Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10 - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-01, 11:52   #4471
fistaszek24
Zakorzenienie
 
Avatar fistaszek24
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5 174
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez mimi_77 Pokaż wiadomość
Mam tylko to co na pierwszej stronie od Martus, chyba nawet nie wszystko ale butelki wody ciezkie sa i kosmetyczka... a biezeie sztucce, talerzyk albo kubek?
Tak ja muszę mieć swoje.
Spakowałam jeszcze bułeczki maślane.
fistaszek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 11:53   #4472
Apiska
Zakorzenienie
 
Avatar Apiska
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez mimi_77 Pokaż wiadomość
Mam tylko to co na pierwszej stronie od Martus, chyba nawet nie wszystko ale butelki wody ciezkie sa i kosmetyczka... a biezeie sztucce, talerzyk albo kubek?
ja nie biore: szlafroka, kremu na rozstępy, klapki x1.
Sztućce swoje biorę, talerzyk też i poszewkę na poduszkę swoją
A kosmetyki to poprzelewałam do małych buteleczek 100ml. Szampon, odzywka w małym pudełeczku po kremie, żel do intymnej i balsamy w saszetkach
__________________
Razem: 08.08.2009r
Zaręczyny
: 06.03.2011r
Ślub
: 28.09.2013r


41/40

Edytowane przez Apiska
Czas edycji: 2015-05-01 o 11:55
Apiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 11:54   #4473
mimi_77
Zakorzenienie
 
Avatar mimi_77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 647
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez fistaszek24 Pokaż wiadomość
Tak ja muszę mieć swoje.
Spakowałam jeszcze bułeczki maślane.
Ooo, a ja tylko wafle ryzowe..

Tez tego nie biore co Ty Apiska, i dobry pomysl z ta poduszka
__________________
Nasz Wielki Dzień
09.08.2014

Antosia 12.05.2015



Edytowane przez mimi_77
Czas edycji: 2015-05-01 o 11:56
mimi_77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 11:54   #4474
majaa86
Zadomowienie
 
Avatar majaa86
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 277
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Opis porodu..

Zgodnie z ustaleniami z doktorkiem miałam się wstawić na niedzielę 26 stego na godz 9. Od samego rana ruch, ostatnie dopakowywanie i tak się wyrobić nie mogłam. Make-upa strzeliłam a co tam przecież CC,więc troszkę zeszło Przez drogę jak jechaliśmy jedno i drugie patrzyło na siebie bez dłuższej rozmowy..taki troszkę szok, że to już za chwilę z brzuszka na świecie pokaże się nasze cudo..
No nic..zajechaliśmy..troszk ę pokrążyliśmy od tyłu,bo nie wiedzieliśmy dobrze w które drzwi wejść,żeby trafić od tyłu na porodówkę i na przyjęcie,ale dotarliśmy
Przywitała nas pielęgniarka-blondyna-niezbyt sympatyczna w pierwszego wrażenia..z drugie zresztą też przebrałam się w supermodną niebieską koszulkę do porodu i kapciuszki i tak prawie naga poszłam do pomieszczenia obok, gdzie normalnie odbywają się porody SN i tam wszystkie pytania,papierologie itd. trochę zeszło z tym..a mi zimno było..co nie zmienia faktu,że i tak w stresie się spociłam :P
Potem pobranie krwi, założenie wenflonu (nie chciało się jej dobrze na ręce poszukać żyły to wbiła mi w dłoń od góry, co potem tylko problemy mi robiło przy małym i kroplówki dobrze nie chciały lecieć:/,
dwie kroplówki z elektrolitami i czekam..myślałam,że to z godzinkę potrwa a tu już była 11.30..poszłam na siusiu z kroplówką i telefon słyszę..no to czas na nas..idziemy na salę na traktat..
2 pielęgniarki przywitały mnie, położyłam się, kilka pytań i potem pani anestezjolog..bardzo miła starsza kobieta, wszystko po kolei tłumaczyła, co wcale nie zmniejszyło poziomu mojego strachu przed wkłuciem..
Samo wkłucie: dla mnie nic miłego, tłumaczenie proszę napiąc kregosłup ok, ale rozluźnić kręgosłup i nie ruszać się przy tym i być pochylonym to już gorzej..w każdym razie do przeżycia..czego się nie robi..no i potem sprawdzenie czy znieczulenie działa mokrym gazikiem..ok..można zaczynać..tylko ostrzeżenie! bólu nie czuję,ale wszystkie szarpania,gniecenia i wyciąganie tak..
I tak też było..wyciąganie dzidziusia, gniecenie, szczególnie zaraz pod żebrami było okropne, myślałam,że zaraz przestanę oddychać tak gnietli..już myślałam -Boże coś nie tak skoro gniątą i nie chce wyjść..ale jeszcze chwila,jeszcze trochę przykrego ucisku i JEST!!!
Słyszę płacz..płacz..płacz mojego dziecka..poczułam ścisk w przełyku i na sercu i ryk..biorą małego na wagę, neonatolog bada, patrzę bokiem, bo głowę mogłam na bok przekręcić..JEST MOJA DZIDZIA! cały bielutki, cały w mazi, tylko jajeczka były różowiutkie
A ja cały czas płaczę i płaczę..ze SZCZĘŚCIA..nie mogę się powstrzymać..pani anestezjolog śmieje się,że makijaż mi spłynie a ja nato- w dupie mam makijaż..i ryczę dalej..patrzą na mnie pięlegniarki, neonatolog z uśmiechem (neonatolog nawiasem taki oplaony, uśmiechał się fajnie, myślę sobie spoko gościu, jakiś obcokrajowiec jak się okazało Mohamed ..malutki cały czas wrzeszczał, strasznie mu się nie podobało,że go wyjęli widocznie, nawet anestezjolog mówi do mnie,że "tak mu dobrze było w brzuszku a tu go wyciągneli to gościu wkurzony i krzyczy nie na żarty"..a ja przez to jeszcze w większy ryk,że on taki biedny wyciągnięty i płacze,że mu źle..minęło kilka minut,żeby mogli ocenić małego i owinęli w pieluszkę i dali mi go do twarzy i jedną ręką go przytuyliłam..
Boże nigdy tego nie zapomnę..takie białe maleństwo przy mojej buzi..wycałowałam go, mówiłam do niego skarbusiu,cudeńko moje..a on na mój głos w momencie się uspokoił..słyszał mamusię..a ja go dalej całuję..a on mnie wodami płodowymi opluł troszkę, pielęgniarki mi powiedziały, ale mi to w ogóle nie przeszkadzało.. MOJA MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO SPOJRZENIA!
Potem wzięli się za moje szycie a małego wzięli na oddział neonatologiczny, tatuś czekał na korytarzu,więc widział naszego SYNUSIA! Jak skończyli mnie szyć to zawieźli na salę i tam już razem z tatusiem za kilkanaście minut dostaliśmy KAROLKA w beciku do przytulania i pieszczenia..ja nie mogłam niby ruszać głową do góry, tylko na boki,ale nie dało rady przy takim SZCZĘŚCIU..i tak się sobą cieszyliśmy i płakaliśmy z radości,że mamy nasze upragnione dziecko

Dalej o pobycie w szpitalu nie piszę, bo po co ogólnie wszystko ok, obsługa bardzo miła, tylko na 2 dzień tak mi wzdęło brzuch,że się popłakałam, nie mogłam chodzić,brzuch bolał i w ogóle czułam się jak inwalida..ale w nocy miałam już małego i dał w kośc, więc nie było zlituj się i trzeba było chodzić na dokarmienie i we wtorek już czułam się lepiej..
Ogólne wrażenia po CC..hmm..wolałabym rodzić naprawdę..przykro było patrzeć jak kobieta obok rodząca SN może już karmić a mój ciągnął tylko i jechał na dokarmienie..to była chwila załamki połączona z wzdętym brzuchem..ale przetrwalismy, jesteśmy w domciu i się poznajemy..pokarm przyszedł,więc od wczoraj jest już fajniej..tylko jedną porcję po powrocie sztucznego mu daliśmy, nie było wyjścia tak płakał..a teraz już cyc brodawki zniszczone,ale smaruję mlekiem i byle do przodu..
A w ogóle to mój synek przylepa strasznie, jak go panie dokarmiały to potem i tak na mój cyc, bo mówiły "że on bez mamy żyć nie może przecież i trzeba go wypieścić jeszcze"..i rzeczywiście..w wóżku nie chce spać, w łóżeczku też..najlepiej na brzuchu u mamy czy taty..tak te noce minęły..ale dziś zasnął w wózeczku,więc może powoli się dotrzemy jestem bardzo zakochana!!!!
__________________
Noszę serce Twoje przy sobie...Noszę je w moim sercu...

<3 Karolek<3 Moje Serduszko <3
majaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:03   #4475
fistaszek24
Zakorzenienie
 
Avatar fistaszek24
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5 174
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez mimi_77 Pokaż wiadomość
Ooo, a ja tylko wafle ryzowe..

Tez tego nie biore co Ty Apiska, i dobry pomysl z ta poduszka
Cytat:
Napisane przez majaa86 Pokaż wiadomość
Opis porodu..

Zgodnie z ustaleniami z doktorkiem miałam się wstawić na niedzielę 26 stego na godz 9. Od samego rana ruch, ostatnie dopakowywanie i tak się wyrobić nie mogłam. Make-upa strzeliłam a co tam przecież CC,więc troszkę zeszło Przez drogę jak jechaliśmy jedno i drugie patrzyło na siebie bez dłuższej rozmowy..taki troszkę szok, że to już za chwilę z brzuszka na świecie pokaże się nasze cudo..
No nic..zajechaliśmy..troszk ę pokrążyliśmy od tyłu,bo nie wiedzieliśmy dobrze w które drzwi wejść,żeby trafić od tyłu na porodówkę i na przyjęcie,ale dotarliśmy
Przywitała nas pielęgniarka-blondyna-niezbyt sympatyczna w pierwszego wrażenia..z drugie zresztą też przebrałam się w supermodną niebieską koszulkę do porodu i kapciuszki i tak prawie naga poszłam do pomieszczenia obok, gdzie normalnie odbywają się porody SN i tam wszystkie pytania,papierologie itd. trochę zeszło z tym..a mi zimno było..co nie zmienia faktu,że i tak w stresie się spociłam :P
Potem pobranie krwi, założenie wenflonu (nie chciało się jej dobrze na ręce poszukać żyły to wbiła mi w dłoń od góry, co potem tylko problemy mi robiło przy małym i kroplówki dobrze nie chciały lecieć:/,
dwie kroplówki z elektrolitami i czekam..myślałam,że to z godzinkę potrwa a tu już była 11.30..poszłam na siusiu z kroplówką i telefon słyszę..no to czas na nas..idziemy na salę na traktat..
2 pielęgniarki przywitały mnie, położyłam się, kilka pytań i potem pani anestezjolog..bardzo miła starsza kobieta, wszystko po kolei tłumaczyła, co wcale nie zmniejszyło poziomu mojego strachu przed wkłuciem..
Samo wkłucie: dla mnie nic miłego, tłumaczenie proszę napiąc kregosłup ok, ale rozluźnić kręgosłup i nie ruszać się przy tym i być pochylonym to już gorzej..w każdym razie do przeżycia..czego się nie robi..no i potem sprawdzenie czy znieczulenie działa mokrym gazikiem..ok..można zaczynać..tylko ostrzeżenie! bólu nie czuję,ale wszystkie szarpania,gniecenia i wyciąganie tak..
I tak też było..wyciąganie dzidziusia, gniecenie, szczególnie zaraz pod żebrami było okropne, myślałam,że zaraz przestanę oddychać tak gnietli..już myślałam -Boże coś nie tak skoro gniątą i nie chce wyjść..ale jeszcze chwila,jeszcze trochę przykrego ucisku i JEST!!!
Słyszę płacz..płacz..płacz mojego dziecka..poczułam ścisk w przełyku i na sercu i ryk..biorą małego na wagę, neonatolog bada, patrzę bokiem, bo głowę mogłam na bok przekręcić..JEST MOJA DZIDZIA! cały bielutki, cały w mazi, tylko jajeczka były różowiutkie
A ja cały czas płaczę i płaczę..ze SZCZĘŚCIA..nie mogę się powstrzymać..pani anestezjolog śmieje się,że makijaż mi spłynie a ja nato- w dupie mam makijaż..i ryczę dalej..patrzą na mnie pięlegniarki, neonatolog z uśmiechem (neonatolog nawiasem taki oplaony, uśmiechał się fajnie, myślę sobie spoko gościu, jakiś obcokrajowiec jak się okazało Mohamed ..malutki cały czas wrzeszczał, strasznie mu się nie podobało,że go wyjęli widocznie, nawet anestezjolog mówi do mnie,że "tak mu dobrze było w brzuszku a tu go wyciągneli to gościu wkurzony i krzyczy nie na żarty"..a ja przez to jeszcze w większy ryk,że on taki biedny wyciągnięty i płacze,że mu źle..minęło kilka minut,żeby mogli ocenić małego i owinęli w pieluszkę i dali mi go do twarzy i jedną ręką go przytuyliłam..
Boże nigdy tego nie zapomnę..takie białe maleństwo przy mojej buzi..wycałowałam go, mówiłam do niego skarbusiu,cudeńko moje..a on na mój głos w momencie się uspokoił..słyszał mamusię..a ja go dalej całuję..a on mnie wodami płodowymi opluł troszkę, pielęgniarki mi powiedziały, ale mi to w ogóle nie przeszkadzało.. MOJA MIŁOŚĆ OD PIERWSZEGO SPOJRZENIA!
Potem wzięli się za moje szycie a małego wzięli na oddział neonatologiczny, tatuś czekał na korytarzu,więc widział naszego SYNUSIA! Jak skończyli mnie szyć to zawieźli na salę i tam już razem z tatusiem za kilkanaście minut dostaliśmy KAROLKA w beciku do przytulania i pieszczenia..ja nie mogłam niby ruszać głową do góry, tylko na boki,ale nie dało rady przy takim SZCZĘŚCIU..i tak się sobą cieszyliśmy i płakaliśmy z radości,że mamy nasze upragnione dziecko

Dalej o pobycie w szpitalu nie piszę, bo po co ogólnie wszystko ok, obsługa bardzo miła, tylko na 2 dzień tak mi wzdęło brzuch,że się popłakałam, nie mogłam chodzić,brzuch bolał i w ogóle czułam się jak inwalida..ale w nocy miałam już małego i dał w kośc, więc nie było zlituj się i trzeba było chodzić na dokarmienie i we wtorek już czułam się lepiej..
Ogólne wrażenia po CC..hmm..wolałabym rodzić naprawdę..przykro było patrzeć jak kobieta obok rodząca SN może już karmić a mój ciągnął tylko i jechał na dokarmienie..to była chwila załamki połączona z wzdętym brzuchem..ale przetrwalismy, jesteśmy w domciu i się poznajemy..pokarm przyszedł,więc od wczoraj jest już fajniej..tylko jedną porcję po powrocie sztucznego mu daliśmy, nie było wyjścia tak płakał..a teraz już cyc brodawki zniszczone,ale smaruję mlekiem i byle do przodu..
A w ogóle to mój synek przylepa strasznie, jak go panie dokarmiały to potem i tak na mój cyc, bo mówiły "że on bez mamy żyć nie może przecież i trzeba go wypieścić jeszcze"..i rzeczywiście..w wóżku nie chce spać, w łóżeczku też..najlepiej na brzuchu u mamy czy taty..tak te noce minęły..ale dziś zasnął w wózeczku,więc może powoli się dotrzemy jestem bardzo zakochana!!!!
Pięknie .
fistaszek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:03   #4476
weron1
Rozeznanie
 
Avatar weron1
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 845
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Piękny opis maja az się wzruszyłam. To sa niesamowite emocje. Sama nie mogę się ich doczekać

Idziemy z tż na obiad do babci. Dziś też mamy leniwy dzień
weron1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:03   #4477
fistaszek24
Zakorzenienie
 
Avatar fistaszek24
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5 174
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Mimi tata mi wczoraj kupoił w biedronce. Termin maja do 20.05.2015 r..
fistaszek24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-01, 12:04   #4478
moniisia90
Wtajemniczenie
 
Avatar moniisia90
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 671
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Maja - super opis!



Mnie odpieli od ktg po godzinie, chyba wszystko ok, serduszko Lenki bilo miedzy 140 a 160, czasem spadalo do 120... moje skurczyki prawie żadne, miedzy 20 a 40, co procentowo pokazywlo ok 5-10% Czyli Lence sie nie spieszy...

Teraz czekam co dalej bo miałam miec jeszcze usg i tm..

Glodna jestem A mala sie caly czas wierci
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b702238669.png razem od 06.10.2007
nasz wielki dzień - 06.09.2014
Lenka przyszła na świat 10.05.2015 3320 g 54 cm
Czekamy na drugiego bobasa do kochania - tp 23.04.2017
moniisia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:22   #4479
201606011622
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Maja
201606011622 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:30   #4480
mimi_77
Zakorzenienie
 
Avatar mimi_77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 647
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Maja piekny opism

Mama przyniosla plackiziemniaczane na obiad kocham ja!
__________________
Nasz Wielki Dzień
09.08.2014

Antosia 12.05.2015


mimi_77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:31   #4481
201606011622
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

a mi kupił tz te frytki wczoraj, 3 kg.
idę smażyć

zainstalowałam program na kompie, spróbuję nowe oprogramowanie wgrac do tego tel...
była opcja napraw. moze coś podziała.a jak nie to nie wiem.. chyba sobie nowy kupię i tyle.
201606011622 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-01, 12:31   #4482
ruskaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ruskaa
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 679
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez fistaszek24 Pokaż wiadomość
Witam.
Czetuje muffinami z truskawkami a później ciastem z rabarbarem.
Tez mam ciasto z rabarbarem i brownie

Maja piekny opis

U mnie malowanie pelna para a ja teraz leze, bo brzuch pobolewa, glowa tez i mi niedobrze

Chyba rosolku zjem czestuje
__________________
Najpiękniejsze dni w życiu..

21.09.2013 ' i, że Cię nie opuszczę..'
godz.15:00


29.05.2015 wyczekiwany dzień..
Leoś nasza miłość
3620 g 55 cm
godz. 14:41
ruskaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:32   #4483
201606011622
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 17 292
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

a ja dziś mam barszcz biały.
z torebki co prawda, ale pycha wyszedł, na swojskiej kiełbasie
tez częstuje
201606011622 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:35   #4484
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez truskawkaxx Pokaż wiadomość
A w ogóle dostałam roczną premie z pracy której się nie spodziewałam. Wchodzę sobie na konto a tam ponad 2 tysie. A ja chciałam sprawdzić czy debetu nie mam. Takie prezenty mogą mi robić :-D

Takie niespodzianki to my lubimy.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:36   #4485
Matti
Zadomowienie
 
Avatar Matti
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 017
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez truskawkaxx Pokaż wiadomość
Nic mu nie grozi.







Ale nic na siłę. My się sporo kochamy bo mamy ochotę i ja się super czuje.

Laski mąż mi mówi że mnie nawiedziło i sprzątam jakby boże narodzenie miało być :-D wczoraj wymyłam kuchnię dziś wyszorowałam w niej podłogę. Fugi na kolanach. I biorę się za płytki w łazience. Potem zostanie umyć podłogi i perfekcyjna może wbić kurzu nie znajdzie. Może to ten syndrom wicia gniazda ? A może po prostu chce że jak przyjadę z dzidzią to wszystko będzie dokładnie ogarnięte a nie po łebkach. Za to im więcej ganiam tym lepiej się czuje :-P gdzie sens i logika :-P?

mam to samo, wczoraj tak sie narobiłam, że zasnąc nie mogłam przez ból w krzyżu. Mam ochotę posprzątać wszystko i wszędzie dzisiaj sobie obiecałam, że nic nie będę robiła ale już mnie korci, żeby za robotę się wziąć.

Maja gratulacje

A jesli chodzi o "teges" to ja miałam barierę prawie całą ciązę... mój tz biedny jest ale nic na siłę. Teraz jak dr powiedziała mi, że od 36 tygodnia mogę robić wszystko to jakoś mnie trochę odblokowało ale też szału nie ma
__________________


25.06.13 Dr K.P. W-wa, Allergan 290ml

Edytowane przez Matti
Czas edycji: 2015-05-01 o 12:42
Matti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:40   #4486
kasienka1985
Zakorzenienie
 
Avatar kasienka1985
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Majeczko chyba jeszcze żaden opis porodu mnie tak nie wzruszył...
Wyję jak bóbr i nie mogę się uspokoić...
Cudowny opis po prostu!!
__________________
Pola

20.05.2015 punkt południe
3740g 58 cm

Kocham nad życie!!!
kasienka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:41   #4487
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Maja !! Wspaniały opis !! popłakałam się i pośmiałam
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:43   #4488
sylwia01485
Zadomowienie
 
Avatar sylwia01485
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 059
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

dziewczyny za wszystkie słowa otuchy odnośnie suni. W nocy już nie wymiotowała, ale pojechaliśmy z nią dziś do naszej kliniki - dostała kroplówkę i coś osłonowo na żołądek, podobno to jakieś zapalenie żołądka, na razie trutkę na szczury wstępnie wykluczone, bo byłoby już po zawodach.

Dobrze, że wczoraj nie wywoływałam, bo nie miałby kto z psem do weta jechać.

truskawka - ale masz fajnie z tą premią, u mnie płacowa zapomniała rozliczyć moje zwolnienie i pensję będęmiała z opóźnieniem.

maja - piękny opis, nie dziwię się, że płakałaś ze szczęścia

ja ciasto z rabarbarem piekłam w ubiegłym tyg, mam w zamrażarce dwie ćwiartki, chyba wyciągnę.

A nie pamiętacie, gdzie był przepis na murzynka rozpakowywacza? w klubie? Czas ukręcić
sylwia01485 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:44   #4489
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Maja, piekny opis!
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-01, 12:46   #4490
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez ola_la_7676 Pokaż wiadomość
a mi kupił tz te frytki wczoraj, 3 kg.
idę smażyć

zainstalowałam program na kompie, spróbuję nowe oprogramowanie wgrac do tego tel...
była opcja napraw. moze coś podziała.a jak nie to nie wiem.. chyba sobie nowy kupię i tyle.

Ja miałam wcześniej Xperie L i był naprawdę fajny teraz mam M2 i też jestem bardzo zadowolona E nie miałam więc ciężko mi coś powiedzieć. ja osobiście uważam że Xperie są bardzo fajnymi telefonami

Cytat:
Napisane przez ola_la_7676 Pokaż wiadomość
a ja dziś mam barszcz biały.
z torebki co prawda, ale pycha wyszedł, na swojskiej kiełbasie
tez częstuje

Ja zrobiłam warzywną i wyszła przepyszna
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:53   #4491
jagodowa07
Zadomowienie
 
Avatar jagodowa07
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 205
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Dziewczyny trzymajcie kciuki bo ja na porodowce!
__________________
Tymek
jagodowa07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 12:54   #4492
moniisia90
Wtajemniczenie
 
Avatar moniisia90
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 671
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Ok, wracam do domu, usg ok, waga 3300, test menninga 8/8 i ogólnie na poród sie nie zanosi Takze wizyta w poniedziałek i czekamy dalej :P



U mnie na obiad chyba kotlety, chociaż placki ziemniaczane bym przyjela, od wczoraj za mną chodza
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b702238669.png razem od 06.10.2007
nasz wielki dzień - 06.09.2014
Lenka przyszła na świat 10.05.2015 3320 g 54 cm
Czekamy na drugiego bobasa do kochania - tp 23.04.2017
moniisia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 13:01   #4493
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez jagodowa07 Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie kciuki bo ja na porodowce!


Cytat:
Napisane przez moniisia90 Pokaż wiadomość
Ok, wracam do domu, usg ok, waga 3300, test menninga 8/8 i ogólnie na poród sie nie zanosi Takze wizyta w poniedziałek i czekamy dalej :P



U mnie na obiad chyba kotlety, chociaż placki ziemniaczane bym przyjela, od wczoraj za mną chodza

Dobrze że wszystko dobrze ale poród to by się mógł zbliżać
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 13:02   #4494
sylwia01485
Zadomowienie
 
Avatar sylwia01485
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 059
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez jagodowa07 Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie kciuki bo ja na porodowce!
kciuki sa, oby szybko poszło.

To kto do pary na dziś?
sylwia01485 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 13:05   #4495
sara3008
Zakorzenienie
 
Avatar sara3008
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 4 916
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez jagodowa07 Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie kciuki bo ja na porodowce!
oby szybko poszlo!
sara3008 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 13:06   #4496
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez sylwia01485 Pokaż wiadomość
kciuki sa, oby szybko poszło.

To kto do pary na dziś?
W sumie to nawet ty możesz iść do pary
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 13:10   #4497
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez jagodowa07 Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie kciuki bo ja na porodowce!

Oooo to
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 13:11   #4498
moniisia90
Wtajemniczenie
 
Avatar moniisia90
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 671
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Mógłby mógłby ale ni widu ni slychu :P

Jagodowa - kciuki!!



PS: No i nie umiem cytować w tapatalku, nie wiem jak zaznaczyć te posty i w ogóle
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b702238669.png razem od 06.10.2007
nasz wielki dzień - 06.09.2014
Lenka przyszła na świat 10.05.2015 3320 g 54 cm
Czekamy na drugiego bobasa do kochania - tp 23.04.2017
moniisia90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 13:11   #4499
fistaszek24
Zakorzenienie
 
Avatar fistaszek24
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5 174
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez jagodowa07 Pokaż wiadomość
Dziewczyny trzymajcie kciuki bo ja na porodowce!
.
fistaszek24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-01, 13:13   #4500
SzaraaMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SzaraaMyszka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kępno
Wiadomości: 6 487
GG do SzaraaMyszka
Dot.: Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 10

Cytat:
Napisane przez moniisia90 Pokaż wiadomość
Mógłby mógłby ale ni widu ni slychu :P

Jagodowa - kciuki!!


PS: No i nie umiem cytować w tapatalku, nie wiem jak zaznaczyć te posty i w ogóle

Klikasz na parę wiadomości które chcesz pocytować i potem w prawym górnym rogu masz "znczek" wciskasz go i ci otworzy wszystkie te wiadomości pocytowane ;-)
__________________
Milenka

17.05.2015 r. godz. 12:30 3780 g i 55 cm

Kasia
16.02.2017 r. godz. 17:44 3170g i 52 cm


Wymiana

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1203546
SzaraaMyszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-03 13:04:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:06.