HairBoom, Rice Rehab, Enzymatyczny ryżowy peeling do skóry głowy i włosów `Utalentowany geniusz`

Jestem fanką produktów od Hairboom , dlatego też oczekiwania miałam duże.

Peeling bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy, zawsze po jego użyciu czuję świeżość i czystość. Co ważne produkt nie podrażnia oraz nie powoduje świądu ,czy łupieżu.

Zapach jest bardzo przyjemny, co zdecydowanie umila czas trwania zabiegu, czyli zgodnie z zaleceniami około 15 minut.

Wydajność to coś do czego mogę się przyczepić. Mianowicie peeling przez swoją nieco wodnistą konsystencje bardzo szybko się zużywa.

Ryzowy peeling enzymatyczny od Hairboom to zdecydowanie nie najlepszy produkt peelingujący do skóry głowy z jakim miałam styczność , jednakże w moim takim małym rankingu i tak znajduję się dość wysoko.

Ze względu na wrażliwą i problematyczną skórę głowy muszę bardzo uważać na dobór kosmetyków do pielęgnacji skalpu.

Peeling to jeden z kosmetyków, który ratuje mnie z opresji.
Produkt firmy HairBoom swoje zadanie wykonuje idealnie. Oczyszcza skórę głowy, nie podrażnia, nie powoduje niespodzianek w postaci świądu czy łupieżu.

Dobrze się rozprowadza , jest wydajny , łatwo dostępny. Dołącza do grona moich ulubieńców.

Kupiłam go na promocji zachęcona przez recenzję na Wizażu i jestem zachwycona! Dla osób zmagających się z przetłuszczającą się skórą głowy, którą trudno „domyć” będzie to strzał w 10. Włosy po użyciu peelingu pozostają czyste i świeże na dłużej, a do tego skóra głowy jest nawilżona i absolutnie nie swędzi, nie odrywają się z niej suche skórki. Jako miły dodatek produkt pachnie przepięknie oraz ma wygodne w użyciu opakowanie. Jako tip polecam zakup masażera do głowy i wmasowanie peelingu w ten sposób ale zrobić sobie przyjemny rytuał oraz poprawić jego działanie.

Szukając na ,, szybko,, peelingu do skóry głowy trafiłam na ten owy produkt. Śliczne opakowanie przykuło moją uwagę , kupiłam
W ten sam dzień wzięłam się za stosowanie.Produkt jest wydajny , bardzo ładnie pachnie. Po - skóra odświeżona , włosy uniesione u nasady. Używam 2 x w tygodniu polecam ;)

Podczas mojej wizyty w drogerii Rossmann natrafiłam na ciekawa propozycje w postaci peelingu do skóry głowy i włosów marki Hair Boom. Biorąc pod uwagę moje regularne stosowanie produktów oczyszczających tego typu postanowiłam wypróbować ten specyfik.

Cena promocyjna wynosiła coś około 16 zł za butelkę o pojemności 100 ml, wiec calkiem atrakcyjnie,zwlaszxza biorąc pod uwagę obiecane efekty.

Opakowanie jest w formie plastikowej butelki z dziubkiem poprzez który dozujemy ilość produktu, może to i standard, lecz ja preferuje jednak aplikacje rozpylaną za pomocą atomizera. Jednak to, co przyciągnęło moja uwagę to zapach tego peelingu, co było pozytywnym zaskoczeniem, a sam zapach przypadł mi bardzo do gustu. Po aplikacji nie przeszkadzał, a wręcz ulatniał się po umyciu włosów.

Co do efektów, muszę przyznać, że są one zauważalne. Zauważyłam ze mój problem z lupiezem nagle znikł, więc to świadczy o skuteczności peelingu.

Produkt okazał się strzałem w 10-tke, więc napewno zakupie kolejne opakowanie, aby mieć je zawsze pod ręką.
Jego skuteczność i przyjemny zapach sprawia, że z chęcią polecę go innym.

Moja skóra głowy, która nie jest bardzo wymagająca zaakceptuje każdy produkt, a o tym peelingu słyszałam same dobre opinie.

Produkt zamknięty jest w butelce 100ml, pachnie bardzo ładnie, stricte kosmetycznie. Butelka wylewa dużo produktu, ale da się to fajnie rozegrać i nie przeszkadza aż tak bardzo. Jest dość wodnisty i niezbyt wydajny.

Działanie- Zostawiałam na 10 minut przed myciem skóry głowy, skutecznie oczyszczał i odświeżał. Nie powodował żadnych podrażnień, ale do czasu - gdy miałam mniej niż 1/3 buteleczki zauważyłam, że bardzo mnie zaczął uczulać i oprócz świądu nie czułam ukojenia.

Ten produkt nie sprawdził mi się idealnie, ale mimo to może być naprawdę fajnym, tanim dopełnieniem włosingu.

nawilża, wygładza strukturę i wydobywa naturalne piękno włosów.
doskonale oczyszcza skórę głowy i usuwa martwy naskórek.
Kwas zawarty w produkcie usuwa nadmiar zrogowaciałego naskórka, zanieczyszczenia i pozostałości środków do stylizacji.
Zapach jest obłędny i mega długo utrzymuje się na skórze głosy i włosów połączenie niezwykłego aromatu paczuli, świeżych malin, słodkiej śliwki i cedru to teraz mój must have
Należy stosować przy każdym myciu głowy czyli tak jak u mnie co trzy dni .
Efekt jest piorunujący

Świetnie się spisał

Peeling zamknięty został w różowej bułeczce , dziubkiem zakręcane nakrętką. Dziubek jest na tyle szpiczasty, że nie ma najmniejszego problemu z aplikowaniem kosmetyku. Pojemność opakowania to 100 ml . Kosmetyk jest dosyć wodnisty w konsystencji, przezroczysty i cudownie pachnie .
Aplikacja dzięki wyciskaczowi przebiegła nadzwyczaj sprawnie . Przedziałek po przedzialku aplikował kosmetyk oraz jedno po drugim wmasowywalam . Na koniec wykonałam jeszcze raz masaż skóry głowy dla pewności aby kosmetyk dostał się w jak największą ilość zakątków skóry głowy. Po około 10 minutach poszłam umyć włosy .
Po umyciu nie zauważyłam jakiejś różnicy jednakże gdy włosy już wyschły doznałam lekkiego szoku . Włosy widocznie uniosły się u nasady - u mnie było to efektownie widoczne. Kolejnym plusem jest to, że nie chodzę i się nie drapie . Za każdym razem po umyciu skóry głowy chodziłam i pół dnia się drapałam , a tym razem nic .
Tak więc peeling spełnił swoje zadanie , oczyścił skórę głowy, nie zniszczył włosów oraz nie spowodował efektu łupieżu .

Zdecydowałam się zmienić peelingi ziarniste i spróbować enzymatycznego. Peeling jest bardzo wodnisty, ale dość wygodnie się dozuje, z uwagi na wąski aplikator.

Jeśli chodzi o działanie, używam profilaktycznie, aby doczyścić skórę głowy po suchych szamponach.
Ciężko mi ocenić jego działanie, bo go nie widzę. Nie zauważyłam ograniczenia w przetłuszczaniu się włosów. Nie są oczyszczone bardziej niż po szamponie, ale w sumie ciężko to zauważyć jakoś specjalnie bez odpowiedniej aparatury :)

Peeling nie podrażnia skóry, nie powoduje swędzenia.
Nie widzę spektakularnych efektów, ale może i ciężko na nie liczyć w przypadku takiego produktu.

Najpierw gdy przyszla moda na peelingi uzywalam tych ziarnistych i mialam swedzaca skore glowy i suche wlosy. Potem przeczytalam ze do skory glowy warto uzywac tylko tych enzymatycznych peelingow.
I ten wywiazuje sie z zadania. Po jego zastosowaniu czuje swiezosc na glowie. Nie czuje podraznienia ani suchosci jak w tych z drobinami. Wlosy sa odswiezone i odbite od skory, dluzej sie nie przetluszczaja. Lubie i polecam

Testowałam już kilka peelingów do skóry głowy i jest to jeden z moich ulubionych. Podoba mi się piękne różowe opakowanie z bardzo wygodnym aplikatorem, zapach produktu lekko słodki, bardzo przyjemny. Konsystencja jest wodnista ale podczas aplikacji nie spływa ze skóry głowy i bardzo łatwo ją spłukać. Po użyciu włosy są uniesione u nasady a skóra głowy oczyszczona idealnie.

Najlepszy peeling do skóry głowy jaki do tej pory miałam. Świetnie oczyszcza,ładnie pachnie i nie podrażnia. Nie ma drobinek - to dla mnie ważne bo nie lubię ich wypłukiwać z włosów. Fajne opakowanie z aplikatorem. Najlepsza jest konsystencja - lekko lejąca emulsyjna - nałożona na skalp lekko rozpływa się po skórze co niesamowicie ułatwia dokładna aplikacje. Na pewno kupię kolejny. Polecam