Największy wstyd i siara w Twoim życiu... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-10, 11:14   #1
Ruminacja
Raczkowanie
 
Avatar Ruminacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 83

Największy wstyd i siara w Twoim życiu...


Dzisiejsza akcja zmotywowała mnie do założenia tego wątku. Myślałam, że się ze wstydu spalę. Ale do rzeczy

Jakiś czas temu zrobiłam sobie tatuaż. Wszystko ok, ale koleś mi powiedział, że mam na poprawkę przyjść, jakieś tam dodatkowe wypełnienia czy coś. Ok. Poszłam dziś, korzystając z tego, że mam mnóstwo wolnego czasu. Aha, tatuaż jest na biodrze
Przyszłam do domu obolała, z tą folią na biodrze; gość mi powiedział, że mam chodzić w luźnych spodniach, żeby nic mi tam nie zahaczało. Ok. Nikogo w domu nie było, więc najpierw łaziłam całkiem goła, a potem ubrałam taką krótką starą sukienkę. Bez majtek, rzecz jasna. Zaczęłam sprzątać, nudziło mi się, no to zaczęłam zamiatać. W pewnym momencie przyszła moja siostra z przyszłym mężem (za 2 tyg ślub) więc ja bez skrępowania zamiatam dalej, schyliłam się ze zmiotką zapominając o tym, że jestem bez majtek. Widziałam, że jakieś dziwne poruszenie się zrobiło wśród siostry i jej M., ale nic nie mówili, a ja nie skumałam o co chodzi. A ja - taka nieogolona i w ogóle! No to oni tacy... "yyy to my już pójdziemy" i się szybko zmyli. A ja "ok, narazie". Poszłam się wysikać i wtedy do mnie dotarło co się stało
Nie wiem jak ja im się teraz w oczy spojrzę
__________________
"Ale to - nie spojrzenie! To raczej spojrzystość,
co nie może tam dotrzeć, gdzie łka rzeczywistość."
Ruminacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 11:19   #2
Nanusiaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nanusiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 577
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

o jej, współczuję <lol2>
moja życiowa wpadka? hmm. . nie było chyba takiej strasznej, ale jedną pamiętam do dziś : była zima, lód i te sprawy a ja ide zadowolona przez boisko szkolne [klasa gimnazjum] i bzium na tyłek ... leże plackiem i sobie myślę 'zapadnij się pod ziemie!' ludzie się śmieją, a ja wstaje uśmiech na twarzy 'zróbcie miejsce dla kaleki' , ale to wcale nie było śmieszne ... potem, po kilku dniach ktoś za mną wołał na ulicy 'tylko się nie przerwóć!" o.O
__________________
"...i za głosem serca, a nie ludzi, którzy ci coś podpowiadają"

Nanusiaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 11:21   #3
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez Ruminacja Pokaż wiadomość
Dzisiejsza akcja zmotywowała mnie do założenia tego wątku. Myślałam, że się ze wstydu spalę. Ale do rzeczy

Jakiś czas temu zrobiłam sobie tatuaż. Wszystko ok, ale koleś mi powiedział, że mam na poprawkę przyjść, jakieś tam dodatkowe wypełnienia czy coś. Ok. Poszłam dziś, korzystając z tego, że mam mnóstwo wolnego czasu. Aha, tatuaż jest na biodrze
Przyszłam do domu obolała, z tą folią na biodrze; gość mi powiedział, że mam chodzić w luźnych spodniach, żeby nic mi tam nie zahaczało. Ok. Nikogo w domu nie było, więc najpierw łaziłam całkiem goła, a potem ubrałam taką krótką starą sukienkę. Bez majtek, rzecz jasna. Zaczęłam sprzątać, nudziło mi się, no to zaczęłam zamiatać. W pewnym momencie przyszła moja siostra z przyszłym mężem (za 2 tyg ślub) więc ja bez skrępowania zamiatam dalej, schyliłam się ze zmiotką zapominając o tym, że jestem bez majtek. Widziałam, że jakieś dziwne poruszenie się zrobiło wśród siostry i jej M., ale nic nie mówili, a ja nie skumałam o co chodzi. A ja - taka nieogolona i w ogóle! No to oni tacy... "yyy to my już pójdziemy" i się szybko zmyli. A ja "ok, narazie". Poszłam się wysikać i wtedy do mnie dotarło co się stało
Nie wiem jak ja im się teraz w oczy spojrzę
Czad
Ja kiedyś (jakieś 5, 6 lat temu więc już byłam dorosłą kobitką) myślałam, że przelecę niezauważona na golasa ze swojego pokoju do łazienki (jakieś 40 cm ), ale niestety ojciec akurat wszedł do domu ze swoim kolegą Też myślałam wtedy, że umrę ze wstydu ale przeżyłam i teraz sama się z tego śmieję.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 11:25   #4
Ruminacja
Raczkowanie
 
Avatar Ruminacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 83
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

heheh sam ojciec jeszcze do przejścia, ale z kolegą - łoj...
zresztą, ja już nic nie mówię, bo jak widzicie, moja akcja jest też średnia
__________________
"Ale to - nie spojrzenie! To raczej spojrzystość,
co nie może tam dotrzeć, gdzie łka rzeczywistość."
Ruminacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 11:27   #5
Nanusiaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nanusiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 577
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

hehe, jesteście niemożliwe ;p ja sama biegam czasem w bieliźnie po schodach i się boję, że wyjdzie z pokoju mój brat
__________________
"...i za głosem serca, a nie ludzi, którzy ci coś podpowiadają"

Nanusiaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 11:31   #6
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez Ruminacja Pokaż wiadomość
heheh sam ojciec jeszcze do przejścia, ale z kolegą - łoj...
yeah...ostro
Zabrakło mi dosłownie 3 sekund
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 12:08   #7
xxSHINeexx
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Byl juz podobny temat.
xxSHINeexx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-10, 12:16   #8
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez xxSHINeexx Pokaż wiadomość
Byl juz podobny temat.
Też kojarzę...chyba na plotkowym.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 12:18   #9
madelaine701
Raczkowanie
 
Avatar madelaine701
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nibylandia ;]
Wiadomości: 369
GG do madelaine701
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Ja miałam kilka tkich sytuacji, ale najbardziej przypominają mi się dwie

pare lat temu wybrłam sie ze znajomymi do baru w naszym mieście ... lokal był dwupiętrowy a my usiedlismy na górze ... totaloeta niestety była tylko na dole ... wiadomo w pewnym momencie mnie przypiliło ... szłam w obcasach, schody bardzo śliski,e bo niedawno lakierowane, więc łatwo się domyślić co się stało .... sruuuuu poleciałam z tych schodów ludzie patrzyli na mnie jakbym była niewiadomo jak pijana, a ja dodam że piłam tylko herbate...

druga sytuacja
ide do toaltey u swojego chłopaka i zapomniałam zamknąc drzwi na ten zameczek, w domu zazwyczaj tego nie robie bo po zapalonym świetle widać, że ktoś tam urzęduję, więć u tż z przyzwyczajenia też tego nie zrobiłam .... siedze sobie na kibelku a tu wchodzi tata tż ... jak mi głupio było taka zmieszna siedze, jego tato w szoku ... zmieszany szybko przeprosił i wyszedł ... ale mi potem głupio było :/
__________________
Jestem tym kim jestem.
Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź !!
Oboje będziemy szczęśliwi...
Czas załagodzi tamten żal, to pewne już to znam...
madelaine701 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 12:22   #10
majecha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 31
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez Ruminacja Pokaż wiadomość
Dzisiejsza akcja zmotywowała mnie do założenia tego wątku. Myślałam, że się ze wstydu spalę. Ale do rzeczy

Jakiś czas temu zrobiłam sobie tatuaż. Wszystko ok, ale koleś mi powiedział, że mam na poprawkę przyjść, jakieś tam dodatkowe wypełnienia czy coś. Ok. Poszłam dziś, korzystając z tego, że mam mnóstwo wolnego czasu. Aha, tatuaż jest na biodrze
Przyszłam do domu obolała, z tą folią na biodrze; gość mi powiedział, że mam chodzić w luźnych spodniach, żeby nic mi tam nie zahaczało. Ok. Nikogo w domu nie było, więc najpierw łaziłam całkiem goła, a potem ubrałam taką krótką starą sukienkę. Bez majtek, rzecz jasna. Zaczęłam sprzątać, nudziło mi się, no to zaczęłam zamiatać. W pewnym momencie przyszła moja siostra z przyszłym mężem (za 2 tyg ślub) więc ja bez skrępowania zamiatam dalej, schyliłam się ze zmiotką zapominając o tym, że jestem bez majtek. Widziałam, że jakieś dziwne poruszenie się zrobiło wśród siostry i jej M., ale nic nie mówili, a ja nie skumałam o co chodzi. A ja - taka nieogolona i w ogóle! No to oni tacy... "yyy to my już pójdziemy" i się szybko zmyli. A ja "ok, narazie". Poszłam się wysikać i wtedy do mnie dotarło co się stało
Nie wiem jak ja im się teraz w oczy spojrzę
aaaaaaahahahhahahahahahah hahahahahahha o nie mogę!!!!!! ahahahahhahahahahahhahaha hahahahhahahaha Dobra jesteś:P

Akcja po której do tej pory czerwienie się jak sobie o tym pomyśle:
Jechałam z koleżanką autobusem miejskim (Warszawa) w strasznym ścisku...wszyscy na sobie, nawet nie miałam się za co złapać więc trzymałam się koleżanki jedną ręką a druga ręka "wisiała" przy mnie (:P)...w pewnym momencie poczułam coś miłego...taki milutki materiał jakby mięciutki zamsz....no i zaczęłam sobie go miziać...

....co się okazało był to krok jakiegoś faceta
majecha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 12:29   #11
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez madelaine701 Pokaż wiadomość
Ja miałam kilka tkich sytuacji, ale najbardziej przypominają mi się dwie

pare lat temu wybrłam sie ze znajomymi do baru w naszym mieście ... lokal był dwupiętrowy a my usiedlismy na górze ... totaloeta niestety była tylko na dole ... wiadomo w pewnym momencie mnie przypiliło ... szłam w obcasach, schody bardzo śliski,e bo niedawno lakierowane, więc łatwo się domyślić co się stało .... sruuuuu poleciałam z tych schodów ludzie patrzyli na mnie jakbym była niewiadomo jak pijana, a ja dodam że piłam tylko herbate...

druga sytuacja
ide do toaltey u swojego chłopaka i zapomniałam zamknąc drzwi na ten zameczek, w domu zazwyczaj tego nie robie bo po zapalonym świetle widać, że ktoś tam urzęduję, więć u tż z przyzwyczajenia też tego nie zrobiłam .... siedze sobie na kibelku a tu wchodzi tata tż ... jak mi głupio było taka zmieszna siedze, jego tato w szoku ... zmieszany szybko przeprosił i wyszedł ... ale mi potem głupio było :/
A ja kiedyś naszłam w pracy dyrektora na kibelku Akurat mocno sie spinał
Zamknął się co prawda od środka, ale ja byłam mocno zdeterminowana bo klucz wszedł do zamka po mojej stronie, raz się go dało przekręcić i coś się zacięło...Więc ja podejrzewając, że może ktoś tam jest - pukam w drzwi, szarpię klamkę, dobijam się - cisza. No to przyparłam taki atak na klucz, że w końcu zamek się poddał...otwieram drzwi..a tam szanowna dyrekcja
Jeszcze mu zdążyłam wyrzut zrobić, że powinien się odezwać jak się dobijałam...
Dziwne... może się wstydził przyznać, że jest w środku i liczył na to, że zrezygnuję. Ale co to to nie, ja i mój pełny pęcherz nie poddajemy się tak łatwo Matko, ale siara...

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez majecha Pokaż wiadomość

Akcja po której do tej pory czerwienie się jak sobie o tym pomyśle:
Jechałam z koleżanką autobusem miejskim (Warszawa) w strasznym ścisku...wszyscy na sobie, nawet nie miałam się za co złapać więc trzymałam się koleżanki jedną ręką a druga ręka "wisiała" przy mnie (:P)...w pewnym momencie poczułam coś miłego...taki milutki materiał jakby mięciutki zamsz....no i zaczęłam sobie go miziać...

....co się okazało był to krok jakiegoś faceta
oooo mamooo
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-10, 12:30   #12
madelaine701
Raczkowanie
 
Avatar madelaine701
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nibylandia ;]
Wiadomości: 369
GG do madelaine701
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A ja kiedyś naszłam w pracy dyrektora na kibelku Akurat mocno sie spinał
Zamknął się co prawda od środka, ale ja byłam mocno zdeterminowana bo klucz wszedł do zamka po mojej stronie, raz się go dało przekręcić i coś się zacięło...Więc ja podejrzewając, że może ktoś tam jest - pukam w drzwi, szarpię klamkę, dobijam się - cisza. No to przyparłam taki atak na klucz, że w końcu zamek się poddał...otwieram drzwi..a tam szanowna dyrekcja
Jeszcze mu zdążyłam wyrzut zrobić, że powinien się odezwać jak się dobijałam...
Dziwne... może się wstydził przyznać, że jest w środku i liczył na to, że zrezygnuję. Ale co to to nie, ja i mój pełny pęcherz nie poddajemy się tak łatwo Matko, ale siara...
jego wina mógł krzyczeć, że zajęte jak słyszał, że się dobijasz hehehehe
__________________
Jestem tym kim jestem.
Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź !!
Oboje będziemy szczęśliwi...
Czas załagodzi tamten żal, to pewne już to znam...
madelaine701 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 12:35   #13
keeendy
Zakorzenienie
 
Avatar keeendy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez majecha Pokaż wiadomość


aaaaaaahahahhahahahahahah hahahahahahha o nie mogę!!!!!! ahahahahhahahahahahhahaha hahahahhahahaha Dobra jesteś:P

Akcja po której do tej pory czerwienie się jak sobie o tym pomyśle:
Jechałam z koleżanką autobusem miejskim (Warszawa) w strasznym ścisku...wszyscy na sobie, nawet nie miałam się za co złapać więc trzymałam się koleżanki jedną ręką a druga ręka "wisiała" przy mnie (:P)...w pewnym momencie poczułam coś miłego...taki milutki materiał jakby mięciutki zamsz....no i zaczęłam sobie go miziać...

....co się okazało był to krok jakiegoś faceta


ołłł nołłł
dobra jesteś
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
keeendy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 12:36   #14
hula_hula
Zakorzenienie
 
Avatar hula_hula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 398
GG do hula_hula
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Jesteście niemożliwe, akcja autorki wątku i "mizianie w autobusie" najlepsze

Ja jeszcze nie miałam takiej wpadki
hula_hula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 12:48   #15
majecha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 31
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez madelaine701 Pokaż wiadomość

jego wina mógł krzyczeć, że zajęte jak słyszał, że się dobijasz hehehehe

Może tak się "skupił",że nie dał rady słowa z siebie wydobyć:P
majecha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 13:03   #16
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Nie mogę sobie nic takiego przypomnieć.

Ale powiem szczerze, ze humor miałam taki sobie a dzięki Wam Dziewuszki jest teraz wyśmienity!!
__________________
.
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 13:06   #17
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Ja mam talent do robienia sobie obciachu:P

1. Szkoła średnia, lecę na autobus bo następny za godzinę dopiero wskakuje zgrabnie na 1 stopień autobus rusza, ja potykam sie o drugi stopię i się wy... rąbałam jak długa. Nigdy jeszcze 20 minut do domu nie było takie długie

2. Bilard ze znajomymi. Tż coś nie mógł trafiać, a ja z bilardu laik, natomiast Tż ma w domu I widziałam kiedyś jak gra i to całkiem nieźle. I w klubie przy ludziach rzucam tekstem: kochanie w domu Ci idzie lepiej trafianie do dziur. (dopiero jak się wszyscy zaczęli śmiać zrozumiałam o co chodzi)

3. Wczesny poranek, ide sobie Katowicami, przechodzę przez przejście dla pieszych, chciałam zdążyć na zielone po drugiej stronie. Za nisko (wcale) podniosłam szłapkę potknęłam się o tory i wywaliłam jak jakaś oferma (a to był kwiecień wiec żadne śniegi i lody:P)

4. Ostatnio Tż był u mnie na obiedzie niedzielnym. A że małe święto rodzinne mieliśmy potem jechać do babci. 2h przerwy. I się nam zasnęło. Obudziliśmy się późno, ubieramy ja sie maluje itd, a moja mama woła: gotowi? a ja jej: tak tak już kończymy (ja nie wiem czemu to wszyscy jakoś opacznie zrozumieli ).



Sytuacja z mizianiem mnie powaliła Chociaż skoro dał się tak miziać to mu to chyba nie przeszkadzało
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...

Edytowane przez zagubiona89r
Czas edycji: 2009-07-10 o 13:07
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 13:19   #18
majecha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 31
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Ja mam talent do robienia sobie obciachu:P

1. Szkoła średnia, lecę na autobus bo następny za godzinę dopiero wskakuje zgrabnie na 1 stopień autobus rusza, ja potykam sie o drugi stopię i się wy... rąbałam jak długa. Nigdy jeszcze 20 minut do domu nie było takie długie

2. Bilard ze znajomymi. Tż coś nie mógł trafiać, a ja z bilardu laik, natomiast Tż ma w domu I widziałam kiedyś jak gra i to całkiem nieźle. I w klubie przy ludziach rzucam tekstem: kochanie w domu Ci idzie lepiej trafianie do dziur. (dopiero jak się wszyscy zaczęli śmiać zrozumiałam o co chodzi)

3. Wczesny poranek, ide sobie Katowicami, przechodzę przez przejście dla pieszych, chciałam zdążyć na zielone po drugiej stronie. Za nisko (wcale) podniosłam szłapkę potknęłam się o tory i wywaliłam jak jakaś oferma (a to był kwiecień wiec żadne śniegi i lody:P)

4. Ostatnio Tż był u mnie na obiedzie niedzielnym. A że małe święto rodzinne mieliśmy potem jechać do babci. 2h przerwy. I się nam zasnęło. Obudziliśmy się późno, ubieramy ja sie maluje itd, a moja mama woła: gotowi? a ja jej: tak tak już kończymy (ja nie wiem czemu to wszyscy jakoś opacznie zrozumieli ).



Sytuacja z mizianiem mnie powaliła Chociaż skoro dał się tak miziać to mu to chyba nie przeszkadzało
Dobra jesteś



Nie powiem, lekki uśmiech na jego twarzy widziałam...

Do tej pory jest mi wstyd!!!
Jak się zorientowałam co robiłam na pierwszym-lepszym przystanku "wyleciałam" z autobusu jak poparzona:P

Miałam w życiu jeszcze kilka akcji typu poślizgi na ulicy (ach ta zima:P), walnięcie w słup bo się zamyśliłam i tym podobne ale wole nie wspominać:P hehehheheheheh
majecha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 13:25   #19
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez majecha Pokaż wiadomość
Dobra jesteś



Nie powiem, lekki uśmiech na jego twarzy widziałam...

Do tej pory jest mi wstyd!!!
Jak się zorientowałam co robiłam na pierwszym-lepszym przystanku "wyleciałam" z autobusu jak poparzona:P

Miałam w życiu jeszcze kilka akcji typu poślizgi na ulicy (ach ta zima:P), walnięcie w słup bo się zamyśliłam i tym podobne ale wole nie wspominać:P hehehheheheheh
Jak ja się cieszę, że w zimie ląduje na pupie w miejscach gdzie nikt nie widzi

A co do faceta zorientowałaś się jak hmm... materiał zaczął rosnąć?
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-10, 13:32   #20
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Rewelacyjne historie dziewczyny, uśmiałam się

Cytat:
Napisane przez Ruminacja Pokaż wiadomość
Nikogo w domu nie było, więc najpierw łaziłam całkiem goła, a potem ubrałam taką krótką starą sukienkę. Bez majtek, rzecz jasna. Zaczęłam sprzątać, nudziło mi się, no to zaczęłam zamiatać. W pewnym momencie przyszła moja siostra z przyszłym mężem (za 2 tyg ślub) więc ja bez skrępowania zamiatam dalej, schyliłam się ze zmiotką zapominając o tym, że jestem bez majtek. Widziałam, że jakieś dziwne poruszenie się zrobiło wśród siostry i jej M., ale nic nie mówili, a ja nie skumałam o co chodzi. A ja - taka nieogolona i w ogóle! No to oni tacy... "yyy to my już pójdziemy" i się szybko zmyli. A ja "ok, narazie". Poszłam się wysikać i wtedy do mnie dotarło co się stało
Nie wiem jak ja im się teraz w oczy spojrzę
Teraz to już chyba nigdy nie skusisz się na chodzenie bez majtek

Cytat:
Napisane przez majecha Pokaż wiadomość
Akcja po której do tej pory czerwienie się jak sobie o tym pomyśle:
Jechałam z koleżanką autobusem miejskim (Warszawa) w strasznym ścisku...wszyscy na sobie, nawet nie miałam się za co złapać więc trzymałam się koleżanki jedną ręką a druga ręka "wisiała" przy mnie (:P)...w pewnym momencie poczułam coś miłego...taki milutki materiał jakby mięciutki zamsz....no i zaczęłam sobie go miziać...

....co się okazało był to krok jakiegoś faceta
Mizianie... Pewnie mu się spodobało

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A ja kiedyś naszłam w pracy dyrektora na kibelku Akurat mocno sie spinał
Zamknął się co prawda od środka, ale ja byłam mocno zdeterminowana bo klucz wszedł do zamka po mojej stronie, raz się go dało przekręcić i coś się zacięło...Więc ja podejrzewając, że może ktoś tam jest - pukam w drzwi, szarpię klamkę, dobijam się - cisza. No to przyparłam taki atak na klucz, że w końcu zamek się poddał...otwieram drzwi..a tam szanowna dyrekcja
Jeszcze mu zdążyłam wyrzut zrobić, że powinien się odezwać jak się dobijałam...
Dziwne... może się wstydził przyznać, że jest w środku i liczył na to, że zrezygnuję. Ale co to to nie, ja i mój pełny pęcherz nie poddajemy się tak łatwo Matko, ale siara...
Oj, to podpadłaś dyrowi Nie miałaś potem kłopotów?
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 13:33   #21
majecha
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 31
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Jak ja się cieszę, że w zimie ląduje na pupie w miejscach gdzie nikt nie widzi

A co do faceta zorientowałaś się jak hmm... materiał zaczął rosnąć?
Ahahahhahaha Nie nooo... w końcu spojrzałam co jest takie MILUŚKIE i momentalnie spaliłam cegłe :P Ahahahhaha
Jak sobie to przypominam to... <olaboga> hehehe

Ja w ostatnią zimę tak wywinęłam.... :|
Zaliczyłam glebe na plecy, szybko wstałam, rozejrzałam się szybko czy nikt nie widział i zadowolona,że nikogo nie było poszłam do pracy:P
Na drugi dzień wylądowałam w szpitalu ze wstrząsem mózgu:|
Takie fikołki są niebezpieczne!!!
NIE RÓBCIE TEGO NA CHODNIKACH!!!

majecha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 13:33   #22
wiewioora83
Wtajemniczenie
 
Avatar wiewioora83
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
A co do faceta zorientowałaś się jak hmm... materiał zaczął rosnąć?
wiewioora83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 13:43   #23
sandrulka1993
Raczkowanie
 
Avatar sandrulka1993
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 209
GG do sandrulka1993
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

buhahahaah dobre jesteście ja jeszcze nie miałam takich sytuacji
__________________


sandrulka1993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 13:58   #24
Ruminacja
Raczkowanie
 
Avatar Ruminacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 83
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

"mięciutki zamsz" hahahaha no coś w tym jest
__________________
"Ale to - nie spojrzenie! To raczej spojrzystość,
co nie może tam dotrzeć, gdzie łka rzeczywistość."
Ruminacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 14:01   #25
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Przypomniało się mi coś Sytuacja koleżanki. Idziemy w jakieś 5 osób ze szkoły (czasy gimnazjum) chodnikiem. Po lewej ulica po prawej rów kanalizacyjny. Zima, akurat roztopy, śnieg z błotem We 3 szłyśmy normalnie, a pozostałe 2 kumpele szły tyłem żeby być przodem do nas. I owa koleżanka się rozgadała zagapiła, zeszła z "kursu" i bum do tego rowu Śmiałyśmy się co nie miara łącznie z nią. Dalej zdarza się nam to wspominać po dobrych 7 latach Jej mina w tym rowie: niezapomniana Mina jakichś starszych kolesi, którzy szli przed nami: BEZCENNA
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 14:12   #26
JellyJumper
Zadomowienie
 
Avatar JellyJumper
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

mi się właśnie przypomniała akcja w kościele
Byłam wtedy może w 6 klasie podstawówki, stałam sobie z tyłu w kościele i zagapiłam się a była komunia św, jak juz sie zorientowałam co jest grane pobiegłam środkiem kościoła przed ołtarz po opłatek, nie zauwazyłam że juz ludzi tam nie było a ksiądz wracał do ołtarza, no ale ksiądz mnie zauwazył i chciał wrócić a ja co zrobiłam? uciekłam, czerwona jak burak
Mieszkam na wsi więc wszyscy patrzyli na mnie jakbym byla chora:d
__________________
ODCHUDZAM SIĘ

Waga:67kg--> 63 kg-->60
Udo: 55 cm-->52
Łydka: 34cm
Biodra: 96cm-->94
Talia: 68cm-->66

ZAPUSZCZAM WŁOSY

21.11 Jest: 33 cm

JellyJumper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 14:14   #27
ankasz
Zakorzenienie
 
Avatar ankasz
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 001
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez JellyJumper Pokaż wiadomość
mi się właśnie przypomniała akcja w kościele
Byłam wtedy może w 6 klasie podstawówki, stałam sobie z tyłu w kościele i zagapiłam się a była komunia św, jak juz sie zorientowałam co jest grane pobiegłam środkiem kościoła przed ołtarz po opłatek, nie zauwazyłam że juz ludzi tam nie było a ksiądz wracał do ołtarza, no ale ksiądz mnie zauwazył i chciał wrócić a ja co zrobiłam? uciekłam, czerwona jak burak
Mieszkam na wsi więc wszyscy patrzyli na mnie jakbym byla chora:d
: hahaha:
__________________
"from delusion lead me to the truth.."

mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się
ankasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 14:25   #28
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Cytat:
Napisane przez JellyJumper Pokaż wiadomość
mi się właśnie przypomniała akcja w kościele
Byłam wtedy może w 6 klasie podstawówki, stałam sobie z tyłu w kościele i zagapiłam się a była komunia św, jak juz sie zorientowałam co jest grane pobiegłam środkiem kościoła przed ołtarz po opłatek, nie zauwazyłam że juz ludzi tam nie było a ksiądz wracał do ołtarza, no ale ksiądz mnie zauwazył i chciał wrócić a ja co zrobiłam? uciekłam, czerwona jak burak
Mieszkam na wsi więc wszyscy patrzyli na mnie jakbym byla chora:d
ło matyldo Też mieszkam na wsi gdzie wszyscy się znają. Jak to sobie wyobrażę to : hahaha:
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 14:28   #29
Nanusiaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nanusiaaa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 577
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Przypomniał mi się jeszcze jeden pechowy dzień o.O Spieszyłam się na autobus, a ze szkoły mam spory kawałek, za mną szli jacyś chłopacy, ja przejęta i zdenerwowana wręcz biegłam na PKS i nagle nie wiadomo skąd (może spod ziemi ;p) wysunął się kamień no i oczywiście wywinęłam orła na środku chodnika. Czerwona jak burak doszłam do celu i ... wsiadłam nie do tego autobusu, więc przeprosiłam, wyszłam i czekałam na następny. Wchodzę już do tego prawidłowego i mówię dokąd chce jechac, a kierowca się śmieje i mówi 'a na pewno my tam stajemy'? , śmiał się ze mnie no! a ci chłopacy? jechali tym samym autobusem co ja! ;[

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Cytat:
Napisane przez JellyJumper Pokaż wiadomość
mi się właśnie przypomniała akcja w kościele
Byłam wtedy może w 6 klasie podstawówki, stałam sobie z tyłu w kościele i zagapiłam się a była komunia św, jak juz sie zorientowałam co jest grane pobiegłam środkiem kościoła przed ołtarz po opłatek, nie zauwazyłam że juz ludzi tam nie było a ksiądz wracał do ołtarza, no ale ksiądz mnie zauwazył i chciał wrócić a ja co zrobiłam? uciekłam, czerwona jak burak
Mieszkam na wsi więc wszyscy patrzyli na mnie jakbym byla chora:d
też mam czasem obawy, że nie zdążę dojść do ołtarza
__________________
"...i za głosem serca, a nie ludzi, którzy ci coś podpowiadają"

Nanusiaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-10, 14:43   #30
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Największy wstyd i siara w Twoim życiu...

Ja tylko pamiętam, jak kiedyś w dużym centrum handlowym chciałam wejść do apteki, która była tak "w rogu", że dwie ściany tworzył kąt pomieszczenia, a dwie kolejne składały się z takich dużych szyb. Idę śmiało do tej apteki, bo mi się dość spieszyło, i jak nie przypierdzielę w tę szybę! Okazało się, że tam, gdzie miały być drzwi to były, ale zamknięte nie powinni takich czystych tych szyb mieć Jaaak mnie potem nos bolał. Biust mały, to amortyzacji nie było
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-05-22 18:32:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:26.