Garnier, Skin Naturals, Vitamin C, Rozświetlające serum na noc

Moja recenzja nie będzie długa i pouczająca. Od początku podchodziłam do tego produktu sceptycznie,bo z Garnier się nie lubimy. Właściwie moja skóra się nie lubi. I tu stosowałam to serum ok dwóch tygodni. Po pierwsze zapach,który mi osobiście się super podoba, jest zachęcający. Po pierwszych kilku razach było ok. Ale nagle zaczęły mi wychodzić krosty. Ale takie podskórne, bolące. Początkowo myślałam,że coś mnie ugryzło,ale krosty się powiększały... No moja cera zazwyczaj tak reaguje na tą markę. Jest w nich jakas stała formuła,która moja delikatna,wrażliwa,naczynkowa skórę po prostu podrażnia. Serum jest niby w formule lejącej,ale jest strasznie lepkie. Jakbym nakładała miód. Niby łatwo się rozprowadza,e kurcze to nie fajne oblepianie mi przeszkadza, muszę po tym umyć dobrze ręce. Opakowanie ładne. Może na innych działa lepiej. Dla mnie niestety znowu produkt Garniera jest na nie.

fajny

Produkt kupiłam w drogerii Rossmann. Zamknięty jest w szklanej buteleczce z pipetą o pojemności 30 ml. Ma średni zapach i lekko pomarańczowy kolor.
Serum posiada witaminę C ( 10%), która redukuje przebarwienia, wyrównuje koloryt skóry i przeciwdziała starzeniu się skóry poprzez neutralizację wolnych rodników. Aby uzyskać efekty to trzeba używać go regularnie.
Po zużyciu jednej buteleczki na noc zauważyłam, że moja skóra stała się promienna i odżywiona.
Stosując to serum trzeba pamiętać o kremie. Warto je jednak odstawić na okres letni, ponieważ może powodować przebarwienia
Serum ma lekką formułę i szybko się wchłania. Skóra po używaniu tego produktu jest miękka, pozbawiona przebarwień i rozjaśniona.
Polecam przetestować :)

Serum na dzien z tej samej serii jest cudowne, ale te na noc troszkę bardziej się lepi. Zostawia taka warstwę na twarzy. Poza tym działa i rozjaśnia skórę, rozświetla i nadaje blask..Trzeba pamiętać o nawilżeniu bo troszkę wysusza. Ładnie sobie radzi z przebarwieniami. Jednak jest dość drogi i polecam kupować,.kiedy jest na promocji

Mam tendencję do nareaktywności.
Serum stosowałam razem z serum na dzień tej samej firmy.
Serum nie sprawdziło się totalnie
Nie dość że po miesiącu stosowania przebarwienia niewiele lub wcale nie zbledły to ba dodatek zostałam z czerwoną twarzą
Fakt moja wina bo mogłam zrezygnować już po tygodniu, ale miałam trochę podobne problemy z tonikiem glikolowym ale po bardziej rozbudowanej pielęgnacji podczas stosowania toniku problemy zniknęły.
Niestety nie w przypadku Serum garnier , który mega wysuszył i podrażnił moją cerę.
A na dodatek ten zapach po nałożeniu na buzię to był dla mnie smród.

Moje wrażenia:

Serum Garnier Skin Naturals Vitamin C Rozświetlające na noc stosowałam przez okres 4 tygodni. Już po kilku dniach stosowania zauważyłam, że moja cera stała się bardziej gładka i nawilżona. Przebarwienia stały się minimalnie mniej widoczne, a drobne linie i zmarszczki delikatnie się wygładziły.

Serum jest bardzo łatwe w aplikacji. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Może być stosowane pod krem nawilżający lub samodzielnie.

Ogólnie polecam serum Garnier Skin Naturals Vitamin C Rozświetlające na noc wszystkim osobom, które szukają skutecznego produktu do rozświetlenia i wyrównania kolorytu cery. Serum jest łatwe w aplikacji i wydajne, a jego cena jest bardzo atrakcyjna

Serum na noc z witaminą C Garnier

Serum na noc z witaminą C Garnier zawiera tą witaminę w wysokim stężeniu bo aż 10 %. Przy pierwszym kontakcie moja cera zareagowała uczuciem gorąca i rumieńcem. Szybko to jednak minęło,a po 2-3 daniach cera się przyzwyczaiła i wszystko już było dobrze. Po miesiącu używania cera stała się jaśniejsza,bardziej świetlista i promienna. Serum znajduje się w wygodnej buteleczce z pipetą. Łatwe w dozowaniu. Charakterystyczny zapach witaminy C. Polecam serdecznie ????

Mam cerę normalna, wrażliwą, z przebarwieniami. Żeby je rozjaśnić szukam idealnej witaminy c. Ta niestety nią nie zostanie. Jest bardzo wydajna i przy codziennym używaniu po 2 miesiącach ubyło jej tylko troszkę. Niestety jest dla mnie jeden ogromny minus, którego nie da się przeskoczyć. Chodzi o utlenianie, bardzo szybko się utlenia i niestety po tych 2 miesiącach musiałam wyrzucić prawie pełną buteleczkę. Gdyby nie ten fakt byłoby to jedno z lepszych serów.

Serum ma lekką, bardzo przyjemną konsystencję. Posiada wygodny aplikator w formie pipetki dzięki czemu mogę nałożyć na skórę odpowiednią ilość serum. Dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Serum stosowałam przez ostatnie 1,5 miesiąca na noc podczas wieczornej pielęgnacji. Rano moja skóra jest rozświetlona i wygląda promiennie. Serum stosowane regularnie rozjaśnia skórę i wyrównuje koloryt. Przebarwienia stają się mniej widoczne.

Serum bardzo pomogło mi w walce z przebarwieniami. Ja częściej stosowałam je na dzień, niż na noc. Skończyłam właśnie opakowanie i śmiało mogę stwierdzić, że przebarwienia są znacznie zredukowane. Polecam osobom, które również borykają się z przebarwieniami.

Rozświetlające serum na noc od marki Garnier to kosmetyk zamknięty uprzednio w papierowy kartonik. Samo serum to szklana buteleczka z ciemnego szkła o pojemności 30 ml z wygodną do aplikacji pipetą.
Szata graficzna serum jest bardzo prosta, bez zbędnych elementów.
Serum posiada brązową barwę i wodnistą konsystencję i bardzo przyjemny zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Kosmetyk szybko się wchłania, nie pozostawia uczucia lepkiej skóry ani tłustej.
Serum przeznaczone do pielęgnacji na noc w swym składzie zawiera oprócz witaminy C kwas hialuronowy, który przywraca odpowiedni poziom nawilżenia skóry.
Już po kilku dniach stosowania rozświetlającego serum na noc zauważyłam, że moja cera jest gładka w dotyku, jędrna a rano wygląda na wypoczętą. Po miesiącu regularnego stosowania widać, że cera jest zdrowa a wszelkie drobne linie i przebarwienia zredukowane. Serum dobrze nawilża cerę bez jej wysuszenia, działa antyoksydacyjnie. Jest bardzo wydajne.

Serum jest świetne, zadziałało na moje przebarwienia po trądziku. Skóra stała się bardziej promienna i rozświetlona z czym długo się z tym zmagałam. Napewno będę kupowała je częściej. Cena na promocji jest adekwatna.

Serum dorwałam jesienią na promocji i byłyby dobrze wydane pieniądze. Płyn zamknięty w ciemnym szklanym pojemniku z pipetą, zawiera stabilną vit C i ogólnie ma solidny skład. Wygładza i rozświetla skórę, nie sprzyja powstawaniu wyprysków ani nie podrażnia. Nie zniwelował wszystkich przebarwień po lecie ale zdecydowanie poprawił jej kondycję (używam co drugi dzień, w tym stężeniu nie jest drażniący). Plusem jest zapach - nienawidzę tego, że każdy preparat z vit C musi pachnieć sztucznie cytrusami... ten pachnie przyjemnie herbaciano i to czyni aplikację przyjemną. Jedyny negatyw to fakt, że długo się klei - co kłóci się według mnie z koncepcja przykładania twarzy do poduszki :) stosuje na dzień solo lub pod krem i tutaj sprawdza się dobrze. Ogólnie spełnia obietnice producenta, preferuje go i zostanie ze mną na dłużej. Jednym słowem produkt na piątkę (z małym minusem)