Bayer, Bepanthen baby, Maść ochronna

Bardzo dobrze, wręcz super działająca maść. Jest dość wydajny, nie posiada zapachu, kolor jest lekko ecrue, konsystencja kremowa po nałożeniu oleista. Ciężko się rozprowadza na dużej powierzchni. Działa ekspresowo. Koi podrażnienia i działa extra nawilżająco. Zabezpiecza i tworzy opatrunek na odparzeniu lub otarciu. Jest wydajna I szybko przynosi ulgę. Produkt odpowiedni od pierwszego dnia życia.

Super maść ale są tańsze. Ona tylko chroni przed oparzeniami, jeśli się pojawią to trzeba niestety sięgnąć po coś mocniejszego. A się pojawia pomimo stosowania maści. niemniej polecam

Bepanthen jest cudownym produktem zarówno dla Maluszka jak i Mamusi. Dla Maluszka przeciw odparzeniom ale także na jakieś krostki ktore czesto sie pojawiaja. Dla Mamusi na np sucha skore dloni, czy przy podraznionych brodawkach przy laktacji. A nawet na wieksze problemy skorne rowniez sobie znakomicie poradzi. U nas od jakiegos czasu to jest taki must have

Kremu używam do dłoni, ponieważ mają tendencję do egzemy i podrażniają je niektóre sztucznie perfumowane kosmetyki. Maść jest dość gęsta, jednak można bez problemu ją rozsmarować, jest mocno tłusta i czuć ją na dłoniach. Natomiast mi to nie przeszkadza. Bardzo dobrze działa na moją skórę, długotrwale ją nawilża i chroni. Zapach nie należy do pięknych, jest taki lekarski, apteczny - mi nie przeszkadza.

Bephanten to maść dla niemowląt, która działa na wszelkie możliwe problemy skórne. Smaruje nim każde zaczerwienienie lub gdy dziecko się podrapie. Sama często też stosuje gdy potrzebuje mocnego natłuszczenia i regeneracji. Sprawdza się doskonale, ale ten zapach ropny jest dla mnie nie do zniesienia. I to jest dla mnie zasadniczy minus.

UŻYWAŁAM TYLKO DO TATUAŻU

Bepanthen Plus zakupiłam w aptece jako lek na podrażnioną skórę przy tatuażu.
Maść zamknięta jest w tubce o pojemności 30 g. Konsystencja kremu , biała , bezzapachowa. Nie tylko dla dzieci. Jest wydajny , wystarczy niewielka ilość aby posmarować zaczerwienione miejsce.
Krem doskonale się rozprowadza , nawilża i regeneruje skórę . W swoim składzie nie ma barwników i konserwantów.
Moim zdaniem Bepanthen doskonale chroni miejsca po zadrapaniach, skaleczeniach czy otarciach . Tworzy ochronną warstwę dzięki której leczenie jest szybkie i bezproblemowe.
Nie wystąpiły u mnie reakcje alergiczne . POLECAM !

Skuteczna i delikatna maść ochronna

Bayer Bepanthen Baby Maść Ochronna to sprawdzony produkt w pielęgnacji delikatnej skóry niemowląt. Jego formuła, oparta na prowitaminie B5, działa kojąco i ochronnie.

Maść jest łatwa do aplikacji, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Nie pozostawia śladów na ubraniach.

Skutecznie chroni przed podrażnieniami, zwłaszcza w okolicach pieluszkowych. Czesto ratował sytuacje, gdy u córki pojawiały się podrażnienia i początki odparzeń. Maść szybki radziła sobie z problemem i skóra wracała do normy. Opakowanie jest praktyczne, bardzo wydajne.

Brak zapachu sprawia, że jest to dobry wybór dla skóry wrażliwej. To godny polecenia produkt dla rodziców poszukujących niezawodnej maści ochronnej dla swojego dziecka. Dla mnie najważniejsze jest, że maść nie uczula i nie powoduje reakcji alergicznych.

Krem używa moja cała rodzina. Najpierw używałam go ja do tatuażu, idealnie nawilżał i powodował szybkie gojenie się. Opuchlizna nie była mocna a dodatkowo nie podrażniał gołej rany.
Stosuje go także na wszelkie poparzenia czy miejsca na ciele które są przesuszone.
Używam go także do pielęgnacji dziecka, smaruje miejsca intymne przed założeniem pampersa. Krem chroni skórę od odparzeń i wysypek.
Idealnie sprawdza się na każdym typie skóry i z każdym problemem.
Przy mrozie bardzo obrzęk chroni skórę i daje jej bombę nawilżenia.

Przyjemna konsystencja, treściwy ale nie tłusty. Zapobiega odparzeniom i dba o skórę bobasa. Podobno Margot Robbie używa go do ust i rzeczywiście są po nim mięciutkie.
Miły zapach, ładne opakowanie, poręczne i plusem jest nakrętka. Minusem jest niestety cena, bo do takiej pielęgnacji dziecka zużywa się go dużo i można dostać przyzwoite produkty, a dużo tańsze

Bepanthen na tatuaż
Używałam Bepanthenu Baby na świeży tatuaż. Bardzo ładnie się goił. Mała ilość (wielkości groszka) wystarczała na pokrycie wewnętrznej strony przedramienia. Maść jest bardzo gęsta, więc trzeba powoli i delikatnie ją rozprowadzać, żeby nie ciągnąć skóry. Trochę się lepi, jak to maść ale z tym się liczyłam. Jest bardzo wydajny- tubkę 30g używam już prawie miesiąc, smarując 3x dziennie. Polecam :)

Maść ochronna przeznaczona dla dzieci, jednak dla mnie również miała zastosowanie, a mianowicie do pielęgnacji tatuażu.

Maść dostępna jest w dwóch wersjach gabarytowych. Mi na 2 tygodnie częstego stosowania wystarczyła wersja 30g.

Zamknięta jest w małej, smukłej tubce, z zamknięciem na klik. Szata graficzna bardzo delikatna z błękitem i różem.
W swoim składzie zawiera m. in. witaminę B5, która wspomaga proces regeneracji.

Maść ma delikatną, trochę tłustą konsystencję, która zostawia delikatnie tłusty film, ale mi to w ogóle nie przeszkadzało. Skóra pozostaje znakomicie nawilżona i ukojona. Tatuaż bardzo sprawnie i szybko się zagoił.
Dodatkowo stosowałam ją na skaleczenie na ręce i powiem szczerze, że łagodzi swędzenie i sprawia, że rana szybko się goi.

Polecam, myśle że warto ją mieć w swojej kosmetyczce.

Krem kupiłam z polecenia, głównie do pielęgnacji świeżego tatuażu. Niestety produkt jest bardzo gęsty i treściwy, w ogóle się nie wchłania i zostawia bardzo lepką tłustą warstwę. Próbowałam używać go też do moich bardzo suchych dłoni, smarowałam na noc pod bawełniane rękawiczki, ale rano po zmyciu tłustej warstwy która się nie wchłonęła, dłonie nie były w znacząco lepszej kondycji.