Claresa, Pineapple Cuticle Butter (Masełko do skórek)

Dorzuciłam to masełko do zakupów w Hebe, bo nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką formą kosmetyku do pielęgnacji skórek. Od dawna na co dzień używam oliwek, której jednak mają swoje wady - na przykład tłuszczenie wszystkiego dookoła. Liczyłam na to, że konsystencja masełka rozwiąże mój tłusty problem na zawsze i zostanę jego fanką.

Kosmetyk jest zamknięty w małym, plastikowym słoiczku z niebieską etykietą - bardzo podobnym do żeli Claresy. Opakowanie jest faktycznie kompaktowe i wszędzie się mieści, fajna sprawa. Szkoda tylko, że zamknięty w nim produkt jest taki... przeciętny.

Masełko zużywałam przez ponad pół roku (wymiennie z oliwkami), więc wydajności nie mogę mu odmówić. Przyczyniła się do tego zapewne jego gęsta i zbita konsystencja. Jednak pomimo swojej treściwości produkt wcale nie sprawdził się do nawilżania skórek. W trakcie używania nie zauważyłam ani ich większej miękkości, ani mniejszej łamliwości paznokci. Moje skórki mają tendencję do nadrywania się i zadzierania - masełko nic tutaj nie zadziałało. W dni używania go skórki wyglądały jakbym nie użyła żadnej pielęgnacji.

Mam wrażenie, że gdybym przez pół roku używała tylko i wyłącznie oliwek - moje paznokcie byłyby w dużo lepszym stanie. Dlatego też test tego kosmetyku uważam za lekką stratę czasu. Wracam do tłustego biurka, tłustych klamek i tłustych rąk. Niech żyją oliwki!

Produkt kupiłam.calikiem przypadkiem był w dobrej cenie. A okazał się moim wybawca
. Mam tak suche skórki że oliwki nke działają ani te w pędzlu ani te w słoiczku niż zero a te maselko sprawiło że mogę się cieszyć pięknymi skórami wygładzone nawilżone nie poszarpane od razu paznokcie wyglądają o niebo lepiej. Będę na pewno jeszcze kupować inny zapach bo ten jest obledny;) ale wiadomo trzeba kupić inne bo się może okazać jeszcze lepsze.

Bardzo długi czas borykałam się się z suchymi skórkami, nie pomagały kremy ani olejki aż do momentu aplikacji tego masełka. Masełko pachnie ananasem nie zbyt tłuste, po rozmasowaniu wchłania się i nie mamy uczucia lepkich rąk. Używanie go jest wręcz uzależniające.
Dodatkowo posiada bardzo poręczne opakowanie które spokojnie zmieści się do torebki a nawet kieszonki kurtki.
Dodatkowo mogę również pochwalić je za właściwości mocno nawilżające że względu na to że pomagalo w nawilżeniu kącików ust.