2005-10-02, 18:06 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
pobili mi brata :(((
bardzo bardzo mi smutno
wczoraj gdzieś pojechali z kumplami (5) napadła ich jakaś zgraja 20 chłopów i tak ich pobili, że wylądowali w szpitalu, połamane szczęki, wstrząs mózgu... Moj brat i jego koledzy są raczej postawnymi facetami, trenują kosza wiec są dosyć wysocy, mimo to oberwali nieźle. Moj brat wyszedł już ze szpitala z kilkoma szwami i cały w siniakach i obolały. Powiedział, że mało pamięta ale że dorwie ich z kumplami (Boze...) I tego się z mamą najbardziej boimy ze oni się bedą chcieli zemścić i jeszcze coś z tego bardziej nieprzyjemnego wyjdzie. A dostali za nic- od tubylców, którzy pewnie nie mieli nic innego do roboty. Dlaczego są tacy debile? Po co oni to robią? Mają radochę? Sposób na nudę? Bardzo mi smutno i cieszę się, że mam go przy sobie, że zyje, że mogę robić mu okłady... Słyszy się o takich napadach i bójkach, ale jak dotknie to bliską osobę to odczuwa się to jakoś tak... wyraźniej...
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 18:09 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Bardzo przykra sytuacja... Niestety na głupotę i bezmyślność nie ma rady.Pozdrowienia dla brata.Są też jaśniejsze sprawy sytuacji,na pewno dostanie mnóstwo pozdrowień od kobiet
|
2005-10-02, 18:12 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
heh dzięki, pozdrowię go - powiedziałam mu dziś, że do wesela się zagoi, a on na to, że w takim razie jutro się żeni
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 18:12 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Współczuje Lee... Wiem jak to jest bo mam 2 starszych braci, którzy do tego byli zapaśnikami i często jeździli na zawody. Najstarszy niegdyś prezentował dość rozrywkowy tryb życia i obrywał jeszcze bardziej. Tyle dobrego, że zawsze był z kolegami i nawet gdy im sie dostało to mniej niż gdyby byli w pojedynkę. Niestety taka jest polska rzeczywistość, że dostaje sie niewiadomo od kogo za byle co...
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. |
2005-10-02, 18:15 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Na głupotę nie ma lekarstwa... zwłaszcza na glupotę niektórych panów...
Niestety mają oni to do siebie, że w dużej grupie włącza im się tzw. "agresor" bo są pewni, że nie oberwą (koledzy zawsze obronią) ale komuś zawsze gębe potłuką. Mało ktory z nich odważyłby się na solową bójkę... Tacy już oni są... Może to nie będzie przyjemne co napiszę, ale Twój brat nie jest pierwszy i nie ostatni. Niestety Uściskaj go odemnie
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... |
2005-10-02, 18:16 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Również jest mi przykro.
A dla takich bandytów, to brak mi słów! Mam tylko nadzieję, że kiedyś za to wszystko słono zapłacą i życie samo ich pokara (bo wszyscy wiemy, jak działa nasza policja). Życzę Twojemy bratu i jego kolegom szybkiego powrotu do zdrowia!
__________________
|
2005-10-02, 18:19 | #7 | |
Zadomowienie
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. |
|
2005-10-02, 18:23 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
dzieki dziewczyny, jestescie kochane!!
no i własnie ja to mojej mamie cały czas z Robertem tłumaczymy, że nie jest on ani pierwszy ani ostatni, a że akurat na nich padło- trudno, może to dlatego, że byli nie tamtejsi (to było w jakieś wiosce) Najśmieszniejsze jest to, że mój brat jest policjantem i że wie bardzo dobrze, że ciężko by było ich złapać nie znając nawet ich twarzy...
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 18:27 | #9 | |
Zadomowienie
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
Nie radze bratu myśleć o jakimkolwiek odwecie, m.in. z racji wykonywanego zawodu. Może mieć potem nieprzyjemności w pracy
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... |
|
2005-10-02, 18:27 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
no i wlasnie co do tej solówki- jeden do niego podleciał i walnął go w głowę od tyłu, a on się odwrócił i oddał temu kolesiowi w twarz, tamten upadl i wtedy doleciało tych 20 a mojemu bratu jego 4 na pomoc. widać sam nie dawał rady a w pogotowiu czekała banda zbirów.
teraz sobie przypominam jak jechałam w sobote na taką chuligańską dzielnicę u w mieście. Jechało ze mną w autobusie własnie z 20 kolesi z szalikami i umawiali się na jakąś "bitwę" jak wysiadłam to czekała na przystanku kolejna 20. Może to dla nich taka forma rozrywki? umawiają się, idą kogoś pobić i przychodzą do domu jako grzeczni synowie, partnerzy, koledzy...
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 18:29 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
No własnie własnie dlatego też mu to odradzałam, ale on mówi, że moze coś z kolegami z pracy pomyśli...
a co do tego czy wiedzieli, że jest policjantem to moj brat twierdzi ze raczej nie, chociaz kto wie?
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 18:32 | #12 | |
Zadomowienie
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
Brakuje słów...
__________________
Tropical the island breeze All of nature wild and free This is where I long to be... |
|
2005-10-02, 18:35 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
__________________
|
|
2005-10-02, 18:38 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Agnes aż strach wyjść na ulice, prawda?
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 19:07 | #15 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Lee bardzo wspołczuję...
dużo zdrowia dla brata |
2005-10-02, 19:08 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
AAAAAAA! przed chwilą był kolega brata i mowi ze dzwonią do żony tego chlopaka co jest w szpitalu z pogróżkami (numer domowy mają z komorki bo mu ukradli)
nie wiemy co robic... niech to juz sie skonczy
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 19:13 | #17 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
|
|
2005-10-02, 19:22 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
no chodzi podobno o to, ze ten chlopak co lezy w szpitalu jak sie bronil to zniszczyl telefon tego zbira. czyli chodzi o telefon. super. fajni chlopcy. a ja sie zaraz poplacze
przepraszam dziewczyny, ale nie mam komu sie wygadac...
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 19:25 | #19 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: pobili mi brata :(((
taaaak telefon to akurat super powód do nękania człowieka
Lee Słońce |
2005-10-02, 19:25 | #20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
sprawa jest nie ciekawa policja może nie zareagować tak jak to było w ostatnio w dobrym miescie moze słyszeliscie o tej aferze recydywisty to ze dzwonili z pogrózkami jest to ograniczenie przeciwko wolności która reguluje art 190 kk dokładnie tak groźba karalna polega na grożeniu innej osobie popełnieniem przestepstwa na jej szkode lub szkode najbliższej osoby. jezeli groźba wzbudza uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona przepis ten chroni wolnośc psychiczną co jest wolnościa uczucia straty i zagrożenia. groźbe stanowi zapowiedz spowodowania wobec jej adresata okreslonej dolegliwosci jezeli jej nastapienie zalezy od zapowiadajacego. Obawe mozna uznac za uzasadniona jezeli przecietny człowiek o podobnych do ofiary cechach w analogicznych warunkach uznał by ta grozbe za realna i wzbudzajaca obawy duzo ci nie pomoge prawnie bo nie mam tym czasem kk w domku ale to co pamietam to napisze |
|
2005-10-02, 19:31 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
dzieki kochani
fistaszku, ale oni im grożą a wczesniej go tak pobili ze ma wstrząs mózgu, czy to nie jest wystarczający powód zeby policja zareagowała? a ta dziewczyna jest sama w domu i sie bardzo boi kurczeeeee
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 19:40 | #22 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
własnie o to chodzi ze moga nie zareagować pzrykładem jest ta sprawa z pod dobrego miasta mzoe o niej nie wiecie to opowiem po krotce 62 letni pan X po wyjściu z areztu wrócił do swojej rodzinnej miejscowosci , wiekszosc zycia spedził w areszcie, zapewne miał zaburzenia psychiczne latał z siekierą po wiosce straszac ludzi ze pozabija ich, nigdy nie popelnil duzego wykroczenia (za pewne dalej chciał iść siedziec) gdy zagroził jednej z pan jej maz czy nazeczony wziol sprawe w swoje rece zwołał około 20 ludzi zaciagneli go w krzaki i katowali nawet długo po smierci potem dzwonili po znajomych zeby tez sie wyzyli, wczesniej było zglaszne wiele razy ze pan X grozi, i jest groźba uzasadniona ale Policja nawet nie raczyła przyjechać 6 osób siedzi teraz w areszcie sprawa jest w toku przepraszam Cię bardzo ale nie pamiętam dokładnych art. co do pobicia i innych co uczynili ale jesli potrzeba zaraz znajde moze cos w internecie |
|
2005-10-02, 19:43 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
ok dzieki w porządku i tak mi pomogles.
oni się boją dzwonic na policje i to wszystko wyjasniac, bo badz co badz moj brat jest mlodym policjantem czy moze mu to zaszkodzic? w sumie on nic nie zrobil, ale chodzi o afere. a z drugiej strony znajac numer domowy przeciez bardzo latwo jest znalezc tez adres... a wtedy... wole nie myslec
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 19:50 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
oj tak pewny to nie jestem musze pogrzebać w przepisach a najlepiej jak sie skontaktuje z prokuratorem, lub prawnikiem dzis juz troszke za pozno zeby udzielił mi porad ale postaram sie jak najszybciej dowiedziec |
|
2005-10-02, 19:56 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
dziekuje z całego serca
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2005-10-02, 20:08 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: pobili mi brata :(((
czytam te posty i doskonale cie rozumiem. Jakos dwa lata temu moja kuzynka poszla na dyskoteke ze znajomymi i gdzies okolo 2 w nocy wyszla i czekala na autobus do domu. Podeszla do niej trojka chlopakow i tak ja strasznie pobili tylko dlatego bo spodobala sie im jej komorka. A dziewczyna miala wstrzas mozgu i zlamany powaznie nos. Ze wogole tacy ludzie istnieja I jeszcze dzwonic i grozic do niewinnej kobiety. Co sie dzieje na tym swiecie...brak slow
__________________
nie wypowiadam sie juz na wizażu nie przysyłajcie próśb o retusz zdjęć |
2005-10-02, 20:18 | #27 |
Zadomowienie
|
Dot.: pobili mi brata :(((
wiesz Lee, tak czytamten watek i zastanawiam sie, co sie dzieje, na tym swiecie. Dobrze, ze Twoj brat juz wyszedl ze szpitala.
przypomnialo mi to sytuacje, kiedy to moi znajomi zostali napadniecie przez skinow, bo wraz z nimi szedl Murzyn. Ale mieli pecha, bo oni akurat wracali z treningu, Murzyn to trener a do tego mistrz swiata w swoim stopniu, a reszta to calkiem niezli graduado oj szybko uciekali i mam nadzieje, ze dostali nauczke. Bardziej najadli sie strachu niz byli poszkodowani, moi znajomi raczej bronili sie ale i to wystraczylo a na takich ludzi nie ma lekarstwa i to jest okropne
__________________
************************* ********************** Czarownice sa zwykle tak towarzyskie jak koty......wiekszosc czarownic jest zyczliwa (ogolnie), lagodna (dla pokornych), wielkoduszna (dla zaslugujacych, bo nie zaslugujacy dostawali wiecej niz im sie nalezalo) i oddana generalnie swemu powolaniu, ktore oferuje w zyciu raczej kopniaki niz calusy. T.P ************************* ********************** |
2005-10-02, 20:22 | #28 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
|
|
2005-10-02, 20:27 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: pobili mi brata :(((
Cytat:
__________________
nie wypowiadam sie juz na wizażu nie przysyłajcie próśb o retusz zdjęć |
|
2005-10-02, 20:30 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Dot.: pobili mi brata :(((
dzieki Waszym historiom kochani troche się podbudowywuję (wiem to straszne, ale jak ktoś wie ze nie jest osamotniony w swoich smtunych odczuciach to od razu lepiej)
Miejmy nadzieje, ze wszystko się ułoży. Dziekuje Wam, po raz kolejny doświadczam, że na Wizażu nie można się zawieść. Napiszę jak się sprawa rozstrzygnie
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:46.