Czy wypada ???

[ukrajinka]

Karolynko nie wiem czy jeszcze przeglądasz ten wątek i trochę już minęło od czasu Waszego rozstania i inne już emocje,ale opowiem krotko o jednej mej przypadłości,trochę już czasu minęło,kiedyś zerwałam z moim facetem w emocjach totalnych!!! potem jednak chciałam do niego wrócić i owszem wrócilićmy do siebie,ale na 2 czy 3 dni,bo potem to on zerwał. cóż ciężko mi było i on wiedział,że mi dalej zależy. niestety. i długo nie mieliśmy żadnej sensi=ownej relacji mimo,że z racji wspólnych znajomych widywaliśmy się często,z czego i cieszyłam się i bolało.od jakiegoś jednak czasu jest ok,kontakt mamy choś nie niesamowicie częsty i jest przyjemnie naprawdę cieszę się,że sprawy przyjęły taki obrót,żę jesteśmy dla siebie normalnymi znajomymi i możemy o wszystkim praktycznie porozmawiać. a u Ciebie od ostatniego posta w tym temacie cosik się zmieniło?

[Karolynka]

Aż się zdziwiłam jak zobaczyłam ten wątek na "tapecie", bo od tamtego czasu tak długo minęło Moja sprawa pozostała nieruszona, że tak powiem Nie odezwałam się do niego on do mnie też nie, co prawda jak kiedyś się wiedzielimy na ulicy to powiedzieliśmy sobie "cześć", ale nic poza tym i teraz bardzo się cieszę, że tak się to wszystko zakończyło Nie mam potrzeby kontaktu z nim, w ogóle doszłam do wniosku, że najlepiej ucinać kontakt z byłymi facetami i tak też robię Pozdrawiam

[ukrajinka]

więc generalnie dobrze się to potoczyło,choć nie tak jak chciałaś. no ale po tych paru miesiącach rzeczywiście ochłonęłaś . i dobrze