Bioderma, Photoderm Max SPF 50+/UVA 35, Sun Spray (wersja 2010)

Przyjemny w użyciu, świetnie się wchłania, nie podrażnia, nie uczula, nie zatyka porów, rzeczywiście chroni. Używałam wersji dorosłej, oraz dziecięcej, wraz z dwuletnia córką: obie byłyśmy w pełni zabezpieczone, żadnych poparzeń, choć całe lato spędziłyśmy pod gołym niebem. Produkt jest lekki, nie spływa wraz z potem. Bez porównania z ofertą konkurencji.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 3

Miażdżąca przewaga tego produktu uwidocznia się przy porównaniu z resztą kosmetyków o zbliżonej cenie (np. Avene, La Roche Posay):

- przez cały dzień trzyma się tam, gdzie go nałożyłam (nie spływa, nie kruszy się)
- prawie się nie klei
- da się go nałożyć dużo
- nie zostawia białej warstwy

Niestety, są i wady - dokładnie te same, co u innych kosmetyków tego typu:
- jak się wysmaruję tym w upał (czyli w typowych warunkach, kiedy człowiek potrzebuję ochrony przeciwsłonecznej), to od razu się mi robi ciepło i nieprzewiewnie, przez co się zaraz pocę
- mimo stosowania co dzień i unikania słońca zauważam u siebie coraz większą opaleniznę.

Więc specyfik nie działa do końca tak, jakbym sobie tego życzyła. Ale też nie znalazłam na rynku nic lepszego. Daję 4 gwiazdki i mam nadzieję, że kiedyś wyprodukują coś bliższego doskonałości.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca, ale wcześniejsze wersje tego kosmetyku używam od 3 czy 4 lat
Ilość zużytych opakowań: 2, ale licząc wersję z wcześniejszych lat to będzie ze 30