Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-12-15, 22:09   #61
Choco Mademoiselle
Zadomowienie
 
Avatar Choco Mademoiselle
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 229
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

echhh nie bede sie tu rozdrabniac.po prostu raczej nieudany.
Choco Mademoiselle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 22:21   #62
PriVativ
Zadomowienie
 
Avatar PriVativ
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: moje własne
Wiadomości: 1 546
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Straszny Mega dużo cierpienia, łez, smutku ... dopiero we wrzesniu wrocilo wszystko do normy... ale i tak czekam z niecierpliwoscia na nowy rok... tylko te swieta mnie dołuja buu chciala bym je jakos przeskoczyc.... zawsze je uwielbialam a teraz jestem za bardzo zmeczona problemami i nie wyobrazam sobie ich z usmiechem na twarzy cóż... takie życie..
__________________
PriVativ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 22:22   #63
come fly with me
Raczkowanie
 
Avatar come fly with me
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 461
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Kolejny rok się kończy.. czas podsumowań.

A więc tak: po pierwsze 2007 rok zleciał mi niewiarygodnie szybko, wydaje mi się że dopiero co był ubiegły sylwester...
Co się zmieniło?
Jestem starsza o rok, zdałam na kolejny rok studiów, nieco bardziej się do nich przekonałam. Straciłam kontakt z paroma osobami, ale za to jedna moja znajomość przekształciła się w "coś więcej"- można powiedzieć że zyskałam nową bliską koleżankę.
Zaliczyłam kilka ciężkich chwil w swoim związku, z powodu moich rozterek - zimą i latem, ale wyszliśmy obronną ręką i wszystko się świetnie układa.
Kolejny rok razem
Poznałam mamę TŻta i bardzo się polubiłyśmy.
TŻ z kolei nawiązał bardzo dobry kontakt z moimi rodzicami (zwłaszcza tatą) a wcześniej średnio się dogadywali.
Pożegnałam moją Kochaną Babcię, ona nie doczekała Nowego Roku...
__________________

come fly with me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-15, 23:36   #64
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Ten 2007 rok,bardzo szybko zleciał,ale to dobrze bo był nienajlepszy,nie wiem czy nienajgorszy ze wszystkich.Rozstałam się w ubiegłym roku w grudniu z partnerem z którym bylam 5 lat,w tym poł roku "narzeczeństwa" a więc leczyłam się w zaraz od stycznia 2007 z tego związku cierpiąc,to były moje najgorsze święta,Sylwka jako tako przeżyłam dzięki rodzinie.Zajęło mi to gdzieś z 6 miesięcy i było coraz lepiej.W lipcu jednak kogoś poznałam i z tym kimś teraz jestem.Z pracą i w pracy też miałam problemy i te dwa mi strasznie ciążyły na psychice.Teraz pod koniec roku no powiedzmy od tego lipca dopiero wychodze/wyszłam na prostą.

Jeszcze musze dodać,że w ubiegłym roku,też w grudniu a raczej w Sylwka moja przyjaciółka wylatywała do Hiszpanii,wtedy kiedy ja byłam świeżo po rozstaniu,więc moje doły wtedy były na maxa.No,ale jak tako mnie wspierała,za co jestem jej wdzięczna.

Napewno wraz z początkiem 2008 roku będe wchodzić z obawami na na Nowy Rok,oby był lepszy od poprzedniego.Nadziei jednak sobie nie robie.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 00:45   #65
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

dla mnie 2007 był rokiem pełnym wyzwań:

-to pierwszy pełen rok mojego małżeństwa, docieramy się, poznajemy ciągle na nowo, uczymy się żyć
-to też rok, kiedy trzy razy mnieniałam pracę, za każdym razem na lepsze, zaczęłam przyzwoicie zarabiać i robić to, co naprawdę lubię
-podjęłam nowe wyzwanie zawodowe
-zrobiłam certyfikat z angielskiego
-zaczęłam moderować jedno z wizażowych pod-forów, ale to nie ja oceniam, czy to dobrze
-poznałam wielu fantastycznych ludzi
-nauczyłam się, żeby czerpać inspirację z niepowodzeń, nie poddawać się i iść naprzód
-stałam się bardziej odporna psychicznie
-przymusowo 'rozstałam' się z bratem: wyjechał i nie będzie go na święta...
-kupiłam sobie ukochanego futrzaka: cairn terriera, z którym z sukcesami rozpoczęłam przygodę wystawową
-spędziłam cudowne wakacje na wyprawie zwiedzając całą Rumunię z najlepszymi przyjaciółmi

pomijając parę drobnych niepowodzeń ten rok do tej pory był dla mnie bardzo dobry
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 01:24   #66
gaga
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gliwice/Bergkamen DE
Wiadomości: 6 286
GG do gaga
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

hmmm....
jeszcze bardziej nauczylam sie pokory..i kochac ludzi..
pomimo wielu przeszkod...zdobylam pare marzen!!!!kocham zycie!!!kocham Wizaz!!uwielbiam to , ze jak mi jest smutno, to moge to tu powiedziec !!jak mi jest wesolo!!!, jak jetem szczesliwa!!! to wiem, ze mam sie gdzie zwierzyc!!!

pare moich marzen sie spelnilo..
ale tez bylo ciezko..
a teraz pech!!
mialam operacje ..druga..dloni...niestety , palce prawej
mojej reki nie sa jeszcze sprawne..ale ...ja!!?
JA nie poddaje sie ..moje marzenia ..spelnia sie,, bo ja sie nie poddam
pisze to, dla tych osob, ktore maja marzenia. i martwia sie ze one sie nie spelnia
__________________
gaga
gaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 18:40   #67
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Gdyby nie to, że od tego roku ja i mój TŻ jesteśmy razem, zaliczyłabym ten rok do najgorszych w moim życiu.
Po kolei zaczęło mi się wszystko sypać, najpierw choroba, ganianie do lekarza, zawaliło mi to maturę (zdałam, ale marrrnie), następne problemy zdrowotne... do d*py jednym słowem

Aż się boję tego co przyniesie rok 2008, mam nadzieję, że choć teraz spełnią się moje plany
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-16, 19:42   #68
Kaname
Zadomowienie
 
Avatar Kaname
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: pokój pełen marzeń
Wiadomości: 1 393
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Moja ocena ani pozytywna ani negatywna. Chociaż... raczej na nic nie liczyłam, więc było mało rozczarowań. Mógł być lepszy, gdybym spotkała po drodze księcia. Niestety nie udało mi się. Dużo przeżyłam stresu (matura, początek studiów), jednak było też kilka miłych chwil, może nie takich o dużym zasięgu, ale gdyby się je zebrało razem na pewno wyszedłby jeden wielki plus. Czyli ten rok jest na zero

A następnego roku również się boję. Może przyniesie więcej dobrego - bardzo bym sobie życzyła.
__________________
No pain, no game.
Kaname jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:28   #69
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

lepszy od poprzedniego.
tak sobie życzyłam, gdy kończył się koszmar 2006- i tak się stało.
ale nie była to żadna rewelacja.
nadal popełniam wiele głupawych błędów, wciąż uczę się życia, ale zmieniło się w dużym stopniu moje myślenie. właściwie to druga połowa tego roku dużo we mnie odmieniła na lepsze
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 20:51   #70
goldfish3000
Wtajemniczenie
 
Avatar goldfish3000
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Otóż moje podsumowanie brzmi:

To był najbardziej ********** rok w moim życiu. Nie było ***** gorszego. I ***** mać mam go dość. Cieszę się, że się ***** kończy bo był ********* .
Niemal ****** wszystko się ******** , niemal ****** wszystko poszło nie tak.
I mam ***** nadzieję, że w przyszłym roku będę mogła wszystkim ********** , którzy są za to ***** odpowiedzialni **********
A na to sie zapowiada.

Dziękuję za uwagę.
__________________


Jestem w szoku.
Zaraz wracam.



Mój suwaczek
goldfish3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-16, 21:06   #71
mishki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: domek
Wiadomości: 117
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

A ja w 2007 roku zostal magistrem (czerwiec) i zona (lipiec). No i wyemigrowalismy, ale w marcu wracamu Dla mnie 2007 - szczesliwy.
__________________
- Książka może być ciekawa, interesująca, cudowna, fascynująca... Jaka jeszcze Czesiu?
- Za***ista.
- Precz mi z klasy ty oszołomie ty!

mishki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-17, 13:16   #72
czarna_wiki
Raczkowanie
 
Avatar czarna_wiki
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 252
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Witam. Ten rok mogę zaliczyć do jednego z burzliwszych w moim jakże długim 19-letnim życiu Dużo się w tym roku wydarzyło. Byłam z chłopakiem zerwaliśmy<byliśmy razem przez 1.5 roku>poznałam nowego chłopaka nasza znajomości trwała tylko przez wakacje ale było miło i warto, nie byliśmy razem ale się spotykaliśmy. Teraz jestem w nowym związku jesteśmy razem prawie dwa miesiące jest nam super razem. Znamy się od 4 lat bo chodzimy do tej samej klasy nie układała się ta nasza znajomość aż do tego roku no i nawet nie przypuszczałam, że będę z nim razem. Miałam próbne matury także nie wiem jak to z wynikami będzie Przez wakacje pracowałam. Była to moja pierwsza praca zarobkowa w życiu i nie żałuje bo poznałam wielu fajnych ludzi no i oczywiście wynagrodzenie też nie było byle jakie
Dojrzałam emocjonalnie przez ten rok. Ostrożnie podchodzę do znajomości, do przyjaźni i do związków. Nie chce się znowu niepotrzebnie angażować w coś to może nie mieć sensu od początku i być spalone na samym starcie. Przejechałam się na wielu osobach, które stwarzały pozory prawdziwej przyjaźni i teraz sceptycznie do tego wszystkiego podchodzę. Nauczyłam się, że trzeba ostrożnie dobierać słowa bo nie zawsze zostaje się odebranym tak jak się tego chce.
Mam nadzieje, że ten nowy rok co się zbliża wielkimi krokami będzie taki sam a nawet lepszy od tego co już odchodzi. Życzę tego sobie jak i również Wam drogie Wizażanki Oby ten Nowy Rok był dla nas pełny w nowe wrażenia doznania i emocje żeby wniósł coś wartościowego do naszego życia a z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkiego dobrego dużo zdrowia szczęścia miłości sukcesów spełnienia tych małych i tych dużych marzeń
czarna_wiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-17, 13:29   #73
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Cytat:
Napisane przez goldfish3000 Pokaż wiadomość
Otóż moje podsumowanie brzmi:

To był najbardziej ********** rok w moim życiu. Nie było ***** gorszego. I ***** mać mam go dość. Cieszę się, że się ***** kończy bo był ********* .
Niemal ****** wszystko się ******** , niemal ****** wszystko poszło nie tak.
I mam ***** nadzieję, że w przyszłym roku będę mogła wszystkim ********** , którzy są za to ***** odpowiedzialni **********
A na to sie zapowiada.

Dziękuję za uwagę.
Ojejku.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-17, 15:20   #74
axelka
Raczkowanie
 
Avatar axelka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Opole / Berlin
Wiadomości: 391
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

najlepszy
__________________

,,Always look on the bright side of life''



Gruuuubas !

10 9 8 7 6 5 4 3 2 1 0
axelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-17, 15:28   #75
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Szczerze?
Beznadziejny jak dotąd.
Miałam się wstrzymać do Sylwestra, ale to przecież nic nie zmieni.
2007 był może nieco lepszy od kilku poprzednich, ale dalej beznadziejny i nie dlatego, że cos tam.
Mam powody.
Może druga połowa 2008 będzie lepsza.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-17, 16:28   #76
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

przyniósł wiele

nauczyłam się szanować siebie, doceniłam swoje możliwości, po wynikach na studiach zaczęłam wierzyć w siebie i przestałam wierzyć w słowa eks'a
druga połowa roku 2007 przyniosła mi coś wspaniałego...wspaniałą, dojrzałą i odwzajemnioną miłość, związek w którym czuje się bezpiecznie i czuję się kochana, jestem szanowana i w ogóle jest wspaniale, dojrzałam również do wielu decyzji.
Tak więc marudzić i narzekać na mijający rok nie mogę
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-17, 16:53   #77
goldfish3000
Wtajemniczenie
 
Avatar goldfish3000
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 543
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
Dziękuję
__________________


Jestem w szoku.
Zaraz wracam.



Mój suwaczek
goldfish3000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-17, 19:48   #78
tyneczka
Wtajemniczenie
 
Avatar tyneczka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 036
GG do tyneczka
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Przewrotny i zaskakujący...
Zaczęłam na poważnie trenować taniec towarzyski, potem przestałam i przeniosłam się na inny taniec, miałam wreszcie długo wyczekanego chłopaka, poszłam do nowej szkoły, zmieniłam się tzn. walczę z nieśmiałością, chyba z pozytywnymi skutkami i ... to tyle, co przychodzi mi na myśl w tej chwili.
Choć nie ukrywam, że wolałabym, aby przyszły rok przyniósł więcej niespodzianek i był bardziej udany
__________________

tyneczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-18, 04:09   #79
Pancza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 100
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Czas na podsumowanie
Mijający rok był przełomowy. Nie wiem czy negatywnie czy pozytywnie wydarzyło się tyle rzeczy, które były nieuniknione. Bałam się ich, zastanawiałam się jak sobie poradzę. Myślałam, że będzie źle, jednak nawet z tych przykrych rzeczy wyciągam przyjemne chwile. A więc :
- większość moich przyjaciół / znajomych wyjechała z mojego miasta na studia. Przeżywałam to bardzo, nadal mi ich brakuje, na szczęście odwiedzam ich bardzo często
- poszłam do nowej szkoły. Na początku byłam załamana. Nie potrafiłam się odnaleźć. Ludzie byli wg mnie niegodni uwagi i beznadziejni. Dzisiaj za moją klasę dałabym się pokroić, do tego prężnie działam w samorządzie
- schudłam i to bardzo. Zmieniłam się nie do poznania. Ludzie nie poznają mnie, gratulują zmiany. Zaczęłam się postrzegać jako atrakcyjna dziewczyna. Jednak przez to borykałam się 4 miesiące naprzemian z aną i mią
- spotkałam się z kimś na kim mi bardzo zależy. Pierwsze spotkanie przyniosło rozczarowanie, łzy, rozstanie. Jednak to nas czegoś nauczyło i teraz mam nadzieję, że w końcu się dotrzemy
- poznałam mnóstwo fantastycznych ludzi, w końcu przełamałam swoją nieśmiałość
Czyli ten rok nie był zły. Wręcz przeciwnie. Staram się wyciągać to co najlepsze, chociaż czasami trudno się nie przejmować.
A co będzie w 2008 roku. Oj na pewno dużo się wydarzy. Zaczynając od kaca sylwestrowego kończąc na przygotowaniach do sylwestra '08
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę,
nawet jeśli
siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
Pancza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-18, 06:43   #80
Maddie
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 671
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Był... intensywny.
Przeprowadzka, dużo nowych znajomości, mój wypadek, otarcie się o śmierć mojego taty (koszmar), bycie z G, planowanie ślubu..
To był dobry rok. Wiele mnie nauczył.
Maddie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-18, 09:59   #81
jennifer777
Wtajemniczenie
 
Avatar jennifer777
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Własnie wczoraj leżąc w łóżku nad tym myślałam. 2007 był beznadziejny! Najwazniejsze jest to, że nie miałam jakis powaznych kłopotów ze zdrowiem, tak samo moi bliscy.. ale to jedyny pozytywny aspekt.Rozstałam się z chłopakiem, myslałam o nim kolejne 10miesięcy.. doszło do mnie na szczescie pod koniec roku '07 jakim chamem się okazał.Mimo wszystko było wiele łez, bólu, nieprzespanych nocy.. Nauczyłam się jednak tego, że trzeba być ostrożnym przy zawieraniu znajomości i cały czas mieć otwarte oczy..
Zawiodłam sie na mojej przyjaciółce. Załuje ze byłam taka 'otwarta' i szczera teraz tego żałuje bo wielu ludzi to wykorzystało. Byłam za granica, mam nowe doświadczenienia to kolejny plus. Aha i wiem teraz ze trzeba sie realizowac nie patrzac na innych. No i nie ufam tak ludziom.
__________________
bruised but never broken
jennifer777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-18, 10:33   #82
april:)
Zakorzenienie
 
Avatar april:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 470
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

bardzo bogaty w emocje... ale większe podsumowanie zrobię w styczniu
april:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-18, 11:11   #83
Chocoblue
Raczkowanie
 
Avatar Chocoblue
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

niestety nienajlepszy i na lepsze się nie zanosi
Chocoblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-18, 13:46   #84
Kachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Kachulec
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Z pewnością owocny w nowe znajomości, które warto podtrzymać
__________________


Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa




Kachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-18, 21:30   #85
mav
Zakorzenienie
 
Avatar mav
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Nordrhein Westfallen
Wiadomości: 4 276
GG do mav Wyślij wiadomość przez MSN do mav
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

niewiarygodny pelen przygod
bogaty w doswiadczenia ktore mi sie przydadza na reszte zycia
i podobnie jak u Kachulca( wybacz jezeli nie tak napisalm)
owocny w nowe znajomosci z calego swiata
no i nauczylam sie gotowac
__________________
"Nikt o tobie nie myśli. Wszyscy myślą wyłącznie o sobie, tak samo jak ty"





Mężczyzna jest jak sukienka, trzeba go najpierw przymierzyc.....


mav jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-18, 22:49   #86
entropia
Rozeznanie
 
Avatar entropia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków i okolice
Wiadomości: 505
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Rok 2007 zlecial tak szybko, ze ciezko mi przestawic sie na myslenie, iz nadchodzi nowy.
Jednakze albowiem [jak to mawia moj (ojciec) dyrektor] nie mam zamiaru wracac do zlych rzeczy... one byly i ich nie ma, lepiej o nich nie myslec. Zreszta byly to pojedyncze epizody bo optymistka ze mnie straszna i nawet z najwiekszej tragedii wyciagam pozytywne wnioski. Wiele sie nauczylam, zmienilam szkole, odnioslam wiele sukcesow, nie schudlam, nie przytylam, nie mam debetu, dlugow, kredytow, na gieldzie nie stracilam, poznalam przyjaciol, wciaz slodko grucham z moim TŻ, dalej kieruje sie zasada, ze nastawienie potrafi zmieniac los i uwierzcie, tak jest, wygralam pare groszy w totka, zwiedzilam wiele nowych miejsc, poznalam wiele nowych ludzi, jestem bogatsza o ogrom nowych doswiadczen, dostalam stypendium, pracowalam, pomagalam... idylla? moglabym tak dlugo wymieniac. W tym roku uswiadomilam sobie, ze najbardziej w zyciu cieszy mnie sam fakt, ze zyje... i to jest piekne, dodaje mi skrzydel na nadchodzacy rok ktory mam nadzieje bedzie jeszcze lepszy niz ten, ktory sie konczy... i w grudniu za 12 m-cy bede mogla napisac to samo co dzis.
Pozdrawiam wszystkich i zycze dobrego nastawienia na nadchodzacy rok! wierze, ze uda Wam sie spelnic wasze marzenia.
entropia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-19, 22:57   #87
oLaSeK=D
Zadomowienie
 
Avatar oLaSeK=D
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Paris, France
Wiadomości: 1 603
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Baraaadzo szczesliwy- pod wieloma wzgledami-rodzinnym, towarzyskim, finansowym(),"podróżnic zym", "uczelnianianym", rozwojowym
oLaSeK=D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-19, 23:12   #88
TheCuteOne
Zadomowienie
 
Avatar TheCuteOne
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 338
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Niesamowity.
Zaczął się tragicznie, kończy idealnie.
Naprawdę jestem wdzięczna za to co przyniósł mi 2007.
I lepiej żeby tak samo było w 2008, bo jak nie... To ktoś, do cholery, zapłaci mi za to
__________________
We are what we do
and we do everything perfect
TheCuteOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-19, 23:43   #89
201708220937
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 495
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Treść usunięta
201708220937 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-20, 10:13   #90
Cześka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
Dot.: Jaki był rok 2007- Twoje podsumowanie

Rok 2007 był udany. cały rok z Nim Następny i następny... i następny.... też taki poprosze
Początek roku mało szczęśliwy, ponieważ zawaliłam klasę maturalna i rzuciłam szkołę na jakiś czas. Potem złamana noga. Wakacje udane, od września zaczęłam naukę ponownie. Jest ok, jest miłość, jest spokój, jest wszystko wporządku.
Cześka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:02.