Sisley, Instant Perfect (Pielęgnujący korektor upiększający skórę)

Nie jest to mój udany zakup. Od bazy oczekuję, że dłużej utrzyma makijaż, wygładzi moją cerę i ją zmatowi. Niestety ten produkt nie zrobił dla mnie nic dobrego. Brak wygładzenia, nie zauważyłam też żeby makijaż trzymał się dłużej. Szkoda pieniędzy i energii.

Używam tego produktu od: Pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Jako że nie wydałam na nią ani grosza moja opinia nie będzie taka zła.
Choć i tak uważam, że nie jest warta swojej ceny.
Zasługuje na gwiazdki w moim odczuciu przynajmniej za to, że nie szkodzi.
Baza jest wydajna. Szybko się wchłania i nie wysusza skóry. Ja stosuję tylko na nosek i z boku nosa, gdzie mam szalenie rozszerzone pory.
Jak dotąd nie zrobiła mi większej szkody, więc z chęcią używam. Podkład (EL DW L) trzyma się dłużej, utrzymuje niezle mat, ale nie za dlugo (4-5godzin z samym podkładem, z pudrem krócej). Skóra po bazie nie jest super gładka i to mi się w tym podoba, bo chyba nie ma silikonów, bo nie powoduje u mnie krostek.
Aczkolwie, po bazie takiej firmy i za taką cenę spodziewałabym się czegos lepszego. Wiekszego i dluzszego matu, moze ladnego zapachu. Nie wiem. Czegos mi w niej brakuje.
Mnie akurat cieszy, ze nie daje rozswietlenia.

Używam tego produktu od:maja
Ilość zużytych opakowań:10 próbek

Produkt ten kupilam za namowa ekspedientki w drogerii. Pomazala mi jedna czesc tarzy tym specyfikiem i rzeczywiscie byl efekt: skora byla wygladzona, matowa, pory zniknely. Szkoda tylko, ze trwa to tylko pare minut. Uzywam tej bazy, bo skoro juz zaplacilam, szkoda wyrzucic. Jest to kosmetyk, ktory ani nie upieksza ani nie szkodzi. Omijajcie go dziewczyny szerokim lukiem.

Używam tego produktu od:4 miesiace
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Ta baza po prostu nic absolutnie nie robi, tak jakby jej nie było! Wprawdzie nie zauważyłam szkód, ale też żadnego efektu.
Jest wprawdzie wydajna, ma dobry wąski aplikator, ale to jedyne zalety.
Nie wypełnia bruzd, nie rozświetla, nawet nie zauważyłam szczególnego poślizgu przy nakładaniu podkładu.
Kupiłam w kolosalnej promocji, bo bym się zapłakała. W porównaniu do np. bazy Clarinsa, o wiele tańszej, to jest totalne NIC!

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego i ostatniego

Produkt naprawdę ciężko się rozprowadza i należy dużo nałożyć na buzię by pokryć chociaż strefę T, dlatego też jest mało wydajny. Podkład rozprowadza się ciężej niż bez bazy, jednak trochę przedłuża jego trwałość. Nie zauważyłam nic nadzwyczajnego, dlatego nie warto za nią tyle zapłacić. Robi maksymalnie to co bazy za 30-40 zł, więc nie ma sensu kilkakrotnie przepłacać. Zaznaczam, że nie stosowałam jej w upalne dni, dlatego nie moge powiedzieć nic na temat właściwości matujących. Jednak osobiście polecam wybrać coś innego w tej cenie (np. Kanebo), lub tańszą o 60 zł i lepszą bazę E.Lauder.

Używam tego produktu od: ok miesiąc
Ilość zużytych opakowań: niespełna jedno

Zgłosiłam ten produkt kilka miesięcy temu i jak do tej pory nie mogłam się zebrać do napisania recenzji.
Po prostu trudno mi było uwierzyć że jest to największy bubel kosmetyczny jaki kupiłam w 2009 roku.
Zgodnie z zaleceniem producenta stosowałam ten kosmetyk jako bazę pod makijaż. I niestety mocno się rozczarowałam.
Po pierwsze bardzo ciężko rozprowadza się po buzi: jest gęsty i "tępy". Nałożenie na twarz kolejnej warstwy kosmetyków (podkład, korektor) graniczy z cudem. W ogóle nie chcą się równomiernie rozprowadzić. Jak już spędzimy na tej czynności pół godziny i wyglądamy jako tako to po kolejnej pół godzinie na buzi pojawią się błyszcząca tafla a podobno produkt ten ma właściwości matujące.
Najchętniej wyrzuciłabym go do kosza ale żal wydanych pieniędzy więc stosuję ten produkt sporadycznie jako bazę pod cienie. W tej roli sprawdza się na dwie gwiazdki.
Nie polecam a wręcz ostrzegam przed tym kosmetykiem:(

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: męczę pierwsze