Syoss, Oleo Intense Shampoo (Szampon do włosów suchych i matowych (nowa wersja))

Fanką tego konkretnego wariantu szamponu Syoss nie zostanę. Mnie olejki nie pasują ani w pielęgnacji ciała ani włosów. Na kupno szamponu z olejem też bym się nie zdecydowała. Tego, od kilku tygodni, używam w weekendy, gdy jestem u rodziców.
Opakowanie typowe dla Syoss. Szata wręcz elegancka, czarna, satynowa butelka. Nietwardy plastik, który łatwo poddaje się wyciskaniu. Duża objętość 400ml w dobrej cenie (tu oczywisty „+” dla marki, którą cenimy za bardzo dobre, drogeryjne produkty o dużych pojemnościach, w przystępnych cenach).
Szampon ma kolor oleju (żółty, przezroczysty) i konsystencję też taką nie wodnistą a gęstszą, ale bez tłustości i klejenia na łapkach. Gdy ją pierwszy raz zobaczyłam, z miejsca pomyślałam, że się nie będzie dobrze pienił. Cóż. Jak na tą oleistą konsystencję pieni się zaskakująco dobrze… ale właśnie: „jak na oleistą konsystencję”. W porównaniu do typowych szamponów, to spienianie jest takie bez rewelacji. Nakładam go więcej, niż innych (więc minus za wydajność).
I tu dochodzę, do podsumowania, dlaczego tego szamponu nie kupię:
1.Większa ilość szamponu, to i cięższe zmywanie.
2.Większa ilość szamponu, to i więcej substancji chemicznych dozowanych skórze głowy.

Głowa mnie po nim swędzi.

Mam długie włosy, na których widać słabość używanych produktów.
Tu nie jest źle, włosy nie są matowe i przyklapnięte ale też i blasku nie ma.
Nie są miękkie, nie są sypkie, nie są lekkie. Wyglądają przyzwoicie ale brak im zdrowego wyglądu.
U mnie to standard – po olejach są raczej sztywne, suche.
Są umyte ale widoczna świeżość jest u mnie krótsza, niż po zastosowaniu innych szamponów
A i proces suszenia jakiś dłuższy. Szampon, jednak, w sposób niewidoczny ale odczuwalny musi mocniej oblepiać, sklejać, skoro moja suszarka tak to widzi.

Do oceny staram się podejść obiektywnie. W odniesieniu do całego rynku szamponów, podsumowując całokształt, myślę, że ocena to takie 4 z lekkim plusem ale na 5 nie mogę naciągnąć.

Dobrze się pieni, usuwa zanieczyszczenia, w tym suchy szampon. Nie podrażnia skóry głowy. Nie wysusza włosów podczas mycia oraz ich nie obciąża. Nie powoduje w związku z tym efektu tłustych włosów. Zauważyłam także wygładzenie włosów. W przypadku farbowanych włosów, a mam takie, nie powoduje blaknięcia koloru.
Na plus olejkowy zapach- lekko kwiatowy. Duża butla- szampon jest bardzo wydajny.

Nie spodziewałam się,że to tak dobry szampon i sama bym go pewnie nie wrzuciła do koszyka gdyby nie recenzje:)
Szampon jest w dużej mierze bodajże powyżej 90 % składników naturalnych, bez silikonów i w dodatku butelka jest 100% z recyklingu.
Piękny olejkowy zapach , lekko kwiatowy. Rzeczywiście na myśl przychodzi skojarzenie z japońskimi rytuałami.
Kolor szamponu jest złocisty.
Doskonale myje i oczyszcza nasze włosy, a za sprawa idealnej konsystencji i pięknego zapachu mycie głowy nim to czysta przyjemność.
Włosy oprócz tego ,że są doskonale umyte to jeszcze nam je dodatkowo pielęgnuje podczas tej czynności gdyż nie wysusza ich podczas mycia , nie obciąża również , a pomaga zachować właściwą równowagę tak aby wyglądały po prostu pięknie.
Duża butla z pokaźna pojemnością gwarantuje nam doskonałą wydajnosć i spokój na jakiś czas;)
U mnie już kolejna.
Czasem w promocji , z reguły wtedy kupuję , nawet na zapas:)
Nie wyobrażam sobie żeby z niego zrezygnować i szczerze polecam.

Oczyszcza, wygładza, nie obciąża.

Kupiłam ten szampon skuszona tym, że raz po raz wpadałam na jego opinie na Wizażu. Podczas zakupów w Rossmannie zauważyłam, że jest na promocji, więc nie czekając na inną okazję zapakowałam go do koszyka.
Włosy mam normalne, lekko suche na końcach, a skóra głowy jest przetłuszczająca się. To powoduje, że włosy myję codziennie, max co drugi dzień. Raz, dwa razy w tygodniu używam bardziej oczyszczającego produktu, w pozostałe dni sięgam po różne szampony o średniej mocy i jako taki sklasyfikowałabym Syoss Oleo Intense.

Zapakowany jest w elegancką czarną butlę o sporej pojemności. Konsystencja jest odpowiednio żelowa, a sam produkt zabarwiony jest na słomkowo, zapach natomiast jest słodkawy, dość mocny, ale nie „zalepiający”.
Myję skórę głowy dwukrotnie i do zaaplikowania szamponu na całą skórę potrzeba go naprawdę niewiele, przy tym super się pieni. W składzie mamy oleje, a więc można by oczekiwać działania pielęgnacyjnego, ale wiadomo, że tego raczej szukamy w odżywkach, a od szamponu chcemy, by nas skutecznie oczyścił. No więc jak się sprawy w tej kwestii mają? Ano zacnie.

Pomimo posiadania przetłuszczającej się skóry głowy otrzymałam od szamponu porządne oczyszczenie, odświeżenie bez efektu „klapnięcia” przy jednoczesnym zmiękczeniu włosów na długości. Pukle są fajnie lejące, przyjemne w dotyku i nawet długotrwałe i częste stosowanie szamponu nie przyczyniło się do przeciążenia, a z tym bywa różnie w przypadku mojego typu skóry głowy. Jako że myję głowę codziennie czasem zdarza się, że nawet „niegroźny” szampon mnie podrażnia, ale tutaj nie ma o tym mowy.
Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że ten szampon wygładza włosy, ujarzmia je, a ma to miejsce zapewne za sprawą wspomnianych olejów w składzie.

Generalnie przez to, jakim włosom dedykowany jest szampon, przy jego zakupie podchodziłam do niego sceptycznie. Jak jednak widać -całkowicie niepotrzebnie. Przy odpowiedniej pielęgnacji i oczyszczaniu skóry głowy widzę więcej plusów dla włosów na długości niż przy wybieraniu zawsze szamponu typowo pod skórę głowy, więc na pewno w przyszłości nie będę się bała sięgać po takie produkty.
Polecam przy jednoczesnym zapewnieniu, że nie jest to ostatnia butla tego myjadła w mojej łazience.

Lubię ten szampon i często do niego wracam. Ze względu na jego skład używam go średnio raz w tygodniu jako zwykły rypacz. Pomimo tego lubię jednak moje włosy po myciu nim bo są miękkie, lśniące i przelewają się w rękach. Bardzo się pieni i nie trzeba go dużo aby umyć całe włosy. To co w nim bardzo lubię to dużą butelkę, która wystarcza mi na bardzo długi czas.

Wygodna w użyciu butelka, żadnych zbędnych kombinacji, prosta i solidna i co ważne w 100% nadająca się do recyklingu. Konsystencja w sam raz, szampon nie jest zbyt rzadki. Zapach lekki i przyjemny, czuć, ze to nie chamska chemia. Idealny do włosów suchych. U mnie super się sprawdza! :)

Zakupiłam ten produkt w promocji w Rossmannie. Produktów Syoss nie stosowałam już od lat i nie byłam pewna czego mogę się spodziewać.

Ogromny plus za to, że szampon nie posiada silikonów, dzięki czemu nie zapycha porów na skórze głowy, a ja nie mam żadnych krostek i przesuszeń - to dla mnie bardzo ważne.

Szampon bardzo dobrze się pieni i porządnie oczyszcza skórę głowy. Odbija włosy od nasady i nie plącze ich - są całkiem gładkie i nie mam większych trudności z rozczesywaniem. Największym hitem jest zapach tego produktu! Włosy pachną tak, jakbym dopiero wyszła od fryzjera i użyła bardzo drogich fryzjerskich kosmetyków.

Kupiłam bo kochana MissYou00 bardzo go zachwalała - a ona naprawdę wie co dobre. Przyznam, że troszkę się za nim nabiegałam . Nie sądziłam, że to aż tak szarpany szampon jest . Udało mi się jakimś cudem dorwać ostatnią sztukę w Rossku i to nawet na promocji ale w sumie i w cenie regularnej chętnie go kupie bo po prostu warto.

Opakowanie po prostu estetyczne - to czarna plastikowa dość pokaźnych rozmiarów butla z estetyczną grafiką . Nie wygląda najgorzej a i wygodnie się korzysta także nie ma się nad czym rozwodzić.

Szampon jest żelowy i jak przystało na produkt z zawartością olejków ma złocisty odcień. Pachnie naprawdę pięknie . Słodkawo a zapach jest dość intensywny. Moje włosy nie są dobrym nośnikiem zapachów ale ten aromat wyczuwam jeszcze dobre 30 minut od umycia włosów a jak na moje włosy to naprawdę dobry wynik.

Pieni się bardzo dobrze co przekłada się na naprawdę fajną wydajność . Nie jest oblepiający a nawet i wręcz przeciwnie - już gdy go wypłukuje czuję, że włosy są zmiękczone. Spłukać jest go również bardzo łatwo. Tak na marginesie wspomnę póki pamiętam by o tym napisać :D, że nie wywołał u mnie łupieżu ani podrażnień skóry głowy.

Nie mam ogromnych wymagań co do szamponu. Aby dobrze oczyścił włosy i ich nie obciążył a resztę to sobie załatwię maskami , odżywkami i innego tego typu fantami. Tutaj nie dosyć, że działanie oczyszczające jest super to i jeszcze w bonusiku mamy delikatną pielęgnację !. Oczyszcza wzorowo zarówno z sebum i zanieczyszczeń jak i z resztek preparatów do pielęgnacji . Włosy są po nim delikatnie odbite od nasady i nie zwisają tak smętnie . Są sprężyste i zdyscyplinowane . Mam włosy błyszczące z natury ale mam też wrażenie, że ten szampon lekko podbija ich naturalny blask dając efekt połysku wręcz lustrzanego. Dodatkowo włosy są po nim bardzo miękkie i podatne na działanie suszarki czy prostownicy. A jak ktoś tak jak i ja ma średnie pory katowane farbami z tendencją do przesuszeń ( szczególnie końcówek ) to naprawdę doceni takie fajne działanie zmiękczające.

W życiu bym nie pomyślała, że ten szampon da efekt profesjonalnego ( i dużo droższego ) szamponu. Polecam oczywiście bo naprawdę warto i z pewnością będę regularnie do niego wracać.

Bardzo wydajny kosmetyk.
Używałam co drugi dzień i muszę przyznać,że kondycja moich włosów poprawiła się.
Stały się bardziej wygładzone i wyglądają zdrowiej.
Fajnie się pieni i ma przyjemny zapach

Szampon do włosów suchych i matowych ma bardzo poręczne opakowanie, super konsystencję, szybko się pieni nie trzeba go dużo, jest wydajny, włosy po nim pięknie pachną, są bardzo dobrze nawilżone .

Posiadam krótkie włosy, które wciąż się przetłuszczają i wymagają starannej pielęgnacji. Od kiedy zastosowałam Syoss, Oleo Intense Shampoo moje włosy nabrały blasku i energii, stały się bardziej odżywione. Opakowanie bardzo wydajne, przyjemne dla oka, zapach bardzo ładny, który sprawia, że kąpiel to czysta przyjemność. Polecam!

Bardzo dobry szampon do codziennego stosowania.
Dobrze myje włosy i fajnie się pieni.
Opakowanie bardzo wydajne. Włosy są po nim gładkie, miękkie I lśniące. Stosowany razem z odzywka z tej samej serii stanowi godny uwagi zestaw pielęgnacyjny.
To co dla mnie jest bardzo istotne, to fakt że szampon nie obciąża włosów ♡