Bielenda Professional, Natural Firming Oil (Naturalny olejek ujędrniający)

Aktualnie jestem w 7 miesiącu ciąży. Używam tego olejku odkąd zaczął rosnąć brzuszek. Staram się smarować regularnie codziennie wieczorem. Póki co żaden rozstęp się nie pojawił. Jednak wiem że niestety kosmetyk to tylko jedno a geny to drugie. Mimo to uważam że skórę w ciąży należy pielęgnować i to porządnie. I ten olejek świetnie się sprawdza. To bardzo miły rytuał kiedy smaruje brzuch, bo olejek ładnie pachnie niezbyt intensywnie co jest dużym plusem w ciąży. Ma oczywiście oleistą konsystencję ale to olejek, przyjemnie się go rozprowadza . Zostawia tłusty film na skórze, trzeba trochę poczekać aż się wchłonie ale taka uroda olejku. Bardzo podoba mi się skład olejku , olej z awokado, makadamia, arganowy , pomarańczowy same dobre rzeczy dla skóry która w ciąży tak bardzo potrzebuje nawilżenia i zadbania.
Plus za butelkę z pompką , bo nawet jeśli muszę dołożyć olejku to wydobywam go bez problemu.
Będę musiała uzupełnić recenzję po porodzie to pewne. Jednak na ten moment uważam że to świetny kosmetyk i będę go polecać koleżankom w ciąży bo świetnie spełnia swoje zadanie. Ale nawet jeśli pojawią mi się rozstępy to nie powiem, że to przez ten olejek że był słaby.

Mój ciążowy pupliek

Olejek wraz z całą serią dostałam w prezencie od męża na powiększający się brzuszek. Takie profesjonalne prezenty to ja lubię.

Naturalny olejek w plastikowej butelce z pompką o pojemności 190 ml Przyjemne dla oka szata graficzna oraz bialo- różowa kolorystyka. Z tyłu opisówka po polsku i angielsku.
Sama pompeczka bardzo gładko i precyzyjnie pozwalała mi dozować olejek. Ogólnie produkty z pompką są moimi ulubionymi- od mydeł po balsamy.

W składzie znajdziemy m.in oleje awokado, macadami, arganowy, pomarańczowy, witamine E oraz olejek eteryczny. Konsystencja olejku lejąca ale nie jak woda. Kolor żoltawy o bardzo przyjemnym zapachu słodko kwiatowym- dla mnie glowną nutą jedt zdecydowanie zapach olejku pomarańczowego.
Smarowanie nim to byla czysta przyjemność i w ciagu całej ciąży zużyłam 2 opakiwania stosujac go rano i wieczor.
Po aplikacji jak to olejek potrzebował chwili aby sie wsiaknął a skóra zaczerpnęła łyk eliksiru.
Zaraz po nałożeniu pozostawiał śliski film który w miarę wsmarowywania wchlaniała skóra. Po wyschnięciu skóra była niesamiwicie miękka, elastyczna, odżywiona, pachnąca i gładka.do samego końca na moim brzuchu nie pojawił sie ani jeden rozstępy ( dodam ze stosowałam go równocześnie z peelingiem i algami)

Jeśli któraś z Was ma problem z jędrnością, brakiem odżywienia lub poprostu chce mieć ładny i odżywiony brzuszek ciążowy to śmiało mogę go polecić. Mnie dodatwowo wyprowadził mega suche dlonie do porzadku a paznokcie - nam wrażenie ze były o niebo w lepszej kondycji.

Bardzo fajny olejek, o przyjemnym zapachu. Wchłaniał się dobrze, nie pozostawiał tłustych plam. Kupiłam go z polecenia. Jest w zestawie jeszcze peeling.
Nie uczulało mnie nic ogólnie bardzo fajny produkt