Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[keepsmil3]

Napisane przez Pinacolada

Ja też w razie czego nastawiam się na jazdę taksówką... Co prawda u nas nie ma problemu w postaci dziecka, ale jakby było trzeba pilnie i jak najszybciej jechać, a mąż byłby w pracy, no to nie miałabym niestety innego wyjścia.
Mam już swoją idealną datę na poród, 12.02 o 16 mam wizytę i po wizycie mogłoby się coś ruszyć i młody może wtedy śmiało przychodzić na świat, bo mąż będzie miał wolne właśnie we wtorek 12.02, środę i czwartek, więc akurat Tylko teraz trzeba jeszcze przekonać syna, żeby zechciał akurat wtedy się urodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja idealna data na poród to przyszły poniedziałek
Ale w sumie to dobrze jakby się urodziła chociaż jeden dzień po urodzinach synka, żeby nie było, że młodsza, a ma szybciej urodziny. Nie jest mi to na rękę, bo to dopiero 24 lutego, ale z punktu widzenia rodzeństwa, to chyba lepiej by wyszło. A jakby się urodziła 28 lutego, czyli w Tłusty Czwartek to tradycja zostałaby zachowana, bo synek też z Tłustego Czwartku. W tej chwili mam to jednak gdzieś i rodzę w poniedziałek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez keepsmil3

Moja idealna data na poród to przyszły poniedziałek
Ale w sumie to dobrze jakby się urodziła chociaż jeden dzień po urodzinach synka, żeby nie było, że młodsza, a ma szybciej urodziny. Nie jest mi to na rękę, bo to dopiero 24 lutego, ale z punktu widzenia rodzeństwa, to chyba lepiej by wyszło. A jakby się urodziła 28 lutego, czyli w Tłusty Czwartek to tradycja zostałaby zachowana, bo synek też z Tłustego Czwartku. W tej chwili mam to jednak gdzieś i rodzę w poniedziałek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciężka sprawa, z jednej strony fajnie by było mieć poród jak najszybciej za sobą, a z drugiej rzeczywiście dobrze by było, jakby syn jako starszy miał najpierw urodziny. No ale jak rodzisz w poniedziałek to trudno, będzie miał urodziny później Trzymam kciuki za Twój poniedziałkowy poród, ja chcę w takim wypadku rodzić w przyszły wtorek lub środę
W sumie Anuszka, Johasia i Karla urodziły dzień po swoich ostatnich wizytach u lekarza. To i u mnie jest jakaś nadzieja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Mnie by pasowało w sumie jutro Ja jestem z siódmego i ogólnie bardzo lubię tą liczbę.
Byłam dziś na spacerze,pochodziłam po schodach,ogarnęłam dom,wieczorem wykorzystam męża,chociaż nie chce mi się okrutnie
No i jak to nic nie da,to odpuszczam sobie,niech się już dzieje co chce.

[keepsmil3]

Napisane przez Pinacolada

Ciężka sprawa, z jednej strony fajnie by było mieć poród jak najszybciej za sobą, a z drugiej rzeczywiście dobrze by było, jakby syn jako starszy miał najpierw urodziny. No ale jak rodzisz w poniedziałek to trudno, będzie miał urodziny później Trzymam kciuki za Twój poniedziałkowy poród, ja chcę w takim wypadku rodzić w przyszły wtorek lub środę
W sumie Anuszka, Johasia i Karla urodziły dzień po swoich ostatnich wizytach u lekarza. To i u mnie jest jakaś nadzieja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rzeczywiście te wizyty mają jakąś moc oby nasze plany wypaliły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez keepsmil3

Rzeczywiście te wizyty mają jakąś moc oby nasze plany wypaliły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzę że Ty masz wizytę właśnie w poniedziałek, więc oby i u nas wizyty miały tę moc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Szkoda, ze moja wizyta przepadla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[keepsmil3]

Napisane przez sweet sunday

Mnie by pasowało w sumie jutro Ja jestem z siódmego i ogólnie bardzo lubię tą liczbę.
Byłam dziś na spacerze,pochodziłam po schodach,ogarnęłam dom,wieczorem wykorzystam męża,chociaż nie chce mi się okrutnie
No i jak to nic nie da,to odpuszczam sobie,niech się już dzieje co chce.

U mnie najbardziej chyba zadziałały schody przy wywoływaniu porodu. I ponoć drażnienie sutków jest dobre. Ale no próbowałam z tymi sutkami i to jest dla mnie tak mega irytujące uczucie, że nie potrafię się przemóc. Z wykorzystywaniem męża mam podobnie. No tak mi się nie chce, że coś strasznego. Poza tym się krępuje, bo córka tak się rusza w środku, że jakoś mi głupio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Napisane przez keepsmil3

U mnie najbardziej chyba zadziałały schody przy wywoływaniu porodu. I ponoć drażnienie sutków jest dobre. Ale no próbowałam z tymi sutkami i to jest dla mnie tak mega irytujące uczucie, że nie potrafię się przemóc. Z wykorzystywaniem męża mam podobnie. No tak mi się nie chce, że coś strasznego. Poza tym się krępuje, bo córka tak się rusza w środku, że jakoś mi głupio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Próbowałam z sutkami i mam tak samo,aż mi się tak dziwnie zrobiło,zaczęłam się nawet zastanawiać czy tak samo okropnie będę to czuła przy kp.
Idę się kąpać i ogarnąć doły, życzcie mi powodzenia i dużo wytrwałości,bo czuję,że przepadnę tam na wieki

[kamila_509]

Ja zaciskam nogi a Wy dzialacie

Powodzenia przy ogarnianiu dolow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez kamila_509

Ja zaciskam nogi a Wy dzialacie

Powodzenia przy ogarnianiu dolow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja zaciskam z Tobą mogę rodzić albo w sobotę, albo dopiero we wtorek/środę
No i też życzę powodzenia z dołami, oby poszło jak najszybciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[keepsmil3]

Sylwia mnie zmotywowała i peeling i maszynka dzisiaj poszly w ruch ale stop nie będę robić, może w niedzielę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Ja dzis bylam u tesciow.

Oglądamy z teściowa tv, a tam akurat program o noworodkach i o tym jakie są prawa i obowiązki babci ze np nie moze sie wtracac w wychowanie ale sie usmialam ja i ona, no program w punkt tyle ze ja akurat o teściowa sie nie boje, tylko o matke...


A jutro mam zamiar ogarnac twarz, czyli regulacja i henna brwi i grzywke podciac troszke. No i plan numer 1 to kupic gazete chociaż uważam, ze powinnam dostac za darmo

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[panipuchatkowa]

Sylwia ja też jutro sobie zejde do sklepu po gazetkę.

Dziewczyny trzymam kciuki za Was.

Była dzisiaj polozna i mała waży 2635g. Także rośnie jak na drożdżach.

[Johasia28]

Napisane przez keepsmil3

Sylwia mnie zmotywowała i peeling i maszynka dzisiaj poszly w ruch ale stop nie będę robić, może w niedzielę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przed samym wyjazdem do szpitala jeszcze ogarnęłam bożene pod prysznicem ale pojechałam z takimi kudlatymi nogami (miałam je w planach wczoraj wydepilowac przed stawieniem się na ten planowy pobyt w szpitalu), że aż wstyd. Ale właśnie wyszłam spod prysznica i je na szybko ogolilam bo tu tak ciepło, że cały czas odkryta leżę i mi było głupio, że wyglądam jak yeti

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[keepsmil3]

Napisane przez Johasia28

Ja przed samym wyjazdem do szpitala jeszcze ogarnęłam bożene pod prysznicem ale pojechałam z takimi kudlatymi nogami (miałam je w planach wczoraj wydepilowac przed stawieniem się na ten planowy pobyt w szpitalu), że aż wstyd. Ale właśnie wyszłam spod prysznica i je na szybko ogolilam bo tu tak ciepło, że cały czas odkryta leżę i mi było głupio, że wyglądam jak yeti

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Hahaha, ja chyba też bym ogoliła. Wolałabym się nie uczesać niż takie kaktusy odsłaniać no mam awersję do owłosionych i bladych zimowych nóg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Napisane przez panipuchatkowa

Sylwia ja też jutro sobie zejde do sklepu po gazetkę.

Dziewczyny trzymam kciuki za Was.

Była dzisiaj polozna i mała waży 2635g. Także rośnie jak na drożdżach.

Bardzo ladnie przybiera Laurka pokaz ją na fb bo bardzo mi sie podoba

Moja Melcia dzis taka ruchliwa, akrobacje takie ze ho ho

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Napisane przez panipuchatkowa

Sylwia ja też jutro sobie zejde do sklepu po gazetkę.

Dziewczyny trzymam kciuki za Was.

Była dzisiaj polozna i mała waży 2635g. Także rośnie jak na drożdżach.

No i pięknie rośnie my jutro mamy pierwszą wizytę u pediatry.

Napisane przez Johasia28

Ja przed samym wyjazdem do szpitala jeszcze ogarnęłam bożene pod prysznicem ale pojechałam z takimi kudlatymi nogami (miałam je w planach wczoraj wydepilowac przed stawieniem się na ten planowy pobyt w szpitalu), że aż wstyd. Ale właśnie wyszłam spod prysznica i je na szybko ogolilam bo tu tak ciepło, że cały czas odkryta leżę i mi było głupio, że wyglądam jak yeti

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Haha
I jak się czujesz w roli mamy ??

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[FlyCole]

Ja się właściwie wykapalam, jutro rodzę i koniec tematu. Nie wytrzymam już ani jednego dnia dłużej. Nie wyjdę z gabinetu od gin dopóki mi nie obieca że urodzę wiem że już przesadzam, ale serio mam mega strasznie dość. Bardzo się cieszę że to już moja ostatnia ciąża. Nie chciałabym tego przechodzić jeszcze raz, ta końcówka mnie wykonczyla psychicznie i fizycznie też. Jeszcze poród jakoś przeżyć. Nie wiem czemu ale czuję że skończy się na cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez panipuchatkowa

Sylwia ja też jutro sobie zejde do sklepu po gazetkę.

Dziewczyny trzymam kciuki za Was.

Była dzisiaj polozna i mała waży 2635g. Także rośnie jak na drożdżach.

Super że malutka ładnie przybiera na wadze

Napisane przez Johasia28

Ja przed samym wyjazdem do szpitala jeszcze ogarnęłam bożene pod prysznicem ale pojechałam z takimi kudlatymi nogami (miałam je w planach wczoraj wydepilowac przed stawieniem się na ten planowy pobyt w szpitalu), że aż wstyd. Ale właśnie wyszłam spod prysznica i je na szybko ogolilam bo tu tak ciepło, że cały czas odkryta leżę i mi było głupio, że wyglądam jak yeti

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Hahahah w sumie nie dziwię się, na Twoim miejscu pewnie też bym na szybko się ogarnęła w szpitalnej łazience, żeby nie było wstydu chociaż staram się tak czy inaczej co kilka dni golić nogi, ale jednak te kilka dni to i tak trochę za rzadko, no ale lepsze to niż nic

Napisane przez FlyCole

Ja się właściwie wykapalam, jutro rodzę i koniec tematu. Nie wytrzymam już ani jednego dnia dłużej. Nie wyjdę z gabinetu od gin dopóki mi nie obieca że urodzę wiem że już przesadzam, ale serio mam mega strasznie dość. Bardzo się cieszę że to już moja ostatnia ciąża. Nie chciałabym tego przechodzić jeszcze raz, ta końcówka mnie wykonczyla psychicznie i fizycznie też. Jeszcze poród jakoś przeżyć. Nie wiem czemu ale czuję że skończy się na cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W takim razie kciuki żeby jutro się udało! 07.02 to piękna data, mój mąż ma jutro urodziny, ja też jestem z siódmego, więc dla mnie siódmy to najlepszy dzień w miesiącu także tym bardziej życzę porodu jutro!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez Pinacolada

Super że malutka ładnie przybiera na wadze Hahahah w sumie nie dziwię się, na Twoim miejscu pewnie też bym na szybko się ogarnęła w szpitalnej łazience, żeby nie było wstydu chociaż staram się tak czy inaczej co kilka dni golić nogi, ale jednak te kilka dni to i tak trochę za rzadko, no ale lepsze to niż nic W takim razie kciuki żeby jutro się udało! 07.02 to piękna data, mój mąż ma jutro urodziny, ja też jestem z siódmego, więc dla mnie siódmy to najlepszy dzień w miesiącu także tym bardziej życzę porodu jutro!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję i wszystkiego najlepszego dla męża w takim razie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez FlyCole

Dziękuję i wszystkiego najlepszego dla męża w takim razie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez FlyCole

Ja się właściwie wykapalam, jutro rodzę i koniec tematu. Nie wytrzymam już ani jednego dnia dłużej. Nie wyjdę z gabinetu od gin dopóki mi nie obieca że urodzę wiem że już przesadzam, ale serio mam mega strasznie dość. Bardzo się cieszę że to już moja ostatnia ciąża. Nie chciałabym tego przechodzić jeszcze raz, ta końcówka mnie wykonczyla psychicznie i fizycznie też. Jeszcze poród jakoś przeżyć. Nie wiem czemu ale czuję że skończy się na cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zycze Ci z całego serca szybkiego porodu w czwartek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Johasia u mnie też taki skwar.

Ja byłam ogarnięta bo na wizytę się ogarnęłam mąż był u nas od 15 i dopiero wyszedł on jest już totalnie kupiony, wymyśla zabawy, mówi, nosi, robi samolot

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Kamila jak sytuacja u Ciebie?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Napisane przez Sylwia00804

Kamila jak sytuacja u Ciebie?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Wszystko sie wyciszylo, mloda jakas spokojna. Chyba obecnosc siostry pozwolila mi sie bardziej zrelaksować i odpoczac.
Czuje lekko brzuch ale to jest tak delikatne, ze prawie nie zauwazalne.

Maz lekko lepiej bo juz go nie telepie. Nadal okupuje wc. Wlasnie położyłam się obok mojego syneczka i spróbuje zasnac

Zycze Wam kochane dobrej nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez kamila_509

Wszystko sie wyciszylo, mloda jakas spokojna. Chyba obecnosc siostry pozwolila mi sie bardziej zrelaksować i odpoczac.
Czuje lekko brzuch ale to jest tak delikatne, ze prawie nie zauwazalne.

Maz lekko lepiej bo juz go nie telepie. Nadal okupuje wc. Wlasnie położyłam się obok mojego syneczka i spróbuje zasnac

Zycze Wam kochane dobrej nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Całe szczęście że u Ciebie wszystko się wyciszyło, może rzeczywiście to była kwestia stresu i zdenerwowania no i super że z mężem jest chociaż trochę lepiej, oby jutro była znacząca poprawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Napisane przez kamila_509

Wszystko sie wyciszylo, mloda jakas spokojna. Chyba obecnosc siostry pozwolila mi sie bardziej zrelaksować i odpoczac.
Czuje lekko brzuch ale to jest tak delikatne, ze prawie nie zauwazalne.

Maz lekko lepiej bo juz go nie telepie. Nadal okupuje wc. Wlasnie położyłam się obok mojego syneczka i spróbuje zasnac

Zycze Wam kochane dobrej nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ufff. Bardzo sie ciesze

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Dzien dobry. Ja nie spie od 3 bo moj synek cos spac nie moze. Wlasnie zasnal a ja oczy jak 5 zl
Myslalam, ze ktoras sie rozpakuje przez noc a tu cisza

Ja mam od czasu do czasu lekkie skurczybyki ale watpie zeby cos oznaczaly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sylwia00804]

Ja wstalam na siku i zasnac nie moge. Snilo mi sie pol nocy, ze obmyslalam idealny plan jak zdarzyć zrobić pizze, gdy zacznie się akacja- odejdą mi wody lub rozpoczną skurcze... .

Wyznaczalam sobie nawet sciezke którą mam isc w kauflandzie, by jak najszybciej kupic skladniki...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[FlyCole]

Dzień dobry, ja nie śpię od 1. Okropna noc dziś. Ciekawe jak tam Kwiatkowitka bo.nic się nie odzywa idę kawę robić, ledwo patrzę na oczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz