Perfecta, Mama +, Masło zwiększające elastyczność skóry, dla kobiet w ciąży i po porodzie

Produkt kupiłam na wypróbowanie podczas ciąży. Konsystencja jest zbita i bardzo treściwa. Produkt jest bardzo bogaty, wystarczy nałożyć trochę i rozprowadzić na ciele. Gdy nałożymy go za dużo możemy mieć problem z rozłożeniem go na ciele. Nakładam go tuż po kąpieli,na ogrzane ciało, to świetny sposób bo skóra pozostaje nawilżona na długi czas.

Bardzo przyjemne masło do ciała. Fajny zapach i konsystencja łatwo rozpuszczająca się. Nawilżenie utrzymuje się długo nawet następnego dnia ale nie jest nie przyjemna i nie daje uczucia mokrej skóry.

Produkt kupiłam, gdy podczas ciąży nie zauważyłam, że właśnie kończy się mój ulubiony balsam na rozstępy i musiałam "na już" mieć coś podobnego a nic innego nie mogłam znaleźć w mojej małej miejscowości.

Początkowo byłam sceptycznie nastawiona, ponieważ chciałam uniknąć typowo gęstej konsystencji. Ku mojemu zdziwieniu po otwarciu ukazał się kosmetyk w formie balsamu/mleczka a nie zbitej mazi :) Dla jednych może to być na pewno minus z racji tego, że producent obiecuje intensywne masło. Poręczne odkręcane opakowanie dzięki któremu możemy zużyć produkt do samego końca.

"Masło" fajnie się rozprowadza na skórze. Nie zostawia tłustej warstwy, ani się nie lepi. Podczas stosowania nie zauważyłam, żeby pojawiły się nowe rozstępy mimo, że używałam go w 3 trymestrze jednak nie wiem czy to do końca jego zasługa. Na pewno zauważanie nawilża skórę i faktycznie sprawia ona wrażenie bardziej elastycznej.

Zapach jest bardzo intensywny jak na produkt skierowany dla ciężarnych. Pachnie cytrynowo-kwiatowo. W moim przypadku nie przeszkadzał podczas użytkowania.

Cena normalna jak na tego typu kosmetyk. U mnie coś około 22 zł za opakowanie w cenie regularnej.

Masełko do ciała zakupiłam podczas zakupów w Rossmannie. Wybór kosmetyków tego typu nie był zbyt duży, a lubię kosmetyki w formie masła do ciała, więc bez większego wahania wybrałam ten produkt. Masło jest gęste i treściwe , jednak bardzo przyjemnie się go używa i szybko się wchłania. Pachnie dosyć intensywnie sztuczną cytryną, więc nie każda kobieta w ciąży będzie mogła go używać. Mnie osobiście zapach się nawet podobał. Co do działania to skóra po użyciu masła była odżywiona, nawilżona i w widocznie lepszej kondycji. W czasie ciąży używałam wielu kosmetyków mających na celu zapobieganie rozstępom, jednak nie wiem czy efekt końcowy to zasługa tego kosmetyku. Po ciąży zostały mi dwa rozstępy od pępka w dół, które wyszły mi w 39 tygodniu. Ale i tak myślę, że nie jest źle ;) W każdym razie kosmetyk na pewno mogę polecić, skóra po jego użyciu jest w widocznie lepszym stanie.