Sahara Tazarine, Henna Marokańska

Sahara Tazarine, Henna Marokańska

Średnia ocena użytkowników: 4,8 /5

Pojemność 125 g
Cena 22,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Henna Sahara Tazarine to legenda w świecie hennomaniaków. Jaskrawo ruda, intensywna, mocna henna nadaje się zarówno do farbowania włosów, jak i tatuowania ciała. Jest drobno zmielona, silnie i szybko barwi.

Henna Sahara Tazarine pochodzi z Maroka, gdzie powstają henny zupełnie inne niż te z Indii. Jest to zioło, które nie lubi długiego odstawiania. Barwi już po krótkim czasie, nadając włosom jasno rude, intensywne tony. Nie nabudowuje się zbyt łatwo, jest mniej podatna na przyciemnianie niż henny indyjskie. Trudno przygasić jej ognisty odcień!
Sahara Tazarine dobrze łączy się z cassią, pozwalając na utrzymanie jasnych tonów ze spektrum rudości.

Cechy produktu

Rodzaj
henny
Właściwości
odświeżenie koloru, pokrycie siwych włosów, odżywcze, rozjaśniające, koloryzujące
Formuła
bez alkoholu, bez amoniaku, ziołowa, bez silikonów, bez parabenów
Opakowanie
w saszetce
Konsystencja
proszek
Trwałość
długotrwałe
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 5

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,8 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Więcej ocen Schowaj

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 2

Super

Henna bardzo dobrej jakości, dobrze przesiana. Droższe marki dostępne w drogeriach mogą się schować. Używam od długiego czasu. Henna łapie mocno, na rozjaśnianych włosach daje intensywnie rudny kolor.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Ulubiona henna

To zdecydowanie moja ulubiona henna, którą można dostać na naszym rynku. Zazwyczaj kupuję na Allegro i jest o wiele tańsza od wielu popularnych marek. Mam też wrażenie, że kolor wychodzi po niej bardziej jasny, czyli to co liski lubią najbardziej. Henna jest dobrze sproszkowana, nie ma problemu z jej rozrobieniem oraz nałożeniem. Osobiście dodaję jeszcze do niej cassię.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Pierwsza do włosów henna marokańska

Lubię testować nowe produkty, w poszukiwaniu takich które zostaną ze mną na dłużej. Myślę, że ten z pewnością do nich należy!

Hennę marokańską zakupiłam w aplikacji Hebe. Nie jestem do końca pewna czy jest ona dostępna w sklepach stacjonarnie. Kupimy ją za około 28 zł/100 g produktu. Cena ta nie odbiega od innych a może jest nawet ciut niższa.

Podczas aplikacji (zostawiłam ją oczywiście do odstania, wraz z zakwaszaczem w postaci Amli od Sattva) zauważyłam, że kolor proszku znacznie odbiega od koloru wcześniejszych produktów których używałam do koloryzacji (Sattva i Venita). Została mi akurat końcówka Sattva i różnica była znaczna.

Wiem, że henna marokańska pozwala uzyskać bardziej rudy odcień, choć na tym akurat mi nie zależy ponieważ farbuje również mieszanką z Indygo. Od tak, czasem po prostu lubię wzmocnić włosy henną. Poza tą drobną różnicą nie widziałam jakiś szczególnych zmian. Na pewno będę wracać do tego produktu ze względu na cenę i jego dostępność w aplikacji Hebe. Jedynym minusikiem jest brak dołączonych akcesoriów w postaci rękawiczek i czepka. Myślałam, że jest to standard.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Uwielbiam!

Dużo czytałam o hennie, zanim zdecydowałam się na pierwsze samodzielne farbowanie. Henna marokańska faktycznie, tak jak zauważa blogerka Miksologii, nie idzie w kierunku czerwieni/brazów/mahoniu, nawet po wielokrotnym nakładaniu (ja jestem po 6). Jest ruda! A to powoduje, że włosy mam takie jakich nie osiągnę na dłuższą metę z żadną farbą chemiczną. Polecam bardzo!

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Zapach: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Sahara Tazarine - hennowanie krok po kroku.

Dzisiaj trochę mniej mehendi (ale też się pojawia), bo chciałabym opisać moją pierwszą w życiu hennę na włosach. Lawsonia inermis jest w moim życiu już blisko 6 lat, jednak do tej pory nie próbowałam stosować jej do farbowania. Aż do wczoraj.
Bardzo dziękuję za pomoc Karolinie, wspaniałej fryzjerce z Chańczy (woj. świętokrzyskie), która nie bała się wziąć udziału w mojej pierwszej hennowo-włosowej próbie.

To kilka słów o stanie faktycznym... Moje włosy są cienkie i niskoporowate, ale mam ich bardzo dużo. Rozjaśniam je i farbuję od kilku dobrych lat, gdyż mój naturalny kolor - ciemny blond jest dla mnie za ciemny.

Zdecydowałam się na Saharę Tazarine ze względu na rudości, które można nią osiągnąć oraz krótki czas potrzebny do odstania pasty. Henna indyjska z Rajasthanu, czyli raj, który stosuję do mehendi, daje bardziej czerwone tony i potrzeba mu zdecydowanie dłuższego czasu, aby zaczął porządnie barwić po wymieszaniu - nawet 8 h.
Jeszcze na marginesie a propos Sahary: ją też można stosować do mehendi, jednak wolę mój raj, bo ma zdecydowanie lepszą konsystencję - jest 5-krotnie przesiany, co zdecydowanie ułatwia malowanie cieńszych linii, no i rożki się nie zatykają.

Sahara Tazarine jest dostępna w ich oficjalnym sklepie na Allegro:
https://allegro.pl/oferta/sahara-tazarine-czysta-henna-marokanska-125g-sklep-8921892333

Hennę Sahara Tazarine zmieszałam z ok. łyżeczką kurkumy i zalałam ciepłą przegotowaną wodą. Dokładnie wymieszałam pastę. Henna stała ok. 2 h zanim została nałożona na głowę. Na 2. zdjęciu w galerii widać moje włosy przed hennowaniem. Przed nałożeniem hennowej pasty moje odrosty zostały rozjaśnione w salonie Karoliny (zdjęcie nr 3), a następnie umyte fryzjerskim szamponem LeCher, który oczyścił je z wszelkich osadów i minerałów. Później została na nie nałożona pasta. Następnie włosy przykryłam czepkiem i dodatkowo założyłam na głowę czapkę, aby utrzymać ciepło. Pozostało mi czekać kilka godzin, zanim będę mogła zmyć hennę, toteż miałam czas, żeby stworzyć nieduży wzór mehendi dla Karoliny. :)

Hennę trzymałam na głowie ok. 3,5 h, a potem zmyłam czystą wodą, co nie było łatwe - były bardzo poplątane. Na szczęście się udało i dzisiaj mogłam się cieszyć kolorem, który widać na 2-óch ostatnich zdjęciach.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    360
    recenzji

    914
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    1538
    pochwał

    9,96

  3. 3

    0
    produktów

    54
    recenzji

    1702
    pochwał

    6,59

Zobacz cały ranking