Yves Saint Laurent, NU EDP

Yves Saint Laurent, NU EDP

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

Pojemność 80 ml
Cena 300,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Wspaniały zapach pełen kontrastów, zmysłowy, delikatny. To czysty zapach dzikiej orchidei i bergamotki, aromat leśny, w tle wyczuwalne delikatne nuty korzenne.

Nuta głowy: bergamotka.
Nuta serca: dzika orchidea, czarny pieprz.
Nuta bazowa: kadzidło, drewno sandałowca, wetiwer

Cechy produktu

Pojemność
<50ml
Nuty
morskie, piżmowe, korzenne
Rekomendacja
wiosna / lato, na wieczór
Rodzaj
wody toaletowe, absoluty
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 79

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 2
  • Flakon: 4

Zaskoczenie

Koleżanki zachwalaly ten zapach. Postanowiłam to kupić. Totalnie się zawiodłam. Wiedziałam jak pachnie po jakims czasie, przecież używała ich koleżanka jedna, druga. Po zakupie zmieniłam zdanie. Zapach ciekawy jednak nie dla mnie. Nie wszystko wszystkim musi się podobać.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Wciąż piękny

Oceniam nową wersję w kremowym flakonie.

Fakt - to nie są dokładnie te same perfumy, których namiętnie używałam kilka dobrych lat temu. Nowa wersja niestety została trochę zmodyfikowana. Temat przewodni jest ten sam, a więc orchidea i kadzidło, lecz kompozycja jest lżejsza i mniej skomplikowana.
Byłam straszliwie zawiedziona, kiedy po raz pierwszy zaaplikowałam sobie wytęsknioną chmurę ukochanych perfum. Zapach był płaski i kwaśny. Nie wyczułam pieprzu, nie było słodkiej wanilii. tylko przeraźliwy syntetyk . Nu zostało rozebrane ! Absurdalna sytuacja, ale ja również poczułam się naga ...

Na szczęście baza na mojej skórze okazała się się identyczna z tą którą zapamiętałam, chociaż składniki tu użyte są zgoła inne. Brakuje mi co prawda tej złożoności i bogactwa klasyka ( niestety to znak naszych czasów ) ,ale nie jestem drobiazgowa... W takiej postaci Nu nadal jest dla mnie na tyle dobre,że z przyjemnością rozpocznę z nim sezon jesienno- zimowy.

Trwałość przyzwoita - na mojej skórze przynajmniej 8 godzinna, ale projekcja mizerna...
Szkoda....


Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 80 ml

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

zapach pełen przypraw

Piękny, klasyczny zapach, nasycony przyprawami, niezwykle bogaty. Prym na moim nosie wygrywa dzika orchidea, przenosząc mnie do pierwotnej dżungli. Świetny na jesień i zimę z kategorii ciepłych otulaczy, bardzo elegancki.

Używam tego produktu od: 2 m-cy
Ilość zużytych opakowań: 10 ml

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Niebanalny

Zapach kupilam oczywscie w ciemno po przeczytaniu tylu pozytywnych recenzji.Niestety bardzo sie zawiodlam :( Zupelnie inaczej sobie ten zapach wyobrazalam-myslalam,ze bedzie cieply ale na mojej skórze wcale taki nie jest..Oczywiscie nie jest to zly zapach-jest wyjatkowy,tak jak ktos juz napisal \'\'wielowymiarowy\'\' czuje duzo pieprzu i innych przypraw.Zapach jest bardzo trwaly i niebanalny ale uwodzicielskim w zyciu bym go nie nazwala.Brakuje mi tu bardziej slodkiej nuty..
Dajé 3,5 za te niebanalnosc..Szkoda,ze mój nos nie polubil tego zapachu...

Używam tego produktu od: od ok. roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 100ml. i nie wiem kiedy to zuzyje..

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Spocone kadzidełka

Podchodziłam do Nu kilka razy i za każdym razem musiałam się pogodzić z myślą, że to nie jest zapach dla mnie. A szkoda, bo jest naprawde interesujący. Zaczyna się świeżym powiewem bergamotki, ale to tylko chwilę trwa, a potem zaczyna się rozwijać w stronę pieprzno-ziołową. Magiczną. W bazie odrobina drewna i kwiatów, a nad wszystkim unosi się lekki dymek, jak z indyjskich kadzidełek.
Ale cóż z tego i moich chęci zaprzyjaźnienia się, skoro po upływie kilku godzin Nu na mojej skórze kwaśnieje i zalatuje potem. Wizja kadzidełek układanych na półce rękami spoconego Hindusa niezbyt do mnie przemawia. To już wolę zasugerować się pięknym plakatem reklamowym z Emmanuelle Seigner i sobie wyobrazić, że to spocone ciała kochanków po miłosnych uniesieniach, heh.
Tak czy siak zapach się ze mną nie polubił.
Fajny minimalistyczny flakon.

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mroczny ;)

Zapach nocy, jesiennej nocy. Takie skojarzenia wywołuje u mnie Nu edp. Dużo kardamonu, dużo pieprzu i innych przypraw, do tego orchidea. Zapach nocy, oj tak! Tajemniczy, zmysłowy, choć w moim otoczeniu nie wzbudza zachwytu płci męskiej.
Flakon minimalistycznie piękny.
Trwałość - 3 godziny.

Używam tego produktu od: lipca 2011
Ilość zużytych opakowań: odlewka 2,5 ml

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kocham :)

lata temu natknęłam się na te perfumy. to była miłość od pierwszego hmmm niuchnięcia ;)
było to w czasach kiedy no coż cena była dla mnie za wysoka. przypadek sprawił, że moja przyjaciółka dostała je w prezencie. a potem sprezentowała je mnie. niestey lub stety ona ich nie cierpi!! tak właśnie jest z tym zapachem albo sie go kocha albo nie . jednak nie jest obojetny. opakowanie piękne, minimalistyczne. zimne a zapach w środku mocny, trwały , ciepły , zmysłowy, nasycony korzeniami. idealny na wieczór lub chłodne zimowe dni. połączenie piernika, grzańca, słodkich ciastek waniliowych. z drugiej strony ostry, troche drapiący, taki dziwny. jest jak słodka mleczna czekolada z orzechami w cukrze z dodatkiem chilli.
moge mieć dzień , że wszystko jest nie tak , że mam wrażenie , że moje odbicie w lustrze straszy. wystarczy jedno małe psiknięcie, i czuję jakby wstąpiło we mnie nowe życie.
i mimo , że mam wiele zapachów , ten jeden jest ze mna od lat. i wiem , że jest mój i bede mu wierna na zawsze .

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: już kilka

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nietuzinkowy zapach

Jest to piekny, dostojny, wytrawny i baaardzo trwaly zapach.
Bardzo orientalny, ale nie przytlaczajacy.

Otulajacy, cieply, lecz nie nachalny.
Zdecydowanie najlepiej nadaje sie na jesienno-zimowa pore.

Jest to zapach jedyny w swoim rodzaju.
Zdecydowanie warto sie z nim zapoznac i przekonac sie na wlasnej skorze na czym polega jego czar.


Używam tego produktu od: kilka lat temu
Ilość zużytych opakowań: jedna wielka butla

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Kadzidlane serce

Perfuma jest mojej mamy która stoi sobie ładnych parę lat . Kilka razy pryskałam się tą perfumą , z czasów kiedy bardzo oszczędzałam swoje perfumy . Ten zapach to ideał kadzidła w flakonie.

ZAPACH

Zapach jest kadzidlany. Poszczególne akordy tej perfumy są mocne i wyraziste .Bardzo dobrze przyprawione i skoncentrowane . Jest to perfuma skierowana dla miłośników kadzidlanych zapachów . Pierwsze uderzenie jest tak ostre że aż odrzuca mój nos , nie czuje niestety bergamotki . Zapach jest pieprzny i ostry . Czuję czarny pieprz , kadzidło , drewno sandałowe i nawet coś cytrusowego. Perfuma ta jest bardzo konkretna i na temat .Zapach odsłania swe klasyczne kadzidlane serce. Kadzidlana nuta trwa do samego końca życia zapachu.

SKOJARZENIA

YSL, NU jak dla mnie jest mistyczny , mroczny i uduchowiony. Jedna z recenzentek wspomina o kościele i księżach faktycznie zapach ten jest kościelny , religijny . Mnie jednak przypomina zakon mnichów lub pieśń Bogurodzica . Zapach idealnie konweniuje z tą pieśnią . Jest to zapach dla osób dojrzałych i poważnych na pewno nie jest dla podlotków . Jak dla mnie dość przygnębiający zapach.

UŻYWANIE

Perfuma ta dobra jest jesienną porą roku , pasuje bardzo do tej pory roku ponieważ zapach w moim odczuciu jest przygnębiający i pasowałby do padającego ciągiem deszczu , który trwa i trwa ... Więc uważam że jesienną porą będzie idealny .

TRWAŁOŚĆ

YSL NU jest intensywny , pikantny , wyrazisty. Zapach ten jest trwały , czuć ją cały dzień. Intensywność tego zapachu jest jak najbardziej na plus , jak ktoś lubi pachnieć cały dzień intensywnie , to nie będzie zawiedziony , trwałość spisuje się na medal.

FLAKON

Kadzidlana woń zamknięta jest w równie ponurej buteleczce . Mocno szafirowy kolor , głębia granatu.

Reasumując

Jest to zapach uduchowiony , powiedziałabym że niszowy . Jest perfumą prostą i skoncentrowaną . Nie znajdziemy tu przepychu ani niecodziennych składników . Jest perfumą konkretną i na temat. Mnie osobiście nie odpowiada ten zapach , jak dla mnie jest zbyt melancholijny . Dla miłośników kadzidła jest idealny. Na pewno będzie wzbudzać zainteresowanie i różne skojarzenia.

1 gwiazdka za trwałość
2 za ciekawe skojarzenia



Używam tego produktu od: Kilka razy
Ilość zużytych opakowań: 1 flakon 50 ml

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Skoncentrowany orient

NU w wersji EDP to koncentrat najwspanialszych orientalnych nut skomponowanych w nieslychanie wyrafinowany sposob - zapach jest mocny, niezwykle intensywny, ale nie ciezki i nie migrenogenny.
Obecnonsc pieprzu i kardamonu powinna dawac do myslenia i przywolywac skojarzenia wiercenia nosie, ale uwierzcie mi, Mile Panie, to Wam nie grozi!
NU jest cudnym zapachem posiadajacym wazna ceche - nie meczy wlasciciela ani ototczenia. Wiele z moich orientalnych kompozycji (np, Samsara - ktora nadaje sie wylacznie na zime lub chlodny wieczor) chwilami staje sie nie do zniesienia (zwlaszcza gdy slonce nagrzewa skore, wtedy orient bywa zbyt duszny), ale NU zachowuje sie w takich warunkach swietnie i nie powoduje mdlosci.
Orchidea prezentuje sie niezbyt slodko i to na wielki plus - NU nie chce byc przeciez kolejnym zapachem z serii waniliowych przygod czesc dalsza :-)
Wetiwer i pizmo nadaja bazie glebi i choc spodziewalam sie, ze wetiwer zmieni trajektorie zapachu na zbytnio meski - zostalam mile zaskoczona poniewaz NU od nuty glowy do bazy jest szalenie kobiecy.
Trwalosc i moc - rewelacja.
Butelka praktyczna, bo latwo miesci sie w plaskiej torebce i nie jest narazona na stluczenie (nie jest szklana).
NU jest dla mnie to synonimem eleganckiej, jesli nie wytwornie eleganckiej, kobiety.
Szkoda tylko, ze tak ciezko go dostac, a jak juz upoluje, to cena przyprawia mnie o dreszcze :-)

Używam tego produktu od: kilka miesiecy

Ilość zużytych opakowań: 50ml i teraz 100ml

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ostry, mocno przyprawiony

Zacznę od tego, że ten zapach spokojnie spełnia rolę unisexu - a nawet bardziej pasuje do mężczyzn, moim zdaniem :). Jest w nim coś tytoniowo-skórzanego.
Ostry, chłodny, z dużą ilością pieprzu - momentami rozwija się w taką specyficzną metaliczno-dymną nutę.
Kadzidlany i drzewny, ale nie za ciężki. Dobrze wyważony.
Oryginalny. Jest w nim pewne odniesienie do &quot;Black Cashmere&quot; Donny Karan, ale jest zdecydowanie mniej mroczny niż DK.
&quot;Butelka&quot; w postaci metaliczno-szafirowego krążka, minimalistyczna, nie sztampowa i solidnie wykonana bez źdźbła tandety. Takie dzieło sztuki modernistycznej, które dodatkowo nie pęka i nie zarysowuje się.
Dla miłośników zapachów oryginalnych, nie przesłodzonych i z pazurem.
Faceci go uwielbiali.
Bardzo trwały i charakterystyczny.
Seksualny o tyle, o ile akurat seksualne są dla kogoś klimaty drzewno-kadzidlane z nutką goryczy i męskiego pierwiastka, bo z pewnością nie jest to zapach dla typowej słodko-blond seksbomby ;).
Na chwilę dobry, na dłuższą metę dla mnie za suchy - uznaję jednak jego bezsprzeczną klasę.

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: 1 x 100ml

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

My name is Bond, James Bond.

Nu to tak na mój nos zapach zupełnie nie francuski. Jego prawdziwa ojczyzna leży tuż za kanałem La Manche, w kraju Jamesa Bonda. Bo gdyby Nu był(o) człowiekiem to na pewno mężczyzną, dżentelmenem- łajdakiem, eleganckim, dystyngowanym, powściągliwym, ot, Jamesem Bondem w bardzo angielskiej wersji Rogera Moora.
Uwiódł mnie wyrafinowany chłód Nu. Wszystkie nuty tego zapachu zdają się być idealnie wyważone, jak każda decyzja super- szpiega, jak każde zdanie w rozmowie z przeciwnikiem dążącym do zagłady świata- wieloznaczne, dowcipne, błyskotliwe.

Nosząc jednak Nu czas jakiś przekonałam się, że podobieństwo tych perfum do przystojnego agenta Bonda jest znacznie dalej posunięte niż bym chciała.
Oswoiwszy &quot;nosicielkę&quot; się z czarownym chłodem, uwodzącą elegancją, doskonała harmonią Nu staje się Nu-dne. Staje się &quot;letnie&quot;, zioła są jakby za mało ziołowe, kadzidło okazuje się grzeczne i bez wyrazu, mało kadzidlane, nawet wetiwer niby pazurzasty i pewny swego traci nagle rezon i chowa się nam pod rękaw bluzki. To, co w pierwszym kontakcie uwodziło w Nu nagle nabiera znamion braku charakteru, formy bez uzasadnienia w treści, gładkości, która pokrywa pustkę, balonu, który choć rozdęty i barwny w środku ukrywa tylko powietrze.
Nu przypomina mi marnie skonstruowaną postać literacką, na początku książki barwną i ciekawą, która wraz z rozwojem fabuły okazuje się płaska i nudna. Nu przypomina mi Jamesa Bonda, jedna noc z tym przystojnym mężczyzną pewnie byłaby wspaniała ale dłuższy romans?
Wyobrażacie to sobie?
Ja nie

Używam tego produktu od: nie używam
Ilość zużytych opakowań: kilkanaście mililitrów z 50tki, reszta poleciała w świat

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    360
    recenzji

    917
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    1550
    pochwał

    9,99

  3. 3

    0
    produktów

    54
    recenzji

    1711
    pochwał

    6,61

Zobacz cały ranking