Vichy, Mineral 89, Repairing Eye Fortifier (Booster wzmacniający skórę wokół oczu)

Krem bardzo lekki, dzięki temu świetnie się sprawdza pod makijaż lub latem. Jednak dla osób z suchą skórą lub szukających mocnego efekty nawilżenia i odżywienia, będzie za lekki. Polecam, ale jako kosmetyk sezonowy lub pod makijaż. Dobrze się wchłania i nie „spływa” do oczu.

Stosowałam go jako krem pod oczy pod makijaż i świetnie się sprawdzał, lekka formuła i szybkie wchłanianie napewno na plus. Nie zauważyłam by redukował cienie pod oczami, ale u mnie rzadko który krem, lub serum daje sobie z tym radę. Wydajna formuła, nigdy mnie nie uczulił i zawsze zostawiał skórę elastyczną i nawilżoną nawet pod mocniejszym makijażem.

Fajne pod tym względem że formuła świetnie się wchłania, współgra z makijażem, niby nawilża, ale dla mnie za mało przy suchej skórze. Wydajne. Generalnie poprawny produkt ale nie kupię, wolę dołożyć na coś efektywniejszego.

Jestem zadowolona z tego produktu. Stosuje go od ponad miesiąca i zauważyłam nawilżenie pod oczami, miejsce jest też rozświetlone i mam wrażenie, że cienie pod oczami się zmniejszyły. Dodam jednak, że nie posiadałam mega mocnych cieni, więc nie wiem jak produkt zachowa się u osób ze skłonnością do nich.

Fajny lekki krem pod oczy który bardzo dobrze nadaje się pod makijaż ponieważ bardzo szybko się wchłania. Poza tym Opakowanie jest bardzo estetyczne i trwałe. zdecydowanie polecam

Fajne małe szklane opakowanie oraz higieniczna pompka. Produkt jest delikatny, nie podrażnia oczu. Ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i dobrze nawilża okolice wokół oczu. Daję również uczucie chłodu. Jest idealny pod makijaż efekty widać już po kilku dniach. Jest naprawdę skuteczny. Jest odpowiedni dla alergików oraz dla osób noszących soczewki kontaktowe. Krem jest bezzapachowy i bardzo wydajny. Booster pod oczy również zmniejsza opuchliznę pod oczami oraz nie obciąża skóry. Z całą pewnością do niego jeszcze wrócę. Serdecznie polecam.

Booster pod oczy z wodą Vichy faktycznie nawilża skórę pod oczami i zmniejsza cienie. Ładnie wchłania się w skórę, a najlepsze efekty są po uprzednim schłodzeniu, dzięki czemu odczuwa się efekt ukojenia.

Jestem już w połowie drugiej buteleczki i wiem, że trzeciej nie będzie.
Dlaczego?
Żel optymalnie nawilża skórę wokół oczu. Troszkę rozjaśnia okolicę oka i sprawia, że nie budzę się z większymi worami pod oczami niż mam (a mam duże, genetycznie). Wszystko dlatego, że ma leciutką, niemal lejąca konsystencję. Po nałożeniu odświeża i daje przyjemny chłodek. I to by było na tyle. Używam go ok pół roku i niestety nie widzę żadnego obiecywanego przez producenta wzmocnienia/napięcia. Nie zmniejsza istniejących zmarszczek. Mam sporo zmarszczek mimicznych, suchą strefę pod okiem- dzięki żelowi Vichy po prostu nie jest sucha, ale nie jest też super nawilżona.
Lubię używać ten żel, jest przyjemny ale więcej go nie kupię bo jest zwyczajnie za słaby. Myślę, że lepiej sprawdzi się dla młodszych pań (poniżej 30stki).
Plusem jest to, że jest bardzo wydajny, nie ma zapachu i absolutnie nie podrażnia wrażliwych oczu. Dobrze sprawdza się pod makijaż.

Booster zakupiłam, że względu na dobre opinie na różnych forach.Zdziwiła mnie trochę taka mała pojemność w stosunku do ceny.Booster jest w formie lekkiego żelu.Wygodnie się aplikuje,szybko wchłania i co dla mnie bardzo ważne.Skóra wokół oczu jest nawilżona, gładka i przyjemna w dotyku.W celu zminimalizowania opuchlizny pod oczami, wkładam żel tak na pół godziny,po czym nakładam.O ile z opuchlizną radzi sobie nieźle,to nie zmniejsza zasinienia pod oczami.Nie zauważyłam również żadnej poprawy, jeśli chodzi o zmarszczki.Plusem jest to, że jest bardzo wydajny.Wystarczy mała kropelka.Sama nie wiem czy kupiłabym ponownie.

Przyjemny krem

Krem jest bardzo delikatny, nie podrażnia skóry wokół oczu, spojówki nie szczypią. Używam trzeciego opakowania, jedno wystarczy na miesiąc stosowania rano i wieczorem. Szybko się wchłania, można zaraz zrobić makijaż który trzyma cały dzień. Efekty nie są natychmiastowe, ale warto stosować codziennie i czekać na poprawę stanu skóry wokół oczu. Nadaje się do wrażliwej skóry, konsystencja jest bardzo lekka, płynna, praktycznie bezzapachowa. Opakowanie gustowne poręczne z pompką ( higieniczne) wykonane ze szkła o niebieskim zabarwieniu. Produkt wysokiej jakości dostępny w aptekach.

Kupiłam produkt właśnie dzięki recenzjom, ale po zużyciu całego opakowania nie rozumiem, dlaczego ma tak wysoką ocenę. Bo on w sumie nic nie robi. Nie mam głębokich zmarszczek, ale nawet lekkiego zarysu nie ruszył. Nie mam również przesuszonej okolicy pod okiem, ale i tak uważam, że nie nadaje się do samodzielnego użytkowania. Nie wiem, czy miał ruszać cienie, ale z nimi też nic nie zrobił.
Nie uczulił mnie, więc to na plus, ale w tej cenie mógłby robić coś jeszcze. Myślę, że to produkt dla niewymagającego, bardzo młodego oka. Tak 16-22, kiedy produkty pod oko mają tylko trochę nawilżać.

Używałam ten doskonały booster pod oczy, wraz z boosterem do reszty twarzy latem, i w tym czasie sprawdził się wspaniale.

Ładna i wygodna buteleczka z precyzyjną pompką, bardzo ułatwiającą aplikację, zawierająca przejrzysty, lekki, niemal półpłynny żel, była idealna na gorące dni.

Świeżo, krystalicznie czysto pachnący booster wchłaniał się natychmiast, do sucha, doskonale nadając pod makijaż, gdyż nawet w upały nie odbijały mi się na dolnych powiekach plamki tuszu do rzęs. Był zatem przyjemny w aplikacji, i działał równie pozytywnie.

Mam tendencję do cieni pod oczami, a ten specyfik niwelował je w ciągu kilku, góra kilkunastu minut od nałożenia, więc do pracy wychodziłam rano może nie tyle, że piękna, co sprawiająca wrażenie wypoczętej, dzięki kwasowi hialuronowemu i kofeinie w składzie boostera, świetnie nawilżającym i usprawniającym mikrokrążenie skóry okolic oczu.

Podobnie jak booster do twarzy, któremu na Portalu Wizaż wystawiłam równie pochlebną opinię, ten pod oczy jak dla mnie okazał się także świetny na lato, natomiast... jednak więcej po niego raczej nie sięgnę. Dla młodych Dziewczyn, którym dla pięknego wyglądu wystarcza tak naprawdę woda i mydło, ten rześki żel będzie super, ale - ja już w lidze 40+, sięgnę po coś mocniejszego przeciwko zmarszczkom.