|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2015-05-01, 11:52 | #4471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5 174
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
|
2015-05-01, 11:53 | #4472 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Cytat:
Sztućce swoje biorę, talerzyk też i poszewkę na poduszkę swoją A kosmetyki to poprzelewałam do małych buteleczek 100ml. Szampon, odzywka w małym pudełeczku po kremie, żel do intymnej i balsamy w saszetkach
__________________
Razem: 08.08.2009r Zaręczyny: 06.03.2011r Ślub: 28.09.2013r 41/40 Edytowane przez Apiska Czas edycji: 2015-05-01 o 11:55 |
|
2015-05-01, 11:54 | #4473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 647
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Ooo, a ja tylko wafle ryzowe..
Tez tego nie biore co Ty Apiska, i dobry pomysl z ta poduszka
__________________
Nasz Wielki Dzień 09.08.2014 Antosia 12.05.2015
Edytowane przez mimi_77 Czas edycji: 2015-05-01 o 11:56 |
2015-05-01, 11:54 | #4474 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Opis porodu..
Zgodnie z ustaleniami z doktorkiem miałam się wstawić na niedzielę 26 stego na godz 9. Od samego rana ruch, ostatnie dopakowywanie i tak się wyrobić nie mogłam. Make-upa strzeliłam a co tam przecież CC,więc troszkę zeszło Przez drogę jak jechaliśmy jedno i drugie patrzyło na siebie bez dłuższej rozmowy..taki troszkę szok, że to już za chwilę z brzuszka na świecie pokaże się nasze cudo.. No nic..zajechaliśmy..troszk ę pokrążyliśmy od tyłu,bo nie wiedzieliśmy dobrze w które drzwi wejść,żeby trafić od tyłu na porodówkę i na przyjęcie,ale dotarliśmy Przywitała nas pielęgniarka-blondyna-niezbyt sympatyczna w pierwszego wrażenia..z drugie zresztą też przebrałam się w supermodną niebieską koszulkę do porodu i kapciuszki i tak prawie naga poszłam do pomieszczenia obok, gdzie normalnie odbywają się porody SN i tam wszystkie pytania,papierologie itd. trochę zeszło z tym..a mi zimno było..co nie zmienia faktu,że i tak w stresie się spociłam :P Potem pobranie krwi, założenie wenflonu (nie chciało się jej dobrze na ręce poszukać żyły to wbiła mi w dłoń od góry, co potem tylko problemy mi robiło przy małym i kroplówki dobrze nie chciały lecieć:/, dwie kroplówki z elektrolitami i czekam..myślałam,że to z godzinkę potrwa a tu już była 11.30..poszłam na siusiu z kroplówką i telefon słyszę..no to czas na nas..idziemy na salę na traktat.. 2 pielęgniarki przywitały mnie, położyłam się, kilka pytań i potem pani anestezjolog..bardzo miła starsza kobieta, wszystko po kolei tłumaczyła, co wcale nie zmniejszyło poziomu mojego strachu przed wkłuciem.. Samo wkłucie: dla mnie nic miłego, tłumaczenie proszę napiąc kregosłup ok, ale rozluźnić kręgosłup i nie ruszać się przy tym i być pochylonym to już gorzej..w każdym razie do przeżycia..czego się nie robi..no i potem sprawdzenie czy znieczulenie działa mokrym gazikiem..ok..można zaczynać..tylko ostrzeżenie! bólu nie czuję,ale wszystkie szarpania,gniecenia i wyciąganie tak.. I tak też było..wyciąganie dzidziusia, gniecenie, szczególnie zaraz pod żebrami było okropne, myślałam,że zaraz przestanę oddychać tak gnietli..już myślałam -Boże coś nie tak skoro gniątą i nie chce wyjść..ale jeszcze chwila,jeszcze trochę przykrego ucisku i JEST!!! Słyszę płacz..płacz..płacz mojego dziecka..poczułam ścisk w przełyku i na sercu i ryk..biorą małego na wagę, neonatolog bada, patrzę bokiem, bo głowę mogłam na bok przekręcić..JEST MOJA DZIDZIA! cały bielutki, cały w mazi, tylko jajeczka były różowiutkie A ja cały czas płaczę i płaczę..ze SZCZĘŚCIA..nie mogę się powstrzymać..pani anestezjolog śmieje się,że makijaż mi spłynie a ja nato- w dupie mam makijaż..i ryczę dalej..patrzą na mnie pięlegniarki, neonatolog z uśmiechem (neonatolog nawiasem taki oplaony, uśmiechał się fajnie, myślę sobie spoko gościu, jakiś obcokrajowiec jak się okazało Mohamed ..malutki cały czas wrzeszczał, strasznie mu się nie podobało,że go wyjęli widocznie, nawet anestezjolog mówi do mnie,że "tak mu dobrze było w brzuszku a tu go wyciągneli to gościu wkurzony i krzyczy nie na żarty"..a ja przez to jeszcze w większy ryk,że on taki biedny wyciągnięty i płacze,że mu źle..minęło kilka minut,żeby mogli ocenić małego i owinęli w pieluszkę i dali mi go do twarzy i jedną ręką go przytuyliłam.. Boże nigdy tego nie zapomnę..takie białe maleństwo przy mojej buzi..wycałowałam go, mówiłam do niego skarbusiu,cudeńko moje..a on na mój głos w momencie się uspokoił..słyszał mamusię..a ja go dalej całuję..a on mnie wodami płodowymi opluł troszkę, pielęgniarki mi powiedziały, ale mi to w ogóle nie przeszkadzało.. MOJA MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO SPOJRZENIA! Potem wzięli się za moje szycie a małego wzięli na oddział neonatologiczny, tatuś czekał na korytarzu,więc widział naszego SYNUSIA! Jak skończyli mnie szyć to zawieźli na salę i tam już razem z tatusiem za kilkanaście minut dostaliśmy KAROLKA w beciku do przytulania i pieszczenia..ja nie mogłam niby ruszać głową do góry, tylko na boki,ale nie dało rady przy takim SZCZĘŚCIU..i tak się sobą cieszyliśmy i płakaliśmy z radości,że mamy nasze upragnione dziecko Dalej o pobycie w szpitalu nie piszę, bo po co ogólnie wszystko ok, obsługa bardzo miła, tylko na 2 dzień tak mi wzdęło brzuch,że się popłakałam, nie mogłam chodzić,brzuch bolał i w ogóle czułam się jak inwalida..ale w nocy miałam już małego i dał w kośc, więc nie było zlituj się i trzeba było chodzić na dokarmienie i we wtorek już czułam się lepiej.. Ogólne wrażenia po CC..hmm..wolałabym rodzić naprawdę..przykro było patrzeć jak kobieta obok rodząca SN może już karmić a mój ciągnął tylko i jechał na dokarmienie..to była chwila załamki połączona z wzdętym brzuchem..ale przetrwalismy, jesteśmy w domciu i się poznajemy..pokarm przyszedł,więc od wczoraj jest już fajniej..tylko jedną porcję po powrocie sztucznego mu daliśmy, nie było wyjścia tak płakał..a teraz już cyc brodawki zniszczone,ale smaruję mlekiem i byle do przodu.. A w ogóle to mój synek przylepa strasznie, jak go panie dokarmiały to potem i tak na mój cyc, bo mówiły "że on bez mamy żyć nie może przecież i trzeba go wypieścić jeszcze"..i rzeczywiście..w wóżku nie chce spać, w łóżeczku też..najlepiej na brzuchu u mamy czy taty..tak te noce minęły..ale dziś zasnął w wózeczku,więc może powoli się dotrzemy jestem bardzo zakochana!!!!
__________________
Noszę serce Twoje przy sobie...Noszę je w moim sercu... <3 Karolek<3 Moje Serduszko <3 |
2015-05-01, 12:03 | #4475 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5 174
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-05-01, 12:03 | #4476 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 845
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Piękny opis maja az się wzruszyłam. To sa niesamowite emocje. Sama nie mogę się ich doczekać
Idziemy z tż na obiad do babci. Dziś też mamy leniwy dzień |
2015-05-01, 12:03 | #4477 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5 174
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Mimi tata mi wczoraj kupoił w biedronce. Termin maja do 20.05.2015 r..
|
2015-05-01, 12:04 | #4478 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 671
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Maja - super opis!
Mnie odpieli od ktg po godzinie, chyba wszystko ok, serduszko Lenki bilo miedzy 140 a 160, czasem spadalo do 120... moje skurczyki prawie żadne, miedzy 20 a 40, co procentowo pokazywlo ok 5-10% Czyli Lence sie nie spieszy... Teraz czekam co dalej bo miałam miec jeszcze usg i tm.. Glodna jestem A mala sie caly czas wierci
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b702238669.png razem od 06.10.2007 nasz wielki dzień - 06.09.2014 Lenka przyszła na świat 10.05.2015 3320 g 54 cm Czekamy na drugiego bobasa do kochania - tp 23.04.2017 |
2015-05-01, 12:22 | #4479 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Maja
|
2015-05-01, 12:30 | #4480 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 647
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Maja piekny opism
Mama przyniosla plackiziemniaczane na obiad kocham ja!
__________________
Nasz Wielki Dzień 09.08.2014 Antosia 12.05.2015
|
2015-05-01, 12:31 | #4481 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
a mi kupił tz te frytki wczoraj, 3 kg.
idę smażyć zainstalowałam program na kompie, spróbuję nowe oprogramowanie wgrac do tego tel... była opcja napraw. moze coś podziała.a jak nie to nie wiem.. chyba sobie nowy kupię i tyle. |
2015-05-01, 12:31 | #4482 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 679
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Cytat:
Maja piekny opis U mnie malowanie pelna para a ja teraz leze, bo brzuch pobolewa, glowa tez i mi niedobrze Chyba rosolku zjem czestuje
__________________
Najpiękniejsze dni w życiu.. 21.09.2013 ' i, że Cię nie opuszczę..' godz.15:00 29.05.2015 wyczekiwany dzień.. Leoś nasza miłość 3620 g 55 cm godz. 14:41 |
|
2015-05-01, 12:32 | #4483 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
a ja dziś mam barszcz biały.
z torebki co prawda, ale pycha wyszedł, na swojskiej kiełbasie tez częstuje |
2015-05-01, 12:35 | #4484 | |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Cytat:
Takie niespodzianki to my lubimy. |
|
2015-05-01, 12:36 | #4485 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Cytat:
mam to samo, wczoraj tak sie narobiłam, że zasnąc nie mogłam przez ból w krzyżu. Mam ochotę posprzątać wszystko i wszędzie dzisiaj sobie obiecałam, że nic nie będę robiła ale już mnie korci, żeby za robotę się wziąć. Maja gratulacje A jesli chodzi o "teges" to ja miałam barierę prawie całą ciązę... mój tz biedny jest ale nic na siłę. Teraz jak dr powiedziała mi, że od 36 tygodnia mogę robić wszystko to jakoś mnie trochę odblokowało ale też szału nie ma
__________________
Edytowane przez Matti Czas edycji: 2015-05-01 o 12:42 |
|
2015-05-01, 12:40 | #4486 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Majeczko chyba jeszcze żaden opis porodu mnie tak nie wzruszył...
Wyję jak bóbr i nie mogę się uspokoić... Cudowny opis po prostu!!
__________________
Pola 20.05.2015 punkt południe 3740g 58 cm Kocham nad życie!!! |
2015-05-01, 12:41 | #4487 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Maja !! Wspaniały opis !! popłakałam się i pośmiałam
__________________
Milenka 17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm Kasia 16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546 |
2015-05-01, 12:43 | #4488 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
dziewczyny za wszystkie słowa otuchy odnośnie suni. W nocy już nie wymiotowała, ale pojechaliśmy z nią dziś do naszej kliniki - dostała kroplówkę i coś osłonowo na żołądek, podobno to jakieś zapalenie żołądka, na razie trutkę na szczury wstępnie wykluczone, bo byłoby już po zawodach.
Dobrze, że wczoraj nie wywoływałam, bo nie miałby kto z psem do weta jechać. truskawka - ale masz fajnie z tą premią, u mnie płacowa zapomniała rozliczyć moje zwolnienie i pensję będęmiała z opóźnieniem. maja - piękny opis, nie dziwię się, że płakałaś ze szczęścia ja ciasto z rabarbarem piekłam w ubiegłym tyg, mam w zamrażarce dwie ćwiartki, chyba wyciągnę. A nie pamiętacie, gdzie był przepis na murzynka rozpakowywacza? w klubie? Czas ukręcić |
2015-05-01, 12:44 | #4489 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Maja, piekny opis!
|
2015-05-01, 12:46 | #4490 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Cytat:
Ja miałam wcześniej Xperie L i był naprawdę fajny teraz mam M2 i też jestem bardzo zadowolona E nie miałam więc ciężko mi coś powiedzieć. ja osobiście uważam że Xperie są bardzo fajnymi telefonami Cytat:
Ja zrobiłam warzywną i wyszła przepyszna
__________________
Milenka 17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm Kasia 16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546 |
||
2015-05-01, 12:54 | #4492 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 671
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Ok, wracam do domu, usg ok, waga 3300, test menninga 8/8 i ogólnie na poród sie nie zanosi Takze wizyta w poniedziałek i czekamy dalej :P
U mnie na obiad chyba kotlety, chociaż placki ziemniaczane bym przyjela, od wczoraj za mną chodza
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b702238669.png razem od 06.10.2007 nasz wielki dzień - 06.09.2014 Lenka przyszła na świat 10.05.2015 3320 g 54 cm Czekamy na drugiego bobasa do kochania - tp 23.04.2017 |
2015-05-01, 13:01 | #4493 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Cytat:
Dobrze że wszystko dobrze ale poród to by się mógł zbliżać
__________________
Milenka 17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm Kasia 16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546 |
|
2015-05-01, 13:02 | #4494 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
|
2015-05-01, 13:05 | #4495 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
|
2015-05-01, 13:06 | #4496 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
W sumie to nawet ty możesz iść do pary
__________________
Milenka 17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm Kasia 16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546 |
2015-05-01, 13:11 | #4498 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 671
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Mógłby mógłby ale ni widu ni slychu :P
Jagodowa - kciuki!! PS: No i nie umiem cytować w tapatalku, nie wiem jak zaznaczyć te posty i w ogóle
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b702238669.png razem od 06.10.2007 nasz wielki dzień - 06.09.2014 Lenka przyszła na świat 10.05.2015 3320 g 54 cm Czekamy na drugiego bobasa do kochania - tp 23.04.2017 |
2015-05-01, 13:11 | #4499 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5 174
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
|
2015-05-01, 13:13 | #4500 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10
Cytat:
Klikasz na parę wiadomości które chcesz pocytować i potem w prawym górnym rogu masz "znczek" wciskasz go i ci otworzy wszystkie te wiadomości pocytowane ;-)
__________________
Milenka 17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm Kasia 16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546 |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:06.