Glam Shop, DiM Agnieszka Janoszka x Glam Shop, Wysuwana konturówka do ust

Kolor okej, dla mnie odrobinę za twarda. Zazwyczaj odrobinę obrysowuję usta poza naturalnym konturem i w tym przypadku te miejsca po użyciu tej kredki zaczęły się zapychać i wyskakiwały zaskórniki. Ogólnie okej, mogłoby jej być trochę więcej.

Konturówka ma kolor zgaszonego, raczej neutralnego różu i jest matowa. Jest bardziej miękka od klasycznych konturówek Glamshopu (ale może to też zależeć od partii, którą mam). Jej twardość jest idealna do obrysowywania konturu ust, do wypełniania ich całości jest poprawna. Nie jest to najłatwiejsze, ale i tak lepsze niż klasycznymi, wysuwanymi konturówkami Glamu.
Jest bardzo wydajna, pokrycie całych ust i zrobienie dwóch swatchy tylko starło jej czubek. W przeciwieństwie do szminek, nie ma wyrazistego zapachu, jest on raczej niewyczuwalny, jeśli nie podsunie się pod nos.
Co do opakowania, jest ono poprawne, konturówka wysuwa się łatwo, nie łamie, w końcówce opakowania mamy ostrzałkę. Zdecydowanie na plus.
Konturówka pasuje do pomadki Tokyo, ewentualnie ujdzie do Kyoto. Przy Osace już nie przejdzie (do Osaki pasuje konturówka pamela).

PORÓWNANIE DO INNYCH:
Jest ona chłodniejsza i bardziej różowa niż wysuwana konturówka idealna. Spośród pozostałych dwóch wysuwanych, które mam (pamela i nude glam) żadna nie jest do niej zbliżona, są dużo bardziej idące w brązy.