zakręcają a potem się blokują i nie da się ani otworzyć ani zamknąć. Jestem totalnie na nie. Za to działanie jest miodzio :) Ten balsam jest opatrunkiem na suche usta. Po nałożeniu utrzymuje się bardzo długo. Rano gdy się budzę to on jeszcze jest na ustach. Bardzo mocno nawilża i otula. Pomógł mi wrócić do formy po uczuleniu które miałam wokół ust. Ma bardzo fajną konsystencję, taką delikatnie tłustawą. Myślałam że przez tą tłustość mi się nie spodoba, no ale serio robi robotę. Bardzo mało go potrzeba żeby pokryć całe usta a co za tym idzie jest bardzo wydajny. Szkoda, że jest w tym opakowaniu i że jest dość drogi.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: W strefie wolnocłowej

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Opatrunek dla ust!

Balsam do ust kupiłam w strefie bezcłowej po urlopie, kiedy moje usta praktycznie pękały z przesuszenia (bo oczywiście zapomniałam zabrać coś do ust na urlop...). Nie powiem, cena była wysoka, ale nie miałam wyboru, brałam co było i nie żałuje. Kosmetyk jest jak prawdziwy opatrunek dla wysuszonych ust. Zadziałał już po pierwszym użyciu, dał nawilżenie i ukojenie. Po kilku aplikacjach w ciągu dwóch dni usta wróciły do formy. Producent obiecuje 8 godzinne działanie co jest przesadą. Jak nie jem, nie pije to może z godzinne kosmetyk mam na ustach, ale ponowna aplikacja nie jest dla mnie żadnym problemem. Lubię jak usta są natłuszczone. Bo tak, ten kosmetyk daje warstwę tłuszczu, kojarzy mi się z wazeliną. Teraz gdy usta są w dobrej kondycji, balsam jest dla mnie dawka nawilżenia i odżywienia dla ust. Zapach ma niestety apteczny, ziołowy i to dla mnie minus, ale z drugiej strony kojarzy się z lekiem i trochę tak działa. Opakowanie to metalowy pojemnik, a balsam nakłada się palcem, nie jest to mój ulubiony typ opakowania, jednak przynajmniej jestem w stanie zużyć wszystko. Spotkaliśmy się przypadkiem, ale zostaniemy ze sobą na długo.

Zalety:
- opatrunek dla ust,
- natłuszcza,
- nawilża,
- odżywia,
- opakowanie.

Wady:
- cena,
- zapach ziołowy (ale to może akurat komuś odpowiadać).

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Odżywienie gwarantowane

Masełko znalazłam w kalendarzu adwentowym i przyznam, że to całkiem fajny produkt pielęgnacyjny do ust.

Moje usta nie są przesuszone, jednak potrzebuje nawilżenia. Codziennie mam ze sobą pomadkę, dzięki której łatwo i szybko nawilżę usta ale na noc potrzebuje głębszego odżywienia.

Masełko zamknięte w odkręcany opakowaniu ale nie raz miałam problem z jego otwarciem. Konsystencją przypomina wazelinę a zapach jak dla mnie może być, nie jest długotrwały. Kremu stosuje wyłącznie na noc i serio usta są nawilżone i natłuszczone przez całą noc! Rano kiedy się obudzę mam wrażenie jakbym dopiero je posmarowała. Opakowanie nie jest tak higieniczne, dlatego stosuje je na noc, tuż przed pójściem spać. Z drugiej strony gdyby był w formie pomadki na pewno nie nałożyłabym go w „większej” ilości. Tutaj opuszkiem palca nabieram nieco większą ilość tak, aby usta były pokryte kremem. W przypadku pomadek takie „jeżdżenie” po ustach zbytnio nic nie daje, tu nakładam tyle ile potrzebuje.

U mnie kremik sprawdza się super i kiedy tylko usta potrzebują regeneracji czy odżywienia ten produkt podoła moim oczekiwaniom.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

bardzo dobre

Balsam do ust znalazłam w kalendarzu adwentowym Zalando, dawno już nie miałam żadnego kosmetyku Elizabeth Arden, zapomniałam wręcz o istnieniu tej marki.

Takich balsamów używam na noc, nakładam je na usta grubą warstwą i idę spać, rano przeważnie już nic na nich nie mam, ale usta są w umiarkowanie dobrym stanie, jak do tego jeszcze piję dużą ilość wody to jest idealnie.

Używałam wielu balsamów / masełek do ust i ten jest jednym z lepszych.



Wady:

-cena



Zalety:

-wydajny

-trwały

-wygodna puszeczka

-duża pojemność

-ładnie się wchłania

-dobrze nawilża

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Boski

Produkt znajdował się akurat w kalendarzu adwwentowyn, normalnie bym pewnie na niego nie zwróciła szczególnej uwagi.
Raczej nie wydaję aż tyle na pielęgnacje do ust.
Natomiast ten balsam mnie urzekł. Doskonale otula usta, przyjemną warstwą, która pozostaje na ustach dosłownie do rana! Byłam w szoku!
Usta są mięciutkie, nawilżone i zregenerowane.
Wydajność też na ogromny plus. Starczył mi na 3 miesiące regularnego stosowania.
Podsumowując jestem w szoku, jak świetny jest to produkt i uważam, że wart swojej ceny, w szczególności zimą, kiedy usta mogą się mocniej przesuszać.
Polecam ❤️

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

U mnie sprawdza się świetnie

Balsam ochronny odnalazłam w jednym z okienek kalendarza adwentowego . Ucieszyłam się , nie wyobrażam sobie wieczoru bez nałożenia na usta balsamu/olejku/pomadki czy innego ochronnego produktu do ust . To jeden z elementów mojej rutyny pielęgnacyjnej i to chyba najstarszy - robię to wieczór od kiedy skończyłam 9 lat :D Po miesięcznym używaniu mogę śmiało przyznać , że jestem z tego produktu bardzo zadowolona .

Opakowany jest w blaszane pudełeczko . Wizualnie wygląda to ok ale ja fanką takich '' grzebanych '' produktów do ust nie jestem. Jakoś tak to dla mnie osobiście nie do końca higieniczne . Posiadam długaśne paznokcie i taka forma aplikacji balsamu mnie po prostu wnerwia ( używam więc pędzelka ). Troszkę ciężko się je odkręca muszę przyznać , ale znalazłam sposób : zero zakręcania a jedynie nakładanie zatyczki i delikatne dociśnięcie ( potrzeba matką wynalazku jednak i brawo ja )

Z nazwy ma być to balsam ale jak na moje oko to jest to wazelina . O pomarańczowym odcieniu i dość przyjemnym zapachu gorzkiej pomarańczy z cynamonem . Zapach wietrzeje dość szybko i potrafi przez chwilę pozostawić posmak w ustach , na szczęście nie drapie w gardło.

Konsystencja ok - odpowiednio miękka , nie ma żadnych problemów z wydobyciem produktu z opakowania , na usta również idzie go bez żadnego problemu nałożyć . Nie zostawia oblepiającej warstwy i nie migruje poza usta gdy coś mówimy czy pijemy .

Muszę przyznać , że nie mam żadnego problemu z przesuszoną skórą na ustach . Nigdy nie miałam . Usta mam zawsze wypielęgnowane , ale nosząc na co dzień matowe , dość mocno wżerające się w usta pomadki nie wyobrażam sobie by o usta nie dbać . Z tym produktem wszystkie oczekiwania jakie mam od produktu tego typu są spełnione .

W chwilkę od nałożenia natłuszcza i lekko nabłyszcza usta dając ładny efekt '' ust zanurzonych w wodzie " ( to jakby ktoś chciał go stosować zamiast szminki ). Trwały - nie wchłania się szybko i dobrze , mam przez to wrażenie , że faktycznie pielęgnuje . Świetnie nawilża usta , sprawia , że są wygładzone i naprawdę ultra - miękkie . I taki efekt w zupełności mi wystarcza . Nie wiem czy osoby borykające się z suchymi skórkami na ustach były by zadowolone z niego tak ja , ale spróbować warto . Dla dobra recenzji użyłam go kilka razy wychodząc z domu na mróz i świetnie zabezpieczył usta - nie było żadnych drobnych pęknięć i dyskomfortu . Super .

Nie mam się do czego przyczepić . Naprawdę całkiem spoko produkt .

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Zapach: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

Nie przypadł mi go gustu

Skusiłam się na lotnisku, bo wiele dobrego słyszałam. Może dlatego tak duże jest moje rozczarowanie. Produkt dobry, nawilża i odżywia usta, ale jest takich sporo na rynku. Moim zdaniem Linomag czy Lano Maść z Ziaji mają lepsze działanie. Mam zastrzeżenia do smaku/zapachu. Czuć jego posmak w ustach a tego nie lubię. Drugi minus to opakowanie, nie mam zastrzeżeń do zakręcanych słoiczków, ale z tym jest coś nie tak. Źle się zakręca i już dwa razy otwierałam go kombinerkami i śrubokrętem. Kolejna sprawa, że nosząc go w torebce, opakowanie, które jest felerne powoduje, że cały brud i kurz zbiera się na zakrętce. Gdyby nie fakt że jest to dość drogi produkt, wylądował by w koszu.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nalepszy!

Uwielbiam dosłownie wszystko, co dotyczy tego produktu
+ konsystencja, nie do opisania 😉 jest nie jest ani zbyt tłusta, ani zbyt wodnista, nie jest ani zbyt twarda ani zbyt miękka, ideał, balsam przyjemnie wchłania sie w usta, nie lepi się, nie spływa
+ zapach, kocham ten zapach, jest delikatny i zarazem wyrazisty, jakby cytrusy z cynamonem, jest bardzo oryginalny i niepowtarzalny, nie da się porównać do niczego innego
+ działanie, kosmtyk jest zdecydowanie nr 1 w kategorii ochrony ust
+ opakowanie, nie przeszkadza mi wcale że jest to słoiczek
+cena, polecam kupować w samolocie lub za granicą wtedy jest taniej, ostatnio zapłaciłam 8€
+wydajność starcza na bardzo długo, u mnie to ok. 6 m-cy

Używam tego produktu od: Kilku lat
Ilość zużytych opakowań: Powyżej 3

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

KWC wśród balsamów do ust!

Testując kilkanaście różnych pomadek ochronnych i balsamów do ust nie wiedziałam, że przez przypadkowy prezent trafię na produkt, z którym nie będę chciała się rozstać. Uwielbiam go do tego stopnia, że jestem w stanie mu wybaczyć:
- niedostępność w Polsce (a co za tym idzie: wysoką cenę)
- dziwny zapach (można się przyzwyczaić)
- opakowanie w postaci słoiczka.

Jest to najlepszy balsam do ust z jakim się spotkałam. Przy nim nie ma mowy o spierzchniętych ustach, gdyż radzi sobie z nimi w tempie błyskawicznym. Sprawdza się przy siarczystych mrozach oraz podczas uprawiania sportów zimowych. Ma przyjemną konsystencję, ale to prawda, że lekko "zastyga" przy niższych temperaturach, jednak nie sprawia to żadnych trudności przy aplikacji. Nie skleja ust, za to ładnie je nabłyszcza. Używam go kilka razy dziennie, a słoiczek i tak wystarcza na ok. 6 miesięcy. Idealnie sprawdza się jako awaryjny kosmetyk na suchy nos, czy przesuszone łokcie. Nie odczułam żadnych drobinek, czy ziarenek podczas aplikacji. Polecam go z czystym sumieniem!

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 4 słoiczki

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

może być

To mój pierwszy i chyba już jedyny produkt w słoiczku - nie lubię tej formy opakowania i jedynie atrakcyjna cena podkusiła mnie do zakupu tego specyfiku.

Produkt ma konsystencję lżejszej postaci produktu trochę fajniejszego niż zwykła wazelina. W temperaturze pokojowej bardzo łatwo go aplikować, jest lekki (ale jednocześnie bogaty w konsystencji), ładnie rozprowadza się na ustach. Ma lekki zapach i jest raczej bezsmakowy - aczkolwiek używając go mam zawsze leciutki posmak produktu w ustach.
Usta po użyciu tego kosmetyku są pięknie lśniące - efekt tafli wody. Produkt jest bezbarwny i nie zawiera żadnych drobinek niemniej daje piękny efekt na ustach.

Produkt dobrze nawilża i chroni usta. Właściwie to kupiłam go na lotnisku w nagłej potrzebie - po wietrznym tygodniu moim ustom nie pomagały żadne balsamy, które miałam przy sobie i po prostu musiałam się ratować przed kolejnym lotem (inaczej moje usta by oszalały). Produkt się sprawdził - po intensywnym aplikowaniu szczęśliwie przetrwałam kolejne loty i poprawa w stanie ust była widoczna i odczuwalna. Co mnie cieszy - nie czuć go na ustach, nie obciąża ich i - co szczególnie ważne - w ogóle się nie lepi, śmiało można rozdawać całusy.

Oczywiście o 8 godzinach nawilżenia możemy zapomniec niemniej da się użyć tego kosmetyku raz na 2, 3 godziny i wciąż czuć jego działanie / ochronę.

Są też oczywiscie minusy. Co mi trochę przeszkadza - to fakt, że produkt na ustach ma lekko wyczuwalne drobinki/ziarenka, jakby nie był dobrze rozpuszczony. Tego nie widać ale czuć, takie mało komfortowe uczucie - może nie jak ziarenka piasku czy brokat ale nie lubię tego.

Dużym minusem jest dla mnie opakowanie - i to nawet nie chodzi o to, że nie lubię takich puzderek. Pudełeczko ma tendencję do zatrzaskiwania się na amen, wystarczy lekko krzywo je założyć i potem trzeba się siłować... nie jest to najlepszy system zamykania. Ono chyba w zamyśle ma się łatwo zakręcać ale tak nie jest - u mnie jedna na pięć prób skutkuje zatrzaśnięciem się pudełeczka.

Odnosnie konsystencji - jest naprawdę fajna ale uwaga, zawartość na mrozie kamienieje w kilka minut tak więc produkt do użytku tylko w pomieszczeniach, na mrozie to niewykonalne.

Podsumowując - kosmetyk skuteczny, regularnie stosowany dobrze pielęgnuje usta ale zamknięty w fatalnym opakowaniu. Cena dość wysoka jednak w promocji warto go nabyć i mieć przy sobie.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    365
    recenzji

    966
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    1613
    pochwał

    9,98

  3. 3

    0
    produktów

    54
    recenzji

    1712
    pochwał

    6,45

Zobacz cały ranking