Nam Professional by Wibo, Gold Luxury Primer (Baza pod makijaż)

Łatwo się rozprowadza i bez problemu współpracuje z nią każdy podkład. Nie roluje się, nie ciastkuje. Zostawia delikatne rozświetlenie małymi złotymi drobinkami. Idealna pod dobrze kryjące podkłady.

Jestem w szoku. Buzia jest po niej tak gładka i miękka, że kosmetyki nakłada się bez problemu. I wyglądają na twarzy super. Co do trwałości to nie jestem w stanie ocenić, ponieważ używam też utrwalacza oraz Duraline co do niektórych kosmetyków.

Wygodne opakowanie z pipetką i pięknie wygląda na toaletce. Przez szkiełko możemy zobaczyć drobne fragmenciki jakby złotka. Super.

Do tego jest wydajna, już jedna kropelka starczy na pokrycie całej buzi.

W cenie reguralnej bardzo tania nie jest, ale zlapałam ją na jeden z częstych promocji w Rossmanie za niecałe 18zł. Polecam!

Warta wypróbowania

Gdy skończyła mi się baza, zaczęłam przeglądać produkty w Rossmanie i trafiłam na promocji właśnie tę. Przekonało mnie opakowanie, prosta szklana buteleczka z pipetką, złote drobinki, które pięknie wygadają w środku. Poza tym to był pierwszy produkt z tej marki, który zakupiłam i tym bardziej byłam ciekawa efektu. Samo nakładanie nie sprawia problemu, wystarczy niewielka ilość produktu, żeby pokryć całą twarz. Wchłania się dość szybko co też jest bardzo ważne dla mnie, bo często nie mam wiele czasu, by czekać aż produkt się wchłonie. Wspomnę również, że mam cerę mieszaną. Po nałożeniu podkładu nie zauważyłam, by źle się zachowywał na skórze, po pewnym czasie również nie było wałkowania ani efektu pandy na twarzy. Finalnie jestem bardzo zadowolona i napewno kupię go ponownie lecz nie w cenie regularnej ;)

Baza pod podkład warta uwagi

Do tej pory rzadko stosowałam bazy pod makijaż, z czystego lenistwa i tak naprawdę z faktu, że do tej pory nie musiałam. Jednak z biegiem czasu muszę włączać kolejne elementy w makijażu - twarz stała się przesuszona i wymaga lepiej przygotowanej twarzy do nakładania podkładu
Z pomocą przyszła mi baza od Nam, nietłusta formuła, lekko żelowa z małymi złotymi płatkami - tutaj trzeba mieć do niej troszkę wyrozumiałości - rozgrzewam ją w palcach - wówczas płatki ładnie się rozpuszczają z bazą i później wklepując w twarz, wszystko się ładnie i jednolicie wchłania.
Skóra jest bardzo dobrze przygotowana na nałożenie podkładu - jest nawilżona i ma lekki glow. Nie zauważyłam, żeby wydłużała jakoś wyjątkowo trwałość podkładu, ale ja bardziej liczyłam na dobre nawilżenie i to, żeby podkład wyglądał na twarzy naturalnie i taki efekt mi baza Nam zapewnia.
Warto po nią sięgnąć - często bywa w promocji w Rossmanie

Za taką cenę faktycznie istne złoto!

Zacznę od tego, że polubiłam się z marką NAM. Korzystam często z ich promocji. Tym razem dorwalam bazę w cenie 17.99 zł w Rossmanie. Produkt ten ma fajne opakowanie i bardzo przyjemnie się go nakłada.Konsystencja jest odpowiednia,aby rozprowadzić go równomiernie na twarzy. Zapach jest raczej niewyczuwalny. Po kilku tygodniach stosowania uważam,ze produkt daje fajny efekt wygładzenia skóry. Buzia dzięki temu staje się bardziej zamszowa i wyrównana,a makijaż trwalszy. Nie spodziewałam się zbyt dużo,mając porównanie z primerami z wyższych półek,lecz szczerze stwierdzam,że ta baza nie odstaje! Jedyny minus,który zauważyłam to drobinki,które mogą zostawiać brokatowe plamki niż nadają jakiekolwiek rozświetlenie,przez co zostawiam 4 a nie 5 gwiazdek.