Scholl, Velvet Smooth, Szczoteczki złuszczające do suchej skóry stóp i nóg

Nie jest źle, choć wolę standardowe głowice

Posiadam ulepszoną pilnik Scholl Velvet Smooth od ponad miesiąca i jestem z niego bardzo zadowolona. W zestawie razem z pilnikiem znajdowała się jedna obrotowa głowica z mikrogranulkami o średniej gradacji i szczoteczka złuszczająca. W tej recenzji podzielę się moją opinią na temat tej drugiej.

Szczoteczka jest obrotowa, posiada delikatne, acz gęste włosie w kolorach lazurowego błękitu i bieli. Nie zauważyłam, by kolor włosia miał znaczenie, raczej obstawiam, że te dwa kolory to jedynie kwestia designu. Szczoteczkę bez problemu można zamontować w pilniku, a także ją wyjąć. Jest również łatwa w czyszczeniu, wystarcz bieżąca woda.

Czy działa? Owszem, choć w moim odczuciu nie poradzi sobie jednak z bardzo mocno zrogowaciałym naskórkiem. Nie jest to głowica do zadań specjalnych, lecz sprawdza się w przypadku pielęgnacji bezproblemowych stóp, które od czasu do czasu "obrobimy" pilnikiem dla zachowania ich zadbanego wyglądu. Mimo wszystko wolę standardowe głowice z mikrogranulkami o różnym stopniu gradacji, w zależności od potrzeb. Nie wiem, czy warto kupić tę szczoteczkę jako dodatkową głowicę w dwupaku (cena ok. 20 zł na Allegro), natomiast jeśli już ją posiadamy, warto przetestować i sprawdzić na własnej skórze, czy będzie dla nas odpowiednia. Absolutnie nie odradzam, warto jej spróbować.